Protesty na świecie po śmierci Georga Floyda

Protesty na świecie po śmierci Georga Floyda
loza_wykletych
loza_wykletych
  • Rejestracja:prawie 5 lat
  • Ostatnio:około 4 lata
  • Postów:854
0
stic napisał(a):

W pytaniu chodziło mi o to czy wymienieni forumowicze mieli okazję przekonać się na własnej skórze jak to jest być w mniejszości. Chyba, że chcesz mi powiedzieć, że @czysteskarpety to Arab a @loza_wykletych szykanowany Ukrainiec? Nie wnioskuję, że bycie po stronie mniejszości jest jednoznaczne z uaktywnieniem się empatii lub choć sympatii, ale zakladam że jest to czynniki sprzyjający.

Jest gorzej. Jest nonamem bez wykształcenia robiącym w IT , Polakiem pracującym dla obcych zza granicy. Jeśli to nie jest mniejszość to chyba dodatkowo musiałbym być rudy i malować kominy.


Z wszelkiego drzewa tego ogrodu możesz spożywać według upodobania - ale z drzewa poznania dobra i zła nie wolno ci jeść, bo gdy z niego spożyjesz, niechybnie umrzesz.
edytowany 1x, ostatnio: loza_wykletych
czysteskarpety
czysteskarpety
I dodaj PHP do tego! :|
loza_wykletych
loza_wykletych
To już nie doświadczenie. To już metafizyka.
ST
  • Rejestracja:ponad 5 lat
  • Ostatnio:około 2 lata
  • Postów:105
0
part napisał(a):
stic napisał(a):

W pytaniu chodziło mi o to czy wymienieni forumowicze mieli okazję przekonać się na własnej skórze jak to jest być w mniejszości. Chyba, że chcesz mi powiedzieć, że @czysteskarpety to Arab a @loza_wykletych szykanowany Ukrainiec? Nie wnioskuję, że bycie po stronie mniejszości jest jednoznaczne z uaktywnieniem się empatii lub choć sympatii, ale zakladam że jest to czynniki sprzyjający.
Pewnie nie, ale bardzo możliwe, że mają znajomych albo byli świadkami takich sytuacji.

Moje pytnie jest dość konkretne - doświadczenie czegoś kilka razy, przez proxy, etc to jednak coś innego niż życie w danym środowisku. Miałeś może takie doświadczenie?

Nie, ale mogę sobie wyobrazić, że im tą 'wiedzę' dostarczam. Pracowałem nad modelami szacującymi spłacalność długów, kredytów, wycenie prowizji przy operacjach finansowych. Społeczeństwo może 'pewne grupy' wydymać na wiele sposobów. Dlatego ważne, w mojej opinii, jest żeby koderzy zdawali sobie sprawę z swojej roli w systemie.
??? Jak im dostarczasz? Policjanci wyrabiają sobie tą wiedzę w pracy - chodzisz po ulicach i widzisz, że jedni są bardziej skłonni Cię postrzelić od innych. To nie ma nawet nic wspólnego ze statystykami, ot po prostu naturalna reakcja obronna.

Kurcze, napisałem 'mogę sobie wyobrazić' - czy naprawdę tak trudno czytać ze zrozumieniem? Wyobrażam sobie zaś, że mógłbym produkować statystyki, które są używane w szkoleniach policji. Gdyby policjanci rzeczywiście 'chodzili po ulicach', może by zorientował się, że ludzie do niego nie są skłonni strzelać, bo mają szansę mu zaufać, poznać, a on ma szansę stać się częścią społeczeństwa. A tak przyjeżdża do zgloszenia, gdy często już jest pozamiatane i reaguje z odgórnie ustalonym schematem. Im więcej policjanci mają doświadczenia tym ich reakcja jest mniej agresywna. Przykładem jest np. UK gdzie w pierwszej lini w czasie ostatnich protestów stali 40-50 latkowie, od lat w służbie i rozładowali tłumek. Podobnie dzieje się i w US - problemem są często zmieniający pracę policjanci, którzy presji zadania nie za bardzo mogą podołać. Wracając do tematu - produkowanie statystyk, które trenują policję, robienie efektów specjalnych do filmów podtrzymujących danych schemat, pisanie gier w ten deseń, etc.

I nie oczekujesz od ludzi, że spróbują zmienić system tak aby tego tyłka chronić nie musieli?
??? W sensie, że policjant nie będzie musiał się bać, że go postrzelą? No fajnie by było zmienić tak system, ale skoro policjant musi bardziej bać się pewnej grupy społecznej, to chyba ta grupa społeczna musi się zmienić...

Niekoniecznie, może z nią współpracować, być częścią rozwiązania, a nie nakręcać spiralę agresji. Trudniej tak, ale też się da. Inaczej nie siedzielibyśmy na forum klepiąc głupoty, tylko pakowali w siłowni, uczyli się strzelać, obwarowywali swoje domostwa, ... wylądowali w dystopii.

ST
  • Rejestracja:ponad 5 lat
  • Ostatnio:około 2 lata
  • Postów:105
0
loza_wykletych napisał(a):
stic napisał(a):

W pytaniu chodziło mi o to czy wymienieni forumowicze mieli okazję przekonać się na własnej skórze jak to jest być w mniejszości. Chyba, że chcesz mi powiedzieć, że @czysteskarpety to Arab a @loza_wykletych szykanowany Ukrainiec? Nie wnioskuję, że bycie po stronie mniejszości jest jednoznaczne z uaktywnieniem się empatii lub choć sympatii, ale zakladam że jest to czynniki sprzyjający.

Jest gorzej. Jest nonamem bez wykształcenia robiącym w IT , Polakiem pracującym dla obcych zza granicy. Jeśli to nie jest mniejszość to chyba dodatkowo musiałbym być rudy i malować kominy.

@loza_wykletych: wykształcenie to temat poboczny, ale rozumiem, że to po tej lini czujesz się wykluczany? Jak byś zareagował gdyby jakiś bozo z PTI, przekonał sejm, że tylko ich certyfikat umożliwia wykonywanie zawodu i automatycznie mają go Ci z mgr z 'informatyki'? Odnośnie Polaka pracujacego dla 'obcych zza granicy' - to tu akurach chyba jesteś w większości. Jednak, jeżeli już pracujesz z kimś spoza polskiego grajdołka, to może warto się trochę w temacie ogarnąć? Chlapniesz jeszcze coś w robocie i będzie kwas.

PA
  • Rejestracja:około 6 lat
  • Ostatnio:około 2 lata
  • Postów:426
0
stic napisał(a):

Moje pytnie jest dość konkretne - doświadczenie czegoś kilka razy, przez proxy, etc to jednak coś innego niż życie w danym środowisku. Miałeś może takie doświadczenie?

No tak, bo tylko mniejszość może zrozumieć problem rasizmu. Jak jesteś biały, to nie możesz się z nimi kumplować, zwalczać ten rasizm, zakładać fundacje etc.

??? Jak im dostarczasz? Policjanci wyrabiają sobie tą wiedzę w pracy - chodzisz po ulicach i widzisz, że jedni są bardziej skłonni Cię postrzelić od innych. To nie ma nawet nic wspólnego ze statystykami, ot po prostu naturalna reakcja obronna.

Kurcze, napisałem 'mogę sobie wyobrazić' - czy naprawdę tak trudno czytać ze zrozumieniem? Wyobrażam sobie zaś, że mógłbym produkować statystyki, które są używane w szkoleniach policji. Gdyby policjanci rzeczywiście 'chodzili po ulicach', może by zorientował się, że ludzie do niego nie są skłonni strzelać, bo mają szansę mu zaufać, poznać, a on ma szansę stać się częścią społeczeństwa.

Kto tu poucza o czytaniu ze zrozumieniem. Dosłownie napisałem, że to nie wynika z żadnych statystyk ani szkoleń - to doświadczenia wyrabiane latami pracy w terenie. Swoją drogą, nie wiem jak bardzo trzeba nie ufać policjantowi, żeby do niego strzelać - nie opowiadaj, że Ameryka to państwo policyjne na miarę Korei Północnej...

