Ankieta potrzebna mi do szczęścia. Jak macie ochotę to również zargumentujcie swój wybór.
Firefox vs Chrome
Korzystam z Mozilla Firefox
41% [19]
Korzystam z Chrome
59% [27]
- Rejestracja:prawie 20 lat
- Ostatnio:dzień
1
Na początku używałem IE, bo Netscape był jeszcze wolniejszy niż IE, potem przyszedł czas na Operę, bo miała dużo funkcjonalności, zakładki, etc W międzyczasie był FF, ale odrzucił mnie topornością, tzn goły FF miał bardzo niską funkcjonalność, a wtyczki do FF niską jakość. Parę lat temu przesiadka na Chrome ze względu na szybkość - teraz jestem do Chrome przyzwyczajony, ale ma też pewne ficzery, które się nieźle sprawdzają, np wieloprocesowość, dzięki której nie muszę ubijać całej przeglądarki przy zwieszeniu, a tylko jedną kartę zwykle.
- Rejestracja:około 21 lat
- Ostatnio:prawie 3 lata
- Lokalizacja:Space: the final frontier
- Postów:26433
1
A gdzie Opera? o_O
dzek69
w topiku jest Google vs Mozilla, więc raczej cała reszta się tu nie liczy.
- Rejestracja:około 13 lat
- Ostatnio:około 11 lat
- Postów:20
0
Jakimś power-userem to nie jestem. Nie wiem czemu, ale FF trochę za długo się uruchamia. Głównie używam Chrome, ale na FF także ma swój udział. IE odstraszało mnie od kiedy pamiętam, teraz to jakoś lepiej zaczyna wyglądać, chociaż 40s na uruchomienie i kolejne 20-25s na załadowanie strony to zbyt długo.
Które IE? U mnie IE9 startowało najszybciej ze wszystkich przeglądarek i na sporej stronie zużywało najmniej pamięci. Ale oczywiście z powodu buga, o którym nawet nie chcę wiedzieć mój skrypt nie działał jak trzeba ;D Ale generalnie IE9 jest bardzo dobre, co jest dla mnie szokiem
- Rejestracja:ponad 13 lat
- Ostatnio:ponad 3 lata
- Postów:112
0
Kiedyś używałem opery, teraz chroma ale to chyba kwestia przyzwyczajenia. Nie miałbym chyba problemu ze zmianą przeglądarki na IE czy FF.
- Rejestracja:prawie 22 lata
- Ostatnio:mniej niż minuta
- Postów:6648
0
neonek911 napisał(a):
Jakimś power-userem to nie jestem. Nie wiem czemu, ale FF trochę za długo się uruchamia. Głównie używam Chrome, ale na FF także ma swój udział. IE odstraszało mnie od kiedy pamiętam, teraz to jakoś lepiej zaczyna wyglądać, chociaż 40s na uruchomienie i kolejne 20-25s na załadowanie strony to zbyt długo.
Ja dla ff kupiłem lapka z dyskiem ssd, problem długiego uruchamiania nie występuje :D
Używam ff, bo ma bardzo dobry dodatek Video DownloadHelper, którego u konkurencji nie widziałem. Nie wiem jak sytuacja wygląda teraz...
Używam też dodatku Text Link (otwieranie tekstowego linku podwójnym kliknięciem, bardzo wygodne :) ).
- Rejestracja:prawie 15 lat
- Ostatnio:16 minut
1
Czemu nie można zaznaczyć obu? ;)
Ostatnio przesiadłam się na chrome'a. Chyba zostanę, bo w pracy wycinają nam adresy popularnych stron z muzyką, żeby łącze było mniej obciążone. Kiepsko to przemyśleli, bo w efekcie wykorzystuję yoplera do słuchania muzyki z youtube'a (to na pewno pozytywnie na wykorzystanie łącza nie wpłynie :P). Youtube'a z przyczyn niezależnych wyciąć nie mogą :P
Co to ma do wyboru przeglądarki? Ano, przy testowaniu webservice'ów nieraz generują mi się przeogromne xmle. Często wywala to wtyczkę flasha. Na chromie oznacza to jedną zepsutą zakładkę (którą wystarczy odświeżyć, by było ok), na ff oznacza to konieczność ubicia przeglądarki (i stracenie wygenerowanych przed chwilą danych -_-').
Do webdeveloperki ff jest niezastąpiony, narzędzia developerskie chrome'a jakoś nie są dla mnie tak samo wygodne (poza tym na ff mam kilka niesamowicie przydatnych wtyczek).
- Rejestracja:około 17 lat
- Ostatnio:około 13 godzin
- Lokalizacja:Wrocław
0
aurel napisał(a):
Ano, przy testowaniu webservice'ów nieraz generują mi się przeogromne xmle. Często wywala to wtyczkę flasha. Na chromie oznacza to jedną zepsutą zakładkę (którą wystarczy odświeżyć, by było ok), na ff oznacza to konieczność ubicia przeglądarki (i stracenie wygenerowanych przed chwilą danych -_-').
Jest już Firefox 15, a Ty ciągle z 3.5 korzystasz? Ubija się FlashPlayerPlugin_jakieśtamnumerki.exe albo plugin-container.exe.
W chrome klikam kółkiem na zakładkę. Ostatnio jestem mocną zwolenniczką minimalizmu, jak mam kliknąć raz, albo wcisnąć 3 klawisze na raz i kliknąć dwa razy... Wybieram kliknięcie raz.
Ale fakt, że wcześniej nie pomyślałam o tym, by ubijać samego flasha... ale teraz już do tego nie wrócę, choćby dlatego, że na chrome w takiej sytuacji wiesza się tylko jedna zakładka. Mogę sobie spokojnie dokończyć czytać coś tam na drugiej stronie, zanim zajmę się sprzątaniem. Mogę w ogóle zepsutej zakładki nie wyłączać, póki nie zatęsknię za muzyką.
Ubijanie procesu jest potrzebne tylko wtedy, gdy wtyczka się tak zawiesi, że w przeglądarce nie da się nic zrobić i zżera procek albo łapie memleaka. Natomiast, jeżeli jedynie wywali się wtyczka, to wystarczy odświeżyć stronę. Można też tego nie robić i pracować dalej w innych kartach. Nie widzę tu żadnej przewagi Chrome.
No mi zawieszało całą przeglądarkę. Niemalże każdorazowo. Chrome się nie zawiesza cały w tej samej sytuacji, stąd przewaga.
No w 3.5 tak było, ale potem to poprawili. ;P
