znany swego czasu tutaj na forum @D.F. grozi sądem
http://www.secnews.pl/2014/10/31/dawid-farbaniec/
farsa^5
Wątek zablokowany 2014-11-04 08:40 przez dzek69.
znany swego czasu tutaj na forum @D.F. grozi sądem
http://www.secnews.pl/2014/10/31/dawid-farbaniec/
farsa^5
Wymądrzając się bardziej niż zwykle, wyrażę się po łacinie: nihil novi
:D
Secnews nie jest pierwszym serwisem, do którego D.F. zwrócił się z taką „prośbą”.
Wygląda na to, że koleś chce popełnić samo-damnatio-memoriae.
Aż chłopakowi współczuje. Ja o nim nic nie wiedziałem, ale teraz wyszukuje wszystko co leci. Może chce zrobić sobie tak reklamę?
Pan Bartosz Wójcik (...)
Nie słyszał o czymś takim jak tajemnica korespondencji oraz, że prywatnych wiadomości E-mail się nie publikuje.
Tajemnica korespondencji nie działa w ten sposób :) Poczytaj sobie pierwsze co to jest, potem się wypowiadaj.
A moje zdanie - to nie jest Dawid. To jest osoba, która podszywa się na lewo i prawo pod Farbańca, żeby go ośmieszyć, bo ostatnio coś cicho o nim. Maila dfarbaniec@ to i ja mogę sobie założyć i potem bez potwierdzenia tożsamości pisać na 4p czy na portalach o bezpieczeństwie i udawać "dawnego mnie". Nie żebym bronił intelektu czy sposobu bycia Dawida - po prostu takie jest moje zdanie, ale mogę się mylić.
dzek69 napisał(a):
A moje zdanie - to nie jest Dawid. To jest osoba, która podszywa się na lewo i prawo pod Farbańca, żeby go ośmieszyć, bo ostatnio coś cicho o nim. Maila dfarbaniec@ to i ja mogę sobie założyć i potem bez potwierdzenia tożsamości pisać na 4p czy na portalach o bezpieczeństwie i udawać "dawnego mnie". Nie żebym bronił intelektu czy sposobu bycia Dawida - po prostu takie jest moje zdanie, ale mogę się mylić.
Poza tym, DF mógł poprosić o usunięcie wpisu, ale trochę dziwi forma. Możliwe, że wynika z czegoś czego nie wiemy (np. z tego kto jest właścicielem portalu lub autorem wywiadu).
@dzek69 proszę bardzo:
art. 23 kc
Dobra osobiste człowieka, jak w szczególności zdrowie, wolność, cześć, swoboda sumienia, nazwisko lub pseudonim, wizerunek, tajemnica korespondencji, nietykalność mieszkania, twórczość naukowa, artystyczna, wynalazcza i racjonalizatorska, pozostają pod ochroną prawa cywilnego niezależnie od ochrony przewidzianej w innych przepisach.
art. 24 kc
§ 1. Ten, czyje dobro osobiste zostaje zagrożone cudzym działaniem, może żądać zaniechania tego działania, chyba że nie jest ono bezprawne. W razie dokonanego naruszenia może on także żądać, ażeby osoba, która dopuściła się naruszenia, dopełniła czynności potrzebnych do usunięcia jego skutków, w szczególności ażeby złożyła oświadczenie odpowiedniej treści i w odpowiedniej formie. Na zasadach przewidzianych w kodeksie może on również żądać zadośćuczynienia pieniężnego lub zapłaty odpowiedniej sumy pieniężnej na wskazany cel społeczny.
§ 2. Jeżeli wskutek naruszenia dobra osobistego została wyrządzona szkoda majątkowa, poszkodowany może żądać jej naprawienia na zasadach ogólnych.
§ 3. Przepisy powyższe nie uchybiają uprawnieniom przewidzianym w innych przepisach, w szczególności w prawie autorskim oraz w prawie wynalazczym.
No i nadal nie doczytałeś czym jest tajemnica korespondencji. Umiesz w ogóle czytać, czy tylko kopiujesz i wklejasz?
Nie wklejaj mi losowego zdania z frazą "tajemnica korespondencji" tylko wklej mi definicję.
Dzień dobry,
Zmieniłem zdanie. Proszę nie usuwać tego wywiadu.
Dziękuję za tak dużą sympatię do mojej osoby, że mimo "straszenia" sądem Pan Bartosz Wójcik walczy o to, żeby mój wywiad promujący książkę nie zniknął z sieci.