Niekoniecznie, może z nią współpracować, być częścią rozwiązania, a nie nakręcać spiralę agresji. Trudniej tak, ale też się da. Inaczej nie siedzielibyśmy na forum klepiąc głupoty, tylko pakowali w siłowni, uczyli się strzelać, obwarowywali swoje domostwa, ... wylądowali w dystopii.

Znowu mówisz jakby policja była regularnym aparatem opresji - to są normalni ludzie, którzy mają egzekwować prawo (przy okazji starają się unikać kul).

edytowany 2x, ostatnio: part
ST
  • Rejestracja:ponad 5 lat
  • Ostatnio:około 2 lata
  • Postów:105
0
part napisał(a):
stic napisał(a):

Moje pytnie jest dość konkretne - doświadczenie czegoś kilka razy, przez proxy, etc to jednak coś innego niż życie w danym środowisku. Miałeś może takie doświadczenie?

No tak, bo tylko mniejszość może zrozumieć problem rasizmu. Jak jesteś biały, to nie możesz się z nimi kumplować, zwalczać ten rasizm, zakładać fundacje etc.

Skąd ten wniosek? Przeczytaj proszę jeszcze raz moją wypowiedź, nic takiego nie napisałem, sugeruję że o empatię łatwiej jeśli m się podobne doświadczenia. Jak najbardziej można być super świadomym siebie i otoczenia człowiekiem, który będąc tu i teraz, pełen uwagi nad czyimś problemem, może stać się częścią rozwiązania. Nie oczekując tego od forumowiczów, idę jednak po tej prostrzej linii - zrozumienia przez analogię do własnych doświadczeń.

??? Jak im dostarczasz? Policjanci wyrabiają sobie tą wiedzę w pracy - chodzisz po ulicach i widzisz, że jedni są bardziej skłonni Cię postrzelić od innych. To nie ma nawet nic wspólnego ze statystykami, ot po prostu naturalna reakcja obronna.

Kurcze, napisałem 'mogę sobie wyobrazić' - czy naprawdę tak trudno czytać ze zrozumieniem? Wyobrażam sobie zaś, że mógłbym produkować statystyki, które są używane w szkoleniach policji. Gdyby policjanci rzeczywiście 'chodzili po ulicach', może by zorientował się, że ludzie do niego nie są skłonni strzelać, bo mają szansę mu zaufać, poznać, a on ma szansę stać się częścią społeczeństwa.

Kto tu poucza o czytaniu ze zrozumieniem. Dosłownie napisałem, że to nie wynika z żadnych statystyk ani szkoleń - to doświadczenia wyrabiane latami pracy w terenie. Swoją drogą, nie wiem jak bardzo trzeba nie ufać policjantowi, żeby do niego strzelać - nie opowiadaj, że Ameryka to państwo policyjne na miarę Korei Północnej...

Napisałeś o statystykach, ja Tobie odpisałem o szkoleniach w czasie których te statystyki sa używane. Tak więc, mają z problemem coś wspólnego. Widziałeś szkolenie policji amerykańskiej? Wiesz jakie sa minimalne wymagania do pracy w jej służbach? Piszesz o latach służby, problem w tym jak wiele 'wypadków' zdarza się zanim się te lata uzbiera, lub jak długo siedzi się w podzielonym systemie, nakręcanym na myślenie które przedstawiasz.
Jeśli masz broń i chcesz być wolny to chyba to nie jest kwestia braku zaufania (popatrz wcześniej w wątku, strzelają i giną, zarówno biali jak i czarni). Trudno mi więc odpowiedź na tak postawione, retoryczne? pytanie.

Niekoniecznie, może z nią współpracować, być częścią rozwiązania, a nie nakręcać spiralę agresji. Trudniej tak, ale też się da. Inaczej nie siedzielibyśmy na forum klepiąc głupoty, tylko pakowali w siłowni, uczyli się strzelać, obwarowywali swoje domostwa, ... wylądowali w dystopii.

Znowu mówisz jakby policja była regularnym aparatem opresji - to są normalni ludzie, którzy mają egzekwować prawo (przy okazji starają się unikać kul).

Aparatem opresji ponieważ nie umie de-eskalować konfliktu, a jej obecność go podsyca? Nie za bardzo podążam, za Twoim tokiem rozumowania; możesz proszę wypełnić kroki pomiędzy tym co ja napisałem a tym co Ty twierdzisz, ze mówię?
Policja ma pilnować przestrzegania prawa, w tym praw zatrzymywanego, jest taki fajny materiał na ten temat (że strony tych, którzy są za zwiększeniem kompetencji policji).
Argument normalizujący (to jest normalne, to tamto nie jest) przemilczę. Pracują w warunkach, które mi są obce, kilku policjantów jakich znam, zupełnie przypadkowo, ma spore problemy z nadużywaniem agresji.

PA
Napisałem, że To nie ma nawet nic wspólnego ze statystykami i uznałeś, że pije do statystyk? Ogólnie całą twoja "logika" trzyma ten poziom więc EOT. Swoją drogą fajna linia obrony - 1) mówisz, żeby nie mówić bo nie wiemy jak jest 2) sam nie wiesz jak jest i zarzucasz policjantom najgorsze. To już chyba wolę argumentację tych, których teoria nie zakłada złych intencji kogokolwiek...
ST
@part: piszę o statystykach ponieważ napisałeś, że nie mają nic wspólnego - ja uważam, że mają, ponieważ są wykorzystywane w szkoleniach. Niestety, jeżeli dyskutujesz z wyobrażeniem tego co piszę ('linia obrony'), a nie z tym co piszę, to rzeczywiście EoT jest słusznym rozwiązaniem. Dzięki
PA
@stic: nie wiem co statystyki mają do faktu, że złe doświadczenia wyrabiają opinie ale ok.
loza_wykletych
loza_wykletych
  • Rejestracja:prawie 5 lat
  • Ostatnio:około 4 lata
  • Postów:854
1
stic napisał(a):

@loza_wykletych: wykształcenie to temat poboczny, ale rozumiem, że to po tej lini czujesz się wykluczany?

Tak, dokładnie tak. Każdy kawałek wiedzy przyswojony w moim życiu mnie wykluczał z czegoś. Dlatego uważam że rewolucja naukowa skończy się kontrrewolucją albo końcem ludzkości.

Jak byś zareagował gdyby jakiś bozo z PTI, przekonał sejm, że tylko ich certyfikat umożliwia wykonywanie zawodu i automatycznie mają go Ci z mgr z 'informatyki'?

Założyłbym ruch oporu przeciwko cyfrowemu wykluczeniu społeczeństwa

Odnośnie Polaka pracujacego dla 'obcych zza granicy' - to tu akurach chyba jesteś w większości.

Nie wiem czy większość uważa ich za obcych.

Jednak, jeżeli już pracujesz z kimś spoza polskiego grajdołka, to może warto się trochę w temacie ogarnąć? Chlapniesz jeszcze coś w robocie i będzie kwas.

Ciągle próbuję chlapać ale tylko się ze mnie śmieją i dają podwyżki :|


Z wszelkiego drzewa tego ogrodu możesz spożywać według upodobania - ale z drzewa poznania dobra i zła nie wolno ci jeść, bo gdy z niego spożyjesz, niechybnie umrzesz.
Zobacz pozostałe 2 komentarze
loza_wykletych
loza_wykletych
Mój czas jeszcze nie nadszedł; ale wasz czas zawsze jest odpowiedni.
J6
dobra czyli infj
J6
enigmatyczne
loza_wykletych
loza_wykletych
Prostackie, dwóch WASPów w czarnych ciuchach, jakiś pseudo intelektualny cytat + bełkot no i krew (której nie widać ze względu na PG13). Widziałem lepsze - np. tu masz cycki https://www.youtube.com/watch?v=KnKgBz1pAUU
TR
  • Rejestracja:ponad 8 lat
  • Ostatnio:około 2 lata
  • Postów:731
0

Najciekawsze jest to, że najwięcej do powiedzenia na forum w tej sprawie mają osoby, które nigdy się nie spotkały z rasizmem. To jest na zasadzie "nie wiem, ale się wypowiem".


musica curat corpus at animam
J6
J6
  • Rejestracja:prawie 5 lat
  • Ostatnio:ponad 4 lata
  • Postów:44
0

Najciekawsze jest to że moderatorzy jak np @cerrato usuwają posty, pod którymi dyskutuje parę osób np @stic i @Patryk27 i które w żaden sposób nie łamią regulaminu tego forum. Ale widocznie prawda w oczy kole i najlepiej nieprzychylne poglądy cenzurować.

