Nigdzie nie twierdziłem że AWS było jednolitym ruchem z jakąkolwiek wyraźną ideologią. Faktem jest jednak że jak na wszystkie partie/koalicje do tej pory (poza pierwszą kadencją) byli w największej awangardzie jeśli chodzi o reformy polityczne.
Ale co mają reformy polityczne do podziału lewica/prawica?
Obie partie były spadochroniarzami z AWS, tyle że PO to była zbieranina podobna do AWS (czyli cokolwiek byle TKM) a druga była budowana dookoła rdzenia PC i to już nadawało jej wyraźny kierunek. I nie rozumiem skąd wyskakujesz z UW skoro UW wtedy było już tak kompletnie skompromitowane że branie kogokolwiek stamtąd obniżało szanse wyborcze bez względu na szyld.
Znowu - co to ma do rzeczy? Piszemy o pochodzeniu partii PO i PiS, i skąd się wywodziły te partie. Jakie ma znaczenie czy PC było skompromitowane lub UW było skompromitowane?
PO szukała swojego elektoratu bo nie mieli żadnego światopoglądu i jedyne co planowali to przetrwać katastrofę AWS. Więc po trochę małpowali Kaczyńskiego a po troche pewnie obstawiali że młody elektorat będzie liberalny więc chcieli tam budować bazę. Pomylili się o 2 lata.
O czym ty piszesz?
- wygrana PO w 2007 roku nie jest w żadnym przypadku zasługą PO czy tego, że "młody elektorat będzie liberalny" tylko to była katastrofa rządów PiSu. Przypomnij sobie jak oceniano Romana Giertycha, a jak Andrzeja Leppera, jakie były w tamtym czasie afery (z dzisiejszego punktu widzenia były one słabe, ale za tamtych czasów to było coś)
Moja definicja jest prosta - na prawo od nas tylko ściana.
No spoko, czyli to, co dla ciebie jest prawicą, dla mnie jest radykalną prawicą.
Zmień model bo myli fakty, nie, SLD nie podpisało konkordatu z Kościołem - co nie znaczy że byliby w stanie ;)
Ok, masz rację - SLD nie podpisało konkordatu. Ono tylko konkordat negocjowało i prezydent wywodzący się z SLD konkordat ratyfikował.
Bycie liberałem było popularne w TV i może na salonach. Wyniki UW mówią same za siebie.
Mylisz popularność poglądów z popularnością partii. Partia może mieć postulaty, które popiera 80% społeczeństwa i poparcie na poziomie 2%.
To był projekt polityczny liczący na skapitalizowanie elektoratu Radia Maryja. Nie wypalił bo elektorat okazał się za mały i za bardzo radykalny.
Pierwsze zdanie to prawda, drugie nieprawda. LPR nie wypaliło nie ze względu na braki w elektoracie, ale dlatego, że ich elektorat został zawłaszczony
Zmień ten model :D
Jaki model? Nie potrzeba tutaj sztucznej inteligencji, wystarczy po prostu przypomnieć sobie jak wyglądała ówczesna debata.
Zdecydowana większość walki politycznej pomiędzy PO, a PiS w latach 2007-2015 kręciło się wokół tego, że PO promuje dziki kapitalizm i ma gdzieś ludzi. W PiS doskonale zdawano sobie sprawę, że nastroje w społeczeństwie się zmieniają i właśnie obie akcje z hodowcą papryki oraz dzieciakiem od kredytu były zaplanowane właśnie pod tym kątem - żeby przedstawić PO jako partię, która ma gdzieś przeciętnego Polaka.
Ty naprawdę nie pamiętasz co mówił Jarosław Kaczyński o Polsce solidarnej i liberalnej, albo co mówił Tusk o przepływie osób z krajów socjalistycznych do liberalnych? Czy też tego, co PO mówiło o 500+? Sam byłem i słuchałem przemówienia jakiegoś człowieka z młodzieżówki PiS, który krzyczał, że sprzeciwia się płatnym studiom. Tu nie ma większej filozofii, właśnie na tym (oraz oczywiście Smoleńsku) polegał konflikt polityczny pomiędzy PO, a PiSem - to były różne ideowo partie. Dzisiaj możesz tego nie widzieć, ale kilkanaście lat temu to po prostu tak wyglądało.