Dzięki temu wywiadowi sprzedaż książki bardzo się zwiększyła. Nie wziąłem tego pod uwagę pisząc mail.
Viele Grüsses, D.F.
A mi do tego wszystkiego pasuje ta piosenka:
http://pl.tinypic.com/r/2cx9c2/8
:D
hmmmm, ale troszkę nie rozumiem problemu. Facet chce by usunięto jego wizerunek, napisał to rzetelnie i troszkę zbyt ostro. Nie powinno mieć to znaczenia. Facet chce by jego wizerunek zniknął z owego portalu - ma swoje powody - nic nikomu do tego.
Serwis może się obrażać, ale skoro nie ma żadnego dokumentu, że Dawid Farbaniec pozwala na dożywotnie korzystanie z jego wizerunku na tym serwisie to nie widzę ŻADNEGO powodu, by robić jakiekolwiek problemy.
Oczywiście prośba powinna zostać zweryfikowana, czy nie została wysłana z fałszywego konta.
Stawianie się okoniem i mówienie "O nie! straszysz sądem, to nic Ci nie damy i nie będziemy współpracować", przypomina mi małe dzieci obrażone na cały świat.
Ani Dawid F nie jest poważny ani ten serwisik. Żenada.
Dawid ma rację i nawet jakby poszedł do sądu to by wygrał.
Wywiad zawiera jego dane osobowe (Imię i nazwisko, zdjęcie twarzy).
Dlaczego w firmach przy rekrutacji proszą o zgodę na przetwarzanie danych osobowych?
Ponieważ dane osobowe są chronione.
Dawid ma pełne prawo żądać, żeby jego dane osobowe zniknęły z tego serwisu.
Dodatkowo nie podpisywał żadnej zgody na przetwarzanie jego danych osobowych.
Natomiast Bartek Wójcik zachowuje się jak dziecko i obraża się, bo zobaczył słowo "sąd".
Cytat z maila Dawida:
"Jeśli nie zostanie to zrobione na moją prośbę dobrowolnie, poszukam innych sposobów na usunięcie tych materiałów np. drogą sądową."
Dawid jasno prosi o dobrowolne usunięcie jego danych. Dopiero potem zaznacza, że jeśli grzeczna prośba nie poskutkuje to poszuka innego rozwiązania (np. sąd).
Moim zdaniem to wszystko jest żenujące. Żadna ze stron poważnie nie podchodzi do sprawy, jeżeli to wszystko jest prawdą. Moim zdaniem to nie ma sensu, i albo to jedna wielka ściema i ma swój cel, albo bardzo idiotyczne posunięcia.
Drogi @Bartosz Wójcik czym Ty się martwisz. Masz taką kasę z Asm i RE, że na pewno starczy Ci na opłaty sądowe. :D
A to, że Dawid jest nieobliczalny to chyba już wiemy. Wystarczy, że powoła się na ochronę danych osobowych, pójdzie jutro złożyć doniesienie i po co Ci problemy? Tak Ci zależy na tym wywiadzie? Lepiej usuń wszystkie jego dane i już więcej nie współpracuj z tym człowiekiem.
Pomijając fakt, że wywiad nie jest ciekawy i niczego sobą nie reprezentuje. Bartosz widziałem, że zamieścił info o tym wywiadzie w wielu miejscach. Sądzę, że po prostu mieli jakąś swojego rodzaju umowę o promocje książki, i zwyczajnie sie nie dogadali i teraz nawzajem się oczerniają. Po prostu spór ludzi, który z rozmowy zszedł do rynsztoku.
prixans napisał(a):
Sądzę, że po prostu mieli jakąś swojego rodzaju umowę o promocje książki
Nic nie podpisywałem z prowadzącym secnews.pl.
Proszę tylko o usunięcie wywiadu i moich danych osobowych z serwisu secnews.pl, a Bartosz Wójcik jakąś wojnę wywołuje.
Właśnie przez tą burzę w szklance wody wywołują się podejrzenia. Dodatkowo są tylko rzucane cząstkowe fakty i dlatego tak to jest odbierane. Przypomina to aferę z Pioneer.OS.
Uważam, że powinienem założyć konto, by nikt się pode mnie nie podszywał.
Pozdrawiam, D. F.
Ok, Dawid napisał do mnie maila, sprawa jest zamknięta, wywiad został usunięty. Można normalnie? Można.
Nie było między nami żadnej umowy co do sprzedaży książki jak ktoś wyżej sugerował.