@Adam Boduch @Marooned


pamietajcie zeby odwiedzic mojego Mikrobloga i zostawiac lapki w gore !!!
edytowany 1x, ostatnio: Janusz666
Zobacz pozostałe 10 komentarzy
J6
poczytaj sobie o chrześcijańskiej demokracji i chrześcijańskim socjaldemokratyzmie i o społecznej gospodarce rynkowej, ktora pis ma nawet wpisaną w swój program. I jakies podstawy ogarnij typu co to jest socjalizm (m.in. brak prywatnej wlasnosci srodkow produkcji).
somekind
W program ma wpisaną społeczną gospodarkę rynkową, a ich ostatnie pomysły to karanie przedsiębiorców za "nieuzasadnione podwyżki", wprowadzanie cen maksymalnych, bony na wakacje i państwowe sklepy spożywcze, czyli mechanizmy dobrze nam znane z epoki socjalizmu.
J6
typowa chrzescijanska socjaldemokracja, kazdy program (typu benefity na dzieci, panstwowe spolki/duze inwestycje) i pomysł pisu mozesz znalezc w krajach gdzie takie partie rzadza albo rządziły np. niemcy po 2WŚ. Socjalizm a socjaldemokracja to dwie rozne rzeczy, ale maja wspolne elementy.
somekind
No tak, jak pisałeś - lewicę prawda boli. :D
J6
Chrześcijańska demokracja to trzecia droga, ani lewica, ani prawica
PA
  • Rejestracja:około 6 lat
  • Ostatnio:około 2 lata
  • Postów:426
0
trojanus napisał(a):

Najciekawsze jest to, że najwięcej do powiedzenia na forum w tej sprawie mają osoby, które nigdy się nie spotkały z rasizmem. To jest na zasadzie "nie wiem, ale się wypowiem".

I co w tym takiego ciekawego? W Ameryce też w większości będą to osoby, które nie doświadczyły rasizmu na własnej skórze.
Skoro protestujący nie umieją przekonać takowych do swojej racji, to nie wieszcze im sukcesu.
Tak samo padał tu argument, że niektórzy widzą w proteście burdy i szabrowanie - problem w tym, że jeżeli wielu ludzi będzie tak uważać... to w sumie tak rodzi się rasizm.

edytowany 1x, ostatnio: part
Wibowit
  • Rejestracja:prawie 20 lat
  • Ostatnio:około 3 godziny
2

To jest rasizm :P
reverse-pistol.jpg

https://www.worthpoint.com/worthopedia/solitaire-37-8-cal-vintage-backward-1794961308

Used, well, not really used, but that's the gag. The novelty gag backwards plastic pistol doesn't have any functional parts but it's still a hoot even if you're Polish. It's even "Guaranteed one Owner!" The plastic pistol is in great shape-no signs of wear. The box does show signs of wear. This thing is at least 25 years old and it's still funny! Enjoy.

https://en.wikipedia.org/wiki/Polack


"Programs must be written for people to read, and only incidentally for machines to execute." - Abelson & Sussman, SICP, preface to the first edition
"Ci, co najbardziej pragną planować życie społeczne, gdyby im na to pozwolić, staliby się w najwyższym stopniu niebezpieczni i nietolerancyjni wobec planów życiowych innych ludzi. Często, tchnącego dobrocią i oddanego jakiejś sprawie idealistę, dzieli od fanatyka tylko mały krok."
Demokracja jest fajna, dopóki wygrywa twoja ulubiona partia.
edytowany 2x, ostatnio: Wibowit
Marooned
Jakie jest powiązanie tego "pistoletu" z Polakami? Bo chyba nie czuję koneksji i żartu.
Wibowit
Nie jestem pewien, nie mieszkałem w USA przez ostatnie kilkadziesiąt lat. Natomiast na https://en.wikipedia.org/wiki/Polish_joke jest napisane: The book Hollywood's War with Poland shows how Hollywood's World War II (and onwards) negative portrayal of Polish people as being "backward", which helped condition the American people to see Polish people as having inferior intelligence
Marooned
Ok, to w sumie wyjaśnia, choć chyba niewiele filmów kojarzę, byśmy byli przedstawiani w ogóle, a tym bardziej negatywnie. Kilka tak, ale na palcach jednej ręki.. no ale wiadomo, widziałem pewnie promil promila filmów, więc to żadna próba.
J6
J6
  • Rejestracja:prawie 5 lat
  • Ostatnio:ponad 4 lata
  • Postów:44
0

Anty polski i szerzej anty słowiański rasizm to stare i powszechnie występujące zjawisko. Jego najbardziej znanym wcieleniem był nazizm wskutek którego zginęło paręnaście milionów Słowian, a z reszty zrobiono niewolników. Zjawisko występuje do dzisiaj. Kto dłużej mieszkał na zachodzie ten jest tego świadom.

Ale o tym się nic nie mówi, bo nie umiemy wystarczająco głośno krzyczeć i przypominać o tym.


pamietajcie zeby odwiedzic mojego Mikrobloga i zostawiac lapki w gore !!!
HA
  • Rejestracja:około 6 lat
  • Ostatnio:około 7 godzin
  • Postów:1006
7

Mieszkałem kilka miesięcy w USA i miałem trochę styczności z czarnoskórymi. Komuś kto tego nie doświadczył trudno będzie zrozumieć istotę problemu bo nie jest on bynajmniej prosty do rozwiązania.

Myślę, że najprostszą dla Polaka analogią byłoby porównanie czarnoskórych do Romów. Jest sporo podobieństw takich jak:

  • bardzo duża niechęć do pracy, ogólnie zupełnie inna filozofia życia trudna do zrozumienia dla przeciętnego białego
  • duża impulsywność - czarnego bardzo łatwo urazić, szybko wchodzą na tryb "byczka"
  • ciągłe doszukiwanie się oznak niechęci ze strony świat zewnętrznego, nie dostrzeganie tego jak się sami zachowują
  • ogólnie bycie na bakier z prawe to smutna rzeczywistość, a nie wyjątek od reguły
  • brak szacunku dla prawa - znacznie większe znaczenie ma "prawo ulicy" - taka typowa mentalność plemienna

Ogólnie dla mnie obcowanie z czarnoskórymi przypominało trochę obcowanie z dziećmi i osobiście dla mnie był to ogromny szok. Przed wyjazdem do Stanów miałem zupełnie inne spojrzenie na sprawę - takie typowo lewicowe o uciemiężonej, niewinnej niczemu mniejszości.

Jest też druga strona medalu - to co Patryk wyżej opisywał jako instytucjonalny rasizm/dyskryminacja. Tak - jest i istnieje. Dokładnie na takiej samej zasadzie jak u nas istnieje dyskryminacja Romów. Z jednej strony polityczna poprawność sprawia, że nikt tego głośno nie powie, ale z drugiej doświadczenia z czarnoskórymi (w większości negatywne) powodują niewerbalizowaną niechęć. Policja faktycznie agresywnie reaguje na czarnych, bo każda interwencja kończy się pyskówkami czy nawet agresją otoczenia (nie mówiąc już o wszechobecnej broni). Podobnie jest w urzędach. Podobnie zachowują się pracodawcy, którzy do czarnych podchodzą z dużą rezerwą bo mówiąc obrazowo "nigdy nie wiesz kiedy im coś odbije".

Powiedzieć jednak, że czarni są sami sobie winni to też jest ogromne nadużycie. To biali ich ściągnęli, przez kilka wieków wykorzystywali i odbierali wszelkie szanse rozwoju, edukacji itp. Obecnie problem zamykany jest w gettach i nikt nie podejmuje poważnych działań aby coś zmienić. To jest po prostu żenujące, że kraj wydający taką kasę na zbrojenia itp nie potrafi rozwiązać swoich problemów społecznych. Społeczeństwo spłaszcza problem - bo problemem nie jest brutalność policji - to jest tylko efekt. To, że policjanci będą mili nic nie zmieni, a pewnie wręcz pogorszy sprawę, bo przy obecnej mentalności czarnoskórzy po prostu wejdą policjantom na głowy. Spróbuj też wytłumaczyć policjantowi, który pracuje w czarnej dzielnicy i średnio co rok lub dwa bierze udział w regularnej strzelaninie, a z bronią palną ma styczność praktycznie co tydzień, żeby był miły. Facet próbuje przeżyć.

