Wiem, pytanie dziwne z dziwnych ale chce kupić dobry fotel do programowania ( spędzam przy programowaniu po 12h/dziennie) i moje plecy już tego nie wytrzymują. Trzeszczą jakbym miał z 70 lat i zaczyna mnie też wszytko boleć.
- Rejestracja:około 10 lat
- Ostatnio:około 2 godziny
- Postów:422
Fotel napisał(a):
Trzeszczą jakbym miał z 70 lat i zaczyna mnie też wszytko boleć.
A masz więcej czy mniej?

- Rejestracja:ponad 9 lat
- Ostatnio:około 19 godzin
- Postów:253
Fotel wiele nie zmieni, a jak zmieni to na krótką metę. Trzeba się ruszać, wzmacniać mięśnie, mobilizować. Tak jak, ciało pracownika fizycznego potrzebuje odpoczynku, tak ciało osoby siedzącej 12h potrzebuje ruchu.

- Rejestracja:około 9 lat
- Ostatnio:12 miesięcy
- Lokalizacja:Kraków
- Postów:574
Fotel Ci nie pomoże, co najwyżej może zmniejszyć dyskomfort związany z przebywaniem w wymuszonej pozycji. Higiena pracy przede wszystkim. Właściwie ustawiony monitor - górna krawędź poniżej linii wzroku. Właściwe oświetlenie i mikroklimat w pomieszczeniu. Dodatkowo ruch (rozciąganie, pływanie).

- Rejestracja:ponad 9 lat
- Ostatnio:około 3 lata
- Lokalizacja:Warszawa
- Postów:1264
Tak ja przedmówcy napisali - jak masz problemy z plecami (nawet jakbyś jeszcze nie miał) to polecam ćwiczyć:
- na siłowni, najlepiej jakieś FBW oparte na ćwiczeniach wielostawowych na wolnych ciężarach + planki by równomiernie wzmocnić cały gorset (2-3 razy w tygodnu),
- jak z jakiegoś powodu nie możesz lub nie chcesz tego robić to polecam pływanie.
Wtedy jedyny ból jaki będziesz odczuwał to "zakwasy" (a raczej DOMSy) od czasu do czasu jak przesadzisz z objętością treningową ;)

- Rejestracja:ponad 8 lat
- Ostatnio:minuta
- Lokalizacja:U krasnoludów - pod górą
- Postów:4707
Polecam brak fotela. Kupujesz w ikei standing desk i problem pleców się rozwiązuje. Możesz kupić regulowany wtedy czasem se troche siądziesz, ale na godzinkę dwie to juz nie robi różnicy na czym.
(Btw. dawno kiedyś rozwaliłem sobie plecy, a teraz już nawet nie pamietam co to był za problem).



Po pierwsze choć trochę ruchu. Nie musi być dużo ani intensywnie. Na prawdę wystarczy spacer, bo chodzi o rozruszanie mięśni. Pozycja siedząca jest najbardziej nienaturalną pozycją z dostępnych więc biomechanika działa na niekorzyść.
Fotel do 500PLN tak zwany byle jaki, byle by miał wysokie oparcie i podłokietniki. Niezłe są fotele z Ikei. Zwróć też uwagę na kółka, bo do różnych podłoży stosuje się różne kółka, inne do wykładzin inne do paneli.

- Rejestracja:ponad 8 lat
- Ostatnio:minuta
- Lokalizacja:U krasnoludów - pod górą
- Postów:4707
Fajne wyglądaję też takie nadstawki.
https://stiystil.com.ua/en/view/solid-black-hpl-8
Widziałem na jednej konfie i mnie się podobały (design, jakość), ale nie mam w domu wiec nie wiem jak to się sprawuje na dłuższą metę.






- Rejestracja:prawie 8 lat
- Ostatnio:9 miesięcy
- Postów:671
Ja do pracy od jakiegoś roku używam klękosiadu. Wiem, że to wynalazek nieco kontrowersyjny (większość opinii waha się między "cudo" a "placebo"), ale po ich uśrednieniu i kierując się rozsądkiem przyjmuję, że musi to być trochę lepsze, niż topienie się w fotelu.
Wymaga przyzwyczajenia, ale jest znacznie wygodniejsze niż wygląda. Na dodatek co najmniej dwa razy tańsze, niż fotel.
Poza tym zauważyłem, że działa pewnego rodzaju odruch Pawłowa i pamięć mięśniowa - w fotelu to i piwo się pije, a jak wsiadam na ten klękosiad, jestem w trybie pracy.
Praca na stojąco też ma sens, ale myślę, że nie non stop; to także niezbyt zdrowe. A do przełączania się w te i wewte (pewnie najlepsza opcja) trzeba już mieć odpowiednie biurko.
Swoją drogą odradzam spędzanie 12 godzin dziennie na programowaniu; na popsute oczy nie ma fotela.





- Rejestracja:ponad 7 lat
- Ostatnio:ponad 7 lat
- Postów:1
Klękosiadu? Serio? :)
Niestety trzeba trochę pieniędzy wydać na dobry fotel. Sama spędzam 8-10 godzin przed komputerem i zainwestowałam w takie krzesło i jestem zadowolona https://mojekrzesla.pl/krzeslo-intrata-operative-o-13-hru.html

- Rejestracja:ponad 7 lat
- Ostatnio:prawie 7 lat
- Lokalizacja:Warszawa
- Postów:55
Nie musisz od razu zostawać sportowcem. Ważna jest higiena pracy. Wstań co kilkadziesiąt minut i poświęć chwilę na ćwiczenia rozciągające, relaksujące. Ponadto polecam rozciąganie się po wstaniu rano z łóżka. Jest to świetne.
Maciej Cąderek