Bartosz Wójcik napisał(a):
Ok, Dawid napisał do mnie maila, sprawa jest zamknięta, wywiad został usunięty. Można normalnie? Można.
Ja widzę, że wywiad dalej jest. Nie usunąłeś :>
Chciałabym tylko zauważyć, że ci, którzy powołują się w tym temacie na dane osobowe, w ogóle nie rozumieją o co chodzi z tym wszystkim. Przetwarzanie danych osobowych jest wtedy, gdy zbieram od np. użytkowników systemu informacje o tych użytkownikach. Nakłada to na mnie pewne obowiązki, jak np. przygotowanie dokumentu "polityka prywatności" oraz zgłoszenie bazy do GIODO. Napisanie artykułu o Janie Kowalskim, nie jest naruszeniem ustawy o zbiorach danych osobowych. Dziś na przykład czytałam artykuł w gazecie, że pan Krauze sądzi się z miastem o grunty. Pan Krauze nie może nakazać usunięcia tej informacji, chyba że jest ona nieprawdziwa lub obraźliwa. Nie ma znaczenia fakt, że użyto imienia i nazwiska. To się nazywa wolność słowa.
Dam wam jeszcze jeden przykład: Max Kolonko prowadzi beznadziejny podkast. I co, myślicie, że teraz Max Kolonko ma prawo żądać usunięcia tego postu? :D
Inaczej sprawa wygląda jeśli chodzi o wykorzystanie wizerunku i na wykorzystanie zdjęcia faktycznie dobrze by było mieć podpisany papier. Ale co do samego wywiadu - jeżeli przeprowadzający wywiad twierdzi, że Dawid Farbaniec odpowiedział na takie a takie pytanie tak a tak, to ma prawo to napisać i opublikować. Jeżeli autor wywiadu mówi nieprawdę, to wtedy dopiero są podstawy do wywiadu usunięcia. Póki jednak faktycznie padły takie odpowiedzi na takie pytania z ust takiej osoby - autor wywiadu ma prawo o tym napisać.
Przypomnijcie sobie wywiad z Sienkiewiczem.
Nie wiem czy @Bartosz Wójcik robi sobie żarty, czy nie zrozumiał o co proszę.
Wywiad jest teraz zabezpieczony haslem...
Prosze o usuniecie wywiadu i zdjecia calkowicie razem z prowokacyjnym postem o grozbach sadem.
Sam napisałeś prowokacyjne groźby sądem :P
I dlaczego komunikację z Bartoszem prowadzisz przez 4p? Świadków szukasz?
"Najlepszy" jest ten post o groźbach. Zdjęcie z zamazaną twarzą i podpisane imieniem i nazwiskiem.
Publikacja czyjegoś zdjęcia i podpisywanie go raczej nie jest dozwolona bez zgody osoby, która jest na zdjęciu.
Bartosz Wójcik też może iść do sądu, bo groźby są karane. Może zgłosić w sądzie, że ktoś mu grozi sądem xD
tak myślałem że usuną w końcu to no to backup zrobiłem w porę
irytujący jest ten farbowaniec żeby nie myślał że wszystko można usunąć z internetu
dawidfarbaniec.net ->>> czy tak wygląda osoba zdrowa psychicznie?
Tja, tylko co to cale usuniecie przynioslo...
http://webcache.googleusercontent.com/search?q=cache:http://www.secnews.pl/2012/06/14/wywiad-z-dawidem-farbancem/
n0name_l napisał(a):
Tja, tylko co to cale usuniecie przynioslo...
http://webcache.googleusercontent.com/search?q=cache:http://www.secnews.pl/2012/06/14/wywiad-z-dawidem-farbancem/
Google zindeksuje niedługo nową treść i to też zniknie.
F.D. napisał(a):
tak myślałem że usuną w końcu to no to backup zrobiłem w porę
Miło mi, że chcesz sobie zostawić dla siebie ten wywiad. Jesteś moim prawdziwym fanem.
Ważne, że ze strony secnews.pl zniknął.
Panu @Bartosz Wójcik dziękuję za usunięcie wpisu o groźbach. Wywiad zabezpieczony hasłem hmm, ważne, że nie jest to publiczne.
Temat chyba nieaktualny więc można usunąć. Chyba, że chcecie tą sprawą zdobyć sobie więcej odsłon serwisu.
Proszę wstać sąd idzie.
Chyba się dogadali.
Zamykam rozprawę.