Obecnie to jest po prostu wojna kulturowa i dopóki ktoś mądry nie postanowi tego zmienić to problem będzie narastał. Wracając do mojej analogii z Romami - wybraźcie sobie sytuację, że nagle w Polsce mamy 15% Romów, którzy mają skrajnie inną mentalność, system wartości i ogólnie żyją obok naszego społeczeństwa. To jest właśnie to co teraz się dzieje w Stanach. Problem jest tak wielowarstwowy, że wszyscy mają trochę racji i trochę jej nie mają.

PS w poście używałem słowa czarny/czarnoskóry - nie uważam aby te słowa były obraźliwe. Jeśli ktoś tak odbiera to nie miałem tu nic negatywnego na myśli.

E2
Ja też mieszkałem kilka miesięcy i mam identyczne odczucia.
Marooned
Podpisuję się. Jadąc do Stanów nie miałem żadnych przemyśleń na ich temat, a po mieszkaniu tam nabrałem sporej niechęci do czarnoskórych. Tak jak piszesz, podejście "co jest, w mordę chcesz?" przy zwykłym mijaniu na ulicy (zdarzało się) sprawiło, że z podejścia neutralnego nastawili mnie do siebie wrogo.
PA
  • Rejestracja:około 6 lat
  • Ostatnio:około 2 lata
  • Postów:426
0
hadwao napisał(a):

Powiedzieć jednak, że czarni są sami sobie winni to też jest ogromne nadużycie. To biali ich ściągnęli, przez kilka wieków wykorzystywali i odbierali wszelkie szanse rozwoju, edukacji itp. Obecnie problem zamykany jest w gettach i nikt nie podejmuje poważnych działań aby coś zmienić. To jest po prostu żenujące, że kraj wydający taką kasę na zbrojenia itp nie potrafi rozwiązać swoich problemów społecznych.

Tyle, że żaden kraj nie jest w stanie rozwiązać tych problemów społecznych. Ostatnie problemy z emigrantami w Europie miały dokładnie takie samo podłoże.

Jak dla mnie jedyny "rasizm" jaki doświadczyłem był w Japonii - długo tam nie byłem, ale im więcej się uczyłem o panujących tam regułach społecznych tym bardziej ten "rasizm" zanikał.

czysteskarpety
czysteskarpety
  • Rejestracja:prawie 10 lat
  • Ostatnio:ponad 4 lata
  • Lokalizacja:Piwnica
  • Postów:7697
1
hadwao napisał(a):

Powiedzieć jednak, że czarni są sami sobie winni to też jest ogromne nadużycie. To biali ich ściągnęli, przez kilka wieków wykorzystywali i odbierali wszelkie szanse rozwoju, edukacji itp. Obecnie problem zamykany jest w gettach i nikt nie podejmuje poważnych działań aby coś zmienić.

Jak oni nie chcą się zmienić i ewoluować to co zrobisz?
Z nimi nie ma za bardzo co zrobić, bo nie ma tak prostych prac, które mogliby wykonywać, z każdym rokiem ich zatrudnianie jest coraz bardziej nierentowne, bo rynek się rozwija w kierunku cyfryzacji.
Przeskoczyli ich hindusi, azjaci, są na dole drabiny, a niebawem to chyba w głębokiej studni.
Może czas wrócić na swój ląd...


loza_wykletych
loza_wykletych
  • Rejestracja:prawie 5 lat
  • Ostatnio:około 4 lata
  • Postów:854
0
czysteskarpety napisał(a):

Może czas wrócić na swój ląd...

Bill Gates pracuje nad rozwiązaniem tego problemu.


Z wszelkiego drzewa tego ogrodu możesz spożywać według upodobania - ale z drzewa poznania dobra i zła nie wolno ci jeść, bo gdy z niego spożyjesz, niechybnie umrzesz.
Wibowit
  • Rejestracja:prawie 20 lat
  • Ostatnio:około 3 godziny
1
hadwao napisał(a):

(...)

Myślę, że najprostszą dla Polaka analogią byłoby porównanie czarnoskórych do Romów. Jest sporo podobieństw takich jak:

  • bardzo duża niechęć do pracy, ogólnie zupełnie inna filozofia życia trudna do zrozumienia dla przeciętnego białego
  • duża impulsywność - czarnego bardzo łatwo urazić, szybko wchodzą na tryb "byczka"
  • ciągłe doszukiwanie się oznak niechęci ze strony świat zewnętrznego, nie dostrzeganie tego jak się sami zachowują
  • ogólnie bycie na bakier z prawe to smutna rzeczywistość, a nie wyjątek od reguły
  • brak szacunku dla prawa - znacznie większe znaczenie ma "prawo ulicy" - taka typowa mentalność plemienna

(...)

Jest też druga strona medalu - to co Patryk wyżej opisywał jako instytucjonalny rasizm/dyskryminacja. Tak - jest i istnieje. Dokładnie na takiej samej zasadzie jak u nas istnieje dyskryminacja Romów. Z jednej strony polityczna poprawność sprawia, że nikt tego głośno nie powie, ale z drugiej doświadczenia z czarnoskórymi (w większości negatywne) powodują niewerbalizowaną niechęć. Policja faktycznie agresywnie reaguje na czarnych, bo każda interwencja kończy się pyskówkami czy nawet agresją otoczenia (nie mówiąc już o wszechobecnej broni). Podobnie jest w urzędach. Podobnie zachowują się pracodawcy, którzy do czarnych podchodzą z dużą rezerwą bo mówiąc obrazowo "nigdy nie wiesz kiedy im coś odbije".

(...)

Obecnie to jest po prostu wojna kulturowa i dopóki ktoś mądry nie postanowi tego zmienić to problem będzie narastał. Wracając do mojej analogii z Romami - wybraźcie sobie sytuację, że nagle w Polsce mamy 15% Romów, którzy mają skrajnie inną mentalność, system wartości i ogólnie żyją obok naszego społeczeństwa. To jest właśnie to co teraz się dzieje w Stanach. Problem jest tak wielowarstwowy, że wszyscy mają trochę racji i trochę jej nie mają.

(...)

Sytuacja z Romami wygląda np tak:

Urzędnicy, którzy chcą zrobić porządek z Romami (np naciskać by zaczęli pracować, uczyć się, odpowiadać za rozróby itd tak jak inni, a nie szaleć za zasiłki) są zwalniani z urzędów.

Mojego brata kiedyś Cyganie napadli (w Nowym Sączu - tam ich było nawet sporo na ulicach), ale na szczęście policja szybko nadjechała i się spłoszyli. Nasz tata uczulił mojego brata na to, że Cyganie mogą go napaść i dlatego ten miał przygotowany w kieszeni telefon by zadzwonić do taty, który potem zadzwonił na policję. Do takich kombinacji trzeba się posuwać w pewnych miejscach.


"Programs must be written for people to read, and only incidentally for machines to execute." - Abelson & Sussman, SICP, preface to the first edition
"Ci, co najbardziej pragną planować życie społeczne, gdyby im na to pozwolić, staliby się w najwyższym stopniu niebezpieczni i nietolerancyjni wobec planów życiowych innych ludzi. Często, tchnącego dobrocią i oddanego jakiejś sprawie idealistę, dzieli od fanatyka tylko mały krok."
Demokracja jest fajna, dopóki wygrywa twoja ulubiona partia.
edytowany 2x, ostatnio: Wibowit
loza_wykletych
loza_wykletych
Może ludzie kiedyś zrozumieją prawdziwą szyderę powiedzenia kowal zawinił a cygana powiesili ;)
renderme
  • Rejestracja:około 6 lat
  • Ostatnio:około 5 godzin
  • Postów:1461
0
Wibowit napisał(a):

Sytuacja z Romami wygląda np tak:

Moim zdaniem to jest bardzo nietrafiona analogia do sytuacji w USA.
Sam też byłem ofiarą przestępstwa ze strony cygana, na szczęście udało mi się wyjść bez uszczerbku na zdrowiu, ale w przypadku Polski, to te problemy z cyganami nie wynikają z politycznej poprawności, tylko z ogólnego dziadostwa tego państwa, w tym jednego z najbardziej żałosnych organów jakim jest policja.

Szczęśliwie, polacy nie mają tendencji do brutalnej przestępczości zorganizowanej, bo byłaby ona zupełnie bezkarna.


Granie w gry i robienie gier ma tyle wspólnego, co uprawianie seksu z pracą ginekologa.
Zobacz pozostałe 6 komentarzy
somekind
No dokładnie. Jak kogoś w USA dręczą biali, to niech wraca do Afryki.
renderme
Możliwe, że kończy karierę urzędnika, ale nie sądze, że za tym stoi polit-poprawność. Urzędnicy nie są od tego, żeby zajmować się takimi sprawami. Od takich spraw jest policja i sądy - rzekomo niezawisłe i działające wolmooo... Urzędnicy są albo od legislacji, albo od egzekutywy (ponoć) sądownictwa nie mają się tykać. Jeżeli policja dostaje info o przestępstwach, to powinna prowadzić akcje, śledztwa i dochodzenia, żeby ustalić sprawców i doprowadzić do ich skazania. Oni niestety mają to w dupie, bo są słupkami od wlepiania mandatów za złe parkowanie.
renderme
Sam fakt, że obywatele muszą łazić po urzędach z takimi sprawami jest oznaką najgłębszego upadku kasty sądowo-policyjnej. Kiedyś obudzą się martwi w przestrzeni kosmicznej. Edit. po wszystkich moich perypetiach sądowo-policyjnych dochodzę do wniosku, że tylko ława przysięgłych i demokratyczny nadzór nad policją mogłyby częściowo rozwiązać problem. W pełni rozwiązałby go tylko felix dzierżyński.
renderme
Obejrzałem w końcu ten reportaż. Ogólnie policja w każdej sprawie zachowuje się tak samo i nie widzę tutaj żadnego wyjątku rasowego. 7 minuta pięknie ilustruje standardowe zachowanie policji - etap 1. Oni nic nie wiedzą, oni nie mają żadnych dowodów, a nawet z auta nie chcą wysiąść, żeby te dowody zobaczyć. etap 2. Postawa sokratesa, nikt nic nie wie, nic się nie da udowodnić, a cała wiedza jest iluzją. etap 3. Obietnica zajęcia się sprawą. Etap4. Nie zrobienie niczego i powrót do 1. To są śmierdzące lenie i tyle. Odpowiadają tylko przez Bogiem i historią, więc mają gdzies
renderme
A co do zakończenia kariery urządników/polityków, którzy chcą coś zrobić to sprawa jasna. Ktoś na klikę nierobów i sobiepanów próbuje donosić do mediów i robić ferment, to trzeba go wywalić - proste. Media mają się zajmować tym, czy Duda miał rozpięty rozporek i czy homo czuje się dość uciskany, czy za bardzo uciskany, a nie ważnymi lokalnie sprawami, które wpływają na życie ludzi. Nie widzę tutaj cienia poprawności politycznej.
TR
  • Rejestracja:ponad 8 lat
  • Ostatnio:około 2 lata
  • Postów:731
0
part napisał(a):

I co w tym takiego ciekawego? W Ameryce też w większości będą to osoby, które nie doświadczyły rasizmu na własnej skórze.
Skoro protestujący nie umieją przekonać takowych do swojej racji, to nie wieszcze im sukcesu.
Tak samo padał tu argument, że niektórzy widzą w proteście burdy i szabrowanie - problem w tym, że jeżeli wielu ludzi będzie tak uważać... to w sumie tak rodzi się rasizm.

Ok, po kolei. Osoby, które nie doświadczyły rasizmu to głównie biali. To jest nazywane "white privilege", czyli przywilej białych, bo biali są społecznie akceptowani - są częściej przyjmowani na wyższe uczelnie, są dużo rzadziej zatrzymywani przez policję, choćby do kontroli drogowej, są milej obsługiwani w sklepach itp. Prawie w każdym aspekcie życia społecznego mają lepiej.

Natomiast jest jeszcze aspekt historyczny, czyli to, że czarnoskórzy byli niewolnikami. I pomimo tego, że niewolnictwo w USA zostało zakazane 1865r. oraz było kilka innych aktów prawnych od tamtego czasu, to czarnoskórzy nadal są traktowani jak podludzie. I to nie chodzi nawet o to, że tylko biali są im niechętni, ale również azjaci i imigranci z krajów Ameryki Środkowej i Południowej. Głównie dlatego, że to są imigranci, a nie potomkowie niewolników.

Więc takie są fakty, pomimo że prawo w USA stanowi, że każdy jest wolny i równo traktowany wobec prawa, to jakoś nie dotyczy czarnoskórych. Nie dziwi mnie, że protestują i plądrują sklepy. Skoro inni nie szanują ich życia i nie przestrzegają prawa, to oni nie szanują innych i będą łamać te prawa. Wet za wet - stare jak Świat.


musica curat corpus at animam
PA
  • Rejestracja:około 6 lat
  • Ostatnio:około 2 lata
  • Postów:426
1
trojanus napisał(a):

Ok, po kolei. Osoby, które nie doświadczyły rasizmu to głównie biali. To jest nazywane "white privilege", czyli przywilej białych, bo biali są społecznie akceptowani - są częściej przyjmowani na wyższe uczelnie, są dużo rzadziej zatrzymywani przez policję, choćby do kontroli drogowej, są milej obsługiwani w sklepach itp. Prawie w każdym aspekcie życia społecznego mają lepiej.

No i właśnie to tłumaczyłem. Jeżeli protestujący chcą zmian w kraju, to muszą przekonać do tego białych, bo to większość (paskudna demokracja). Muszą pokazać, że rasiści się mylą.

Więc takie są fakty, pomimo że prawo w USA stanowi, że każdy jest wolny i równo traktowany wobec prawa, to jakoś nie dotyczy czarnoskórych. Nie dziwi mnie, że protestują i plądrują sklepy. Skoro inni nie szanują ich życia i nie przestrzegają prawa, to oni nie szanują innych i będą łamać te prawa. Wet za wet - stare jak Świat.

I to jest idealny sposób jak utwierdzać rasistów w przekonaniu, że się nie mylą. Skoro rozumiesz ich pobudki, to wytłumacz mi proszę, co chcą osiągnąć robiąc sobie wrogów z białych? Fajnie, że się wyżyją, ale co dalej? Nawet gdyby nadali im jakieś specjalne przywileje, to biali tym bardziej by ich znienawidzili - terroryści nie wzbudzają sympatii.

renderme
  • Rejestracja:około 6 lat
  • Ostatnio:około 5 godzin
  • Postów:1461
1
part napisał(a):

I to jest idealny sposób jak utwierdzać rasistów w przekonaniu, że się nie mylą. Skoro rozumiesz ich pobudki, to wytłumacz mi proszę, co chcą osiągnąć robiąc sobie wrogów z białych? Fajnie, że się wyżyją, ale co dalej? Nawet gdyby nadali im jakieś specjalne przywileje, to biali tym bardziej by ich znienawidzili - terroryści nie wzbudzają sympatii.

Zdradzę pewien sekret. Tutaj nikt nie chce nikogo przekonać. To jest wojna i drugą stronę chce się pokonać, zastraszyć i zniszczyć. Cywilizacja to tylko mała wyspa na oceanie barbarzyństwa, które jest prawdziwym obliczem człowieczeństwa.

Przemoc jest zwykle najskuteczniejszym rozwiązaniem, chociaż przemoc ma wiele imion i nie zawsze jest związana z przelewem krwi (tutaj jest).
Ogólnie palenie sklepów i robienie zadymy to bardzo dobre narzędzie polityczne. Ma zdecydowanie bogatszą tradycję historyczną i w większości przypadków na zadymie wychodziło się lepiej niż na potulnym gadaniu. Przeintelektualizowane imperia ostatecznie palili brutalni barbarzyńcy, począwszy od Rzymu, poprzez Chiny. To piękna miara tego, że życie samo musi siebię przezwyciężać i że w zniszczeniu i walce leży sedno ewolucji.


Granie w gry i robienie gier ma tyle wspólnego, co uprawianie seksu z pracą ginekologa.
PA
A, to Chanelle Helm jest nowoczesną wersją Spartakusa? Krwawe rebelie mniejszości zazwyczaj były spektakularne, ale nie kończyły się najlepiej.
tajny_agent
  • Rejestracja:ponad 11 lat
  • Ostatnio:ponad rok
  • Postów:1340
3
trojanus napisał(a):

Ok, po kolei. Osoby, które nie doświadczyły rasizmu to głównie biali. To jest nazywane "white privilege", czyli przywilej białych, bo biali są społecznie akceptowani - są częściej przyjmowani na wyższe uczelnie, są dużo rzadziej zatrzymywani przez policję, choćby do kontroli drogowej, są milej obsługiwani w sklepach itp. Prawie w każdym aspekcie życia społecznego mają lepiej.

A może dzieie się tak nie dlatego, że są biali, tylko dlatego, że są bardziej pracowici, na ogół przestrzegają prawa i nie strzelają do innych z byle powodu?

Natomiast jest jeszcze aspekt historyczny, czyli to, że czarnoskórzy byli niewolnikami. I pomimo tego, że niewolnictwo w USA zostało zakazane 1865r. oraz było kilka innych aktów prawnych od tamtego czasu, to czarnoskórzy nadal są traktowani jak podludzie. I to nie chodzi nawet o to, że tylko biali są im niechętni, ale również azjaci i imigranci z krajów Ameryki Środkowej i Południowej. Głównie dlatego, że to są imigranci, a nie potomkowie niewolników.

Ojej, bo się popłaczę.
BTW Komu mam skopać tyłek i co mam zdemolować za ciemiężenie przodków? Bo do uwłaszczenia to mieli tyle do gadania co Żyd za okupacji. Kiedy szlachta przeprosi?

Więc takie są fakty, pomimo że prawo w USA stanowi, że każdy jest wolny i równo traktowany wobec prawa, to jakoś nie dotyczy czarnoskórych. Nie dziwi mnie, że protestują i plądrują sklepy. Skoro inni nie szanują ich życia i nie przestrzegają prawa, to oni nie szanują innych i będą łamać te prawa. Wet za wet - stare jak Świat.

Na pewno bardzo to im pomoże. Przedsiębiorcy będą walili drzwiami i oknami a murzyni będą rozchwytywani na rynku pracy.


"I love C++. It's the best language in the world right now for me to write the code that i need and want to write"
~ Herb Sutter
J6
J6
  • Rejestracja:prawie 5 lat
  • Ostatnio:ponad 4 lata
  • Postów:44
0

Tak jak wspomniałem wcześniej. Wskutek rasizmu zachodnich ludzi, którego objawieniem był rasistowski nazizm, zginęło paręnaście milionów Słowian. Rasistowskie żarty i stereotypy względem Słowian są nadal akceptowane na zachodzie.

Czemu nikt o tym nie mówi? Bo jesteśmy biali? Brzmi trochę rasistowsko.


pamietajcie zeby odwiedzic mojego Mikrobloga i zostawiac lapki w gore !!!
PA
Gdyby to tak logicznie rozpatrywać, to obozy koncentracyjne były trochę bardziej krzywdzące niż niewolnictwo.
loza_wykletych
loza_wykletych
eee tam. To po prostu była prawdziwa resocjalizacja elementów wywrotowych.
Freja Draco
Freja Draco
  • Rejestracja:prawie 7 lat
  • Ostatnio:ponad 3 lata
  • Postów:3394
1
Janusz666 napisał(a):

Rasistowskie żarty i stereotypy względem Słowian są nadal akceptowane na zachodzie.
Czemu nikt o tym nie mówi? Bo jesteśmy biali? Brzmi trochę rasistowsko.

Przypomniały mi się dyskusje odnośnie Wiedźmina i Czernobyla.

Jakaś brytyjska Murzynka zrobiła aferę o to, że w Czernobylu nie zagrali żadni czarni. Fakt, że nie zagrali w nim żadni Słowianie, już jakoś im nie przeszkadzał.

Część czarnych czepiała się Wiedźmina o to, że nie mogą sobie w nim np. grać czarną postacią, na co jakiś Polak replikował, że on nie może w wielu współczesnych grach grać słowiańską postacią, a wszyscy biali wbrew pozorom nie są tacy sami i np. kwadratowe germańskie szczęki zasadniczo różnią się od typowej polskiej gęby.


J6
"Typowej polskiej gęby" trochę rasistowskie.
TR
  • Rejestracja:ponad 8 lat
  • Ostatnio:około 2 lata
  • Postów:731
1
part napisał(a):
trojanus napisał(a):

Ok, po kolei. Osoby, które nie doświadczyły rasizmu to głównie biali. To jest nazywane "white privilege", czyli przywilej białych, bo biali są społecznie akceptowani - są częściej przyjmowani na wyższe uczelnie, są dużo rzadziej zatrzymywani przez policję, choćby do kontroli drogowej, są milej obsługiwani w sklepach itp. Prawie w każdym aspekcie życia społecznego mają lepiej.

No i właśnie to tłumaczyłem. Jeżeli protestujący chcą zmian w kraju, to muszą przekonać do tego białych, bo to większość (paskudna demokracja). Muszą pokazać, że rasiści się mylą.

Więc takie są fakty, pomimo że prawo w USA stanowi, że każdy jest wolny i równo traktowany wobec prawa, to jakoś nie dotyczy czarnoskórych. Nie dziwi mnie, że protestują i plądrują sklepy. Skoro inni nie szanują ich życia i nie przestrzegają prawa, to oni nie szanują innych i będą łamać te prawa. Wet za wet - stare jak Świat.

I to jest idealny sposób jak utwierdzać rasistów w przekonaniu, że się nie mylą. Skoro rozumiesz ich pobudki, to wytłumacz mi proszę, co chcą osiągnąć robiąc sobie wrogów z białych? Fajnie, że się wyżyją, ale co dalej? Nawet gdyby nadali im jakieś specjalne przywileje, to biali tym bardziej by ich znienawidzili - terroryści nie wzbudzają sympatii.

Masz rację i nie masz racji. To nie jest kwestia pokazania rasistom, że się mylą, czy nie. Rasizm czy faszyzm to są zachowania które są wyuczone. Nikt nie rodzi się rasistą, tylko ktoś im to wpoił. To się dzieje cały czas, nie od wczoraj, a od setek lat. U nas to się objawia choćby jako antysemityzm. Ale nie będę w tym tonie kontunuował, bo kołomyja z tego wyjdzie.

Przede wszystkim, protesty nie są skierowane przeciwko białym, tylko przeciwko brutalności policji, która wykorzystuje swoje przywileje. Najczęściej na tym cierpi społeczność czarnoskórych. Już pomijam to, że dużo policjantów w USA ma powiązania z KKK, które powstało nomen omen w 1865r po abolicji niewolnictwa.
Zresztą policja w USA wykorzystuje swoje przywileje nie tylko przeciw czarnoskórym, ale również przeciwko innym "rasom". Celowo użyłem "ras", bo nie ma czegoś takiego jak "rasa" wśród ludzi, jest tylko jedna rasa ludzka. To wystarczy, żeby wiedzieć dlaczego tak źle się dzieje obecnie w USA.


musica curat corpus at animam
PA
  • Rejestracja:około 6 lat
  • Ostatnio:około 2 lata
  • Postów:426
1
trojanus napisał(a):

Masz rację i nie masz racji. To nie jest kwestia pokazania rasistom, że się mylą, czy nie. Rasizm czy faszyzm to są zachowania które są wyuczone. Nikt nie rodzi się rasistą, tylko ktoś im to wpoił. To się dzieje cały czas, nie od wczoraj, a od setek lat. U nas to się objawia choćby jako antysemityzm. Ale nie będę w tym tonie kontunuował, bo kołomyja z tego wyjdzie.

To jest całkowicie mylne stwierdzenie jeżeli chodzi o czarnoskórych w USA. O wpajaniu rasizmu mówisz mówić właśnie w przypadku żydów etc. bo to zdecydowana mniejszość i dużo ludzi nie zna ich tylko z opowieści. Czarnych jest na tyle dużo, że każdy ma okazję wyrobić sobie jakąś opinię.

Przede wszystkim, protesty nie są skierowane przeciwko białym, tylko przeciwko brutalności policji, która wykorzystuje swoje przywileje. Najczęściej na tym cierpi społeczność czarnoskórych. Już pomijam to, że dużo policjantów w USA ma powiązania z KKK, które powstało nomen omen w 1865r po abolicji niewolnictwa.

Jest powiązanych z organizacjom zdelegalizowaną prawie sto lat temu? To dopiero rasizm. Tak samo mógłbyś mówić, że czarni są powiązani z kultami voodoo. Ale tutaj znowu pytanie - co mają zmienić te protesty? Policjanci są brutalni wobec czarnych bo uważają, że Ci są bardziej niebezpieczni - no to pokażemy, że nie są rozpętując wojnę domową.

TR
  • Rejestracja:ponad 8 lat
  • Ostatnio:około 2 lata
  • Postów:731
0
part napisał(a):
trojanus napisał(a):

Masz rację i nie masz racji. To nie jest kwestia pokazania rasistom, że się mylą, czy nie. Rasizm czy faszyzm to są zachowania które są wyuczone. Nikt nie rodzi się rasistą, tylko ktoś im to wpoił. To się dzieje cały czas, nie od wczoraj, a od setek lat. U nas to się objawia choćby jako antysemityzm. Ale nie będę w tym tonie kontunuował, bo kołomyja z tego wyjdzie.

To jest całkowicie mylne stwierdzenie jeżeli chodzi o czarnoskórych w USA. O wpajaniu rasizmu mówisz mówić właśnie w przypadku żydów etc. bo to zdecydowana mniejszość i dużo ludzi nie zna ich tylko z opowieści. Czarnych jest na tyle dużo, że każdy ma okazję wyrobić sobie jakąś opinię.

Aha, czyli mogę nazwać hindusa brudasem to jest ok, bo jest ich więcej, ale jakbym nazwał Mongoła kurduplem, to już nie bo rasizm? Fuck logic.

Przede wszystkim, protesty nie są skierowane przeciwko białym, tylko przeciwko brutalności policji, która wykorzystuje swoje przywileje. Najczęściej na tym cierpi społeczność czarnoskórych. Już pomijam to, że dużo policjantów w USA ma powiązania z KKK, które powstało nomen omen w 1865r po abolicji niewolnictwa.

Jest powiązanych z organizacjom zdelegalizowaną prawie sto lat temu? To dopiero rasizm. Tak samo mógłbyś mówić, że czarni są powiązani z kultami voodoo. Ale tutaj znowu pytanie - co mają zmienić te protesty? Policjanci są brutalni wobec czarnych bo uważają, że Ci są bardziej niebezpieczni - no to pokażemy, że nie są rozpętując wojnę domową.

NSDAP nie istnieje od 1945r i nadal są neonaziści w wielu krajach na Świecie.

Czy rozumiesz już czym jest rasism? To bardzo proste, polega na segregowaniu ludzi.


musica curat corpus at animam
PA
  • Rejestracja:około 6 lat
  • Ostatnio:około 2 lata
  • Postów:426
0
trojanus napisał(a):

Aha, czyli mogę nazwać hindusa brudasem to jest ok, bo jest ich więcej, ale jakbym nazwał Mongoła kurduplem, to już nie bo rasizm? Fuck logic.

Przecież to Ty gwałcisz wszelką logikę. Chyba dosyć jasno napisałem, że jest wyraźna różnica pomiędzy a) mama mówiła, że oni są źli, ale w sumie nie znam nikogo z nich b) mama mówiła, że oni są źli, ale jest ich dużo w moim otoczeniu.

NSDAP nie istnieje od 1945r i nadal są neonaziści w wielu krajach na Świecie.

I znowu gwałt na logice. Jaki to ma związek z twoją teorią, że współczesna policja Amerykańska ma mieć niby związana z KKK? To, że pradziad był nazistą albo członkiem KKK nie rzutuje aż tak mocno na dzień dzisiejszy. Jeżeli twierdzisz inaczej to sam jesteś rasistą, a nawet gorzej bo hipokrytom - rasizm dziedziczymy na przestrzeni paru pokoleń, a zachowań plemiennych już nie.

Czy rozumiesz już czym jest rasism? To bardzo proste, polega na segregowaniu ludzi.

Ale ty nadal gadasz nie na temat. Ja nawet nie podważam tego "wielkiego rasizmu" - chociaż z Twoich wpisów można wnioskować, że nic się nie zmieniło od czasów M. L. Kinga, co jest absurdalne. Podważam tylko sposób ich działania. Wątpię czy skutek ich działań zadowoli ich oczekiwania.

edytowany 1x, ostatnio: part
Azarien
  • Rejestracja:ponad 21 lat
  • Ostatnio:2 minuty
1
part napisał(a):

Jest powiązanych z organizacjom

organizacją

zdelegalizowaną prawie sto lat temu?

Było/jest kilka Ku Klux Klanów. Nawet jeśli taka organizacja była zdelegalizowana, to później mogła powstać nowa pod tą samą nazwą - bo to nie jest tak że konkretna nazwa ma permbana (no, chyba że akurat ma - spodziewam się że może być dziś problem z zarejestrowaniem partii o skrócie NSDAP w Niemczech).

W Polsce na przykład Solidarność sprzed stanu wojennego została zdelegalizowana i nie istnieje. Potem powstała nowa organizacja o tej samej nazwie.

PA
No ale przecież to nie KKK zdelegalizowano, tylko wszystkie organizacje rasistowskie. Tak samo nie można w Polsce zakładać partii nazistowskich/komunistycznych. Tutaj nie ma żadnych obejść - a nazwiemy się NSDAP2
PA
I raczej mi chodziło o to, że skoro rząd aktywnie walczy z takimi organizacjami, to raczej nie ma jakiś głębokich powiązań policja - KKK.
J6
J6
  • Rejestracja:prawie 5 lat
  • Ostatnio:ponad 4 lata
  • Postów:44
1

Do wszystkich obrońców czarnych w usa: może zajmijcie się lepiej rasizmem związanym ze swoim wlasnym krajem? Stereotypy i żarty z Polaków i słowian są tolerowane w pełni na zachodzie. A nawet w Polsce.

Polecam Wam zrobić taki eksperyment. Weźcie sobie te nagłówki onetu typu "Polak znów najgorszy w...." i podmiencie tam polak/polka/polska/Polacy na czarni/żydzi/muzułmanie. Zobaczycie wtedy skalę rasizmu takich nagłówków.


pamietajcie zeby odwiedzic mojego Mikrobloga i zostawiac lapki w gore !!!
Zobacz pozostały 1 komentarz
Wibowit
Trawa u sąsiada jest zawsze bardziej zielona.
Wibowit
Albo: wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma.
J6
@loza_wykletych: z czarnymi w USA jest podobny problem. Myślę że po prostu nie warto poruszać się na stereotypach, szczególnie tych krzywdzacych.
loza_wykletych
loza_wykletych
@Wibowit: Polak, Polakowi Polakiem
Wibowit
zombi zombi zombi
TR
  • Rejestracja:ponad 8 lat
  • Ostatnio:około 2 lata
  • Postów:731
0
part napisał(a):
trojanus napisał(a):

Aha, czyli mogę nazwać hindusa brudasem to jest ok, bo jest ich więcej, ale jakbym nazwał Mongoła kurduplem, to już nie bo rasizm? Fuck logic.

Przecież to Ty gwałcisz wszelką logikę. Chyba dosyć jasno napisałem, że jest wyraźna różnica pomiędzy a) mama mówiła, że oni są źli, ale w sumie nie znam nikogo z nich b) mama mówiła, że oni są źli, ale jest ich dużo w moim otoczeniu.

NSDAP nie istnieje od 1945r i nadal są neonaziści w wielu krajach na Świecie.

I znowu gwałt na logice. Jaki to ma związek z twoją teorią, że współczesna policja Amerykańska ma mieć niby związana z KKK? To, że pradziad był nazistą albo członkiem KKK nie rzutuje aż tak mocno na dzień dzisiejszy. Jeżeli twierdzisz inaczej to sam jesteś rasistą, a nawet gorzej bo hipokrytom - rasizm dziedziczymy na przestrzeni paru pokoleń, a zachowań plemiennych już nie.

Czy rozumiesz już czym jest rasism? To bardzo proste, polega na segregowaniu ludzi.

Ale ty nadal gadasz nie na temat. Ja nawet nie podważam tego "wielkiego rasizmu" - chociaż z Twoich wpisów można wnioskować, że nic się nie zmieniło od czasów M. L. Kinga, co jest absurdalne. Podważam tylko sposób ich działania. Wątpię czy skutek ich działań zadowoli ich oczekiwania.

Wiesz co? Mam dość tej dyskusji. Może mówimy o tym samym, tylko się nie rozumiemy. Tak mi się wydaje.


musica curat corpus at animam
PA
No, skora ja cały czas podważam ich sposób walki z rasizmem, a ty tylko powtarzasz "ale rasizm jest, cała policja się uwzięła na czarnych, nie wiesz jak to jest", to rzeczywiście...
Kliknij, aby dodać treść...

Pomoc 1.18.8

Typografia

Edytor obsługuje składnie Markdown, w której pojedynczy akcent *kursywa* oraz _kursywa_ to pochylenie. Z kolei podwójny akcent **pogrubienie** oraz __pogrubienie__ to pogrubienie. Dodanie znaczników ~~strike~~ to przekreślenie.

Możesz dodać formatowanie komendami , , oraz .

Ponieważ dekoracja podkreślenia jest przeznaczona na linki, markdown nie zawiera specjalnej składni dla podkreślenia. Dlatego by dodać podkreślenie, użyj <u>underline</u>.

Komendy formatujące reagują na skróty klawiszowe: Ctrl+B, Ctrl+I, Ctrl+U oraz Ctrl+S.

Linki

By dodać link w edytorze użyj komendy lub użyj składni [title](link). URL umieszczony w linku lub nawet URL umieszczony bezpośrednio w tekście będzie aktywny i klikalny.

Jeżeli chcesz, możesz samodzielnie dodać link: <a href="link">title</a>.

Wewnętrzne odnośniki

Możesz umieścić odnośnik do wewnętrznej podstrony, używając następującej składni: [[Delphi/Kompendium]] lub [[Delphi/Kompendium|kliknij, aby przejść do kompendium]]. Odnośniki mogą prowadzić do Forum 4programmers.net lub np. do Kompendium.

Wspomnienia użytkowników

By wspomnieć użytkownika forum, wpisz w formularzu znak @. Zobaczysz okienko samouzupełniające nazwy użytkowników. Samouzupełnienie dobierze odpowiedni format wspomnienia, zależnie od tego czy w nazwie użytkownika znajduje się spacja.

Znaczniki HTML

Dozwolone jest używanie niektórych znaczników HTML: <a>, <b>, <i>, <kbd>, <del>, <strong>, <dfn>, <pre>, <blockquote>, <hr/>, <sub>, <sup> oraz <img/>.

Skróty klawiszowe

Dodaj kombinację klawiszy komendą notacji klawiszy lub skrótem klawiszowym Alt+K.

Reprezentuj kombinacje klawiszowe używając taga <kbd>. Oddziel od siebie klawisze znakiem plus, np <kbd>Alt+Tab</kbd>.

Indeks górny oraz dolny

Przykład: wpisując H<sub>2</sub>O i m<sup>2</sup> otrzymasz: H2O i m2.

Składnia Tex

By precyzyjnie wyrazić działanie matematyczne, użyj składni Tex.

<tex>arcctg(x) = argtan(\frac{1}{x}) = arcsin(\frac{1}{\sqrt{1+x^2}})</tex>

Kod źródłowy

Krótkie fragmenty kodu

Wszelkie jednolinijkowe instrukcje języka programowania powinny być zawarte pomiędzy obróconymi apostrofami: `kod instrukcji` lub ``console.log(`string`);``.

Kod wielolinijkowy

Dodaj fragment kodu komendą . Fragmenty kodu zajmujące całą lub więcej linijek powinny być umieszczone w wielolinijkowym fragmencie kodu. Znaczniki ``` lub ~~~ umożliwiają kolorowanie różnych języków programowania. Możemy nadać nazwę języka programowania używając auto-uzupełnienia, kod został pokolorowany używając konkretnych ustawień kolorowania składni:

```javascript
document.write('Hello World');
```

Możesz zaznaczyć również już wklejony kod w edytorze, i użyć komendy  by zamienić go w kod. Użyj kombinacji Ctrl+`, by dodać fragment kodu bez oznaczników języka.

Tabelki

Dodaj przykładową tabelkę używając komendy . Przykładowa tabelka składa się z dwóch kolumn, nagłówka i jednego wiersza.

Wygeneruj tabelkę na podstawie szablonu. Oddziel komórki separatorem ; lub |, a następnie zaznacz szablonu.

nazwisko;dziedzina;odkrycie
Pitagoras;mathematics;Pythagorean Theorem
Albert Einstein;physics;General Relativity
Marie Curie, Pierre Curie;chemistry;Radium, Polonium

Użyj komendy by zamienić zaznaczony szablon na tabelkę Markdown.

Lista uporządkowana i nieuporządkowana

Możliwe jest tworzenie listy numerowanych oraz wypunktowanych. Wystarczy, że pierwszym znakiem linii będzie * lub - dla listy nieuporządkowanej oraz 1. dla listy uporządkowanej.

Użyj komendy by dodać listę uporządkowaną.

1. Lista numerowana
2. Lista numerowana

Użyj komendy by dodać listę nieuporządkowaną.

* Lista wypunktowana
* Lista wypunktowana
** Lista wypunktowana (drugi poziom)

Składnia Markdown

Edytor obsługuje składnię Markdown, która składa się ze znaków specjalnych. Dostępne komendy, jak formatowanie , dodanie tabelki lub fragmentu kodu są w pewnym sensie świadome otaczającej jej składni, i postarają się unikać uszkodzenia jej.

Dla przykładu, używając tylko dostępnych komend, nie możemy dodać formatowania pogrubienia do kodu wielolinijkowego, albo dodać listy do tabelki - mogłoby to doprowadzić do uszkodzenia składni.

W pewnych odosobnionych przypadkach brak nowej linii przed elementami markdown również mógłby uszkodzić składnie, dlatego edytor dodaje brakujące nowe linie. Dla przykładu, dodanie formatowania pochylenia zaraz po tabelce, mogłoby zostać błędne zinterpretowane, więc edytor doda oddzielającą nową linię pomiędzy tabelką, a pochyleniem.

Skróty klawiszowe

Skróty formatujące, kiedy w edytorze znajduje się pojedynczy kursor, wstawiają sformatowany tekst przykładowy. Jeśli w edytorze znajduje się zaznaczenie (słowo, linijka, paragraf), wtedy zaznaczenie zostaje sformatowane.

  • Ctrl+B - dodaj pogrubienie lub pogrub zaznaczenie
  • Ctrl+I - dodaj pochylenie lub pochyl zaznaczenie
  • Ctrl+U - dodaj podkreślenie lub podkreśl zaznaczenie
  • Ctrl+S - dodaj przekreślenie lub przekreśl zaznaczenie

Notacja Klawiszy

  • Alt+K - dodaj notację klawiszy

Fragment kodu bez oznacznika

  • Alt+C - dodaj pusty fragment kodu

Skróty operujące na kodzie i linijkach:

  • Alt+L - zaznaczenie całej linii
  • Alt+, Alt+ - przeniesienie linijki w której znajduje się kursor w górę/dół.
  • Tab/⌘+] - dodaj wcięcie (wcięcie w prawo)
  • Shit+Tab/⌘+[ - usunięcie wcięcia (wycięcie w lewo)

Dodawanie postów:

  • Ctrl+Enter - dodaj post
  • ⌘+Enter - dodaj post (MacOS)