Cześć, planuję w tym roku wybrać się na studia 2 stopnia i zastanawiam się nad wyborem kierunku. Pracowałem dwa lata w księgowości, w międzyczasie liznąłem trochę programowania, a obecnie działam w analizie danych. Najwięcej doświadczenia posiadam w Excelu, programach ERP np. SAP i VBA. To co trochę znam ale nigdy nie wykorzystywałem w pracy to JavaScript, React i SQL. Zależy mi żeby pójść krok dalej i wyspecjalizować się w jakiejś dziedzinie dlatego myślę o kierunku analiza danych albo informatyka. Biorąc pod uwagę moje doświadczenie jaki kierunek i specjalizację mógłbym wybrać?
Ja bum poszedł na cos zwiazanego z Ai.
Demirion napisał(a):
Zależy mi żeby pójść krok dalej i wyspecjalizować się w jakiejś dziedzinie
no to najpier ustal jaka dziedzina cię interesuje a potem się w tym specjalizuj. Ewentualnie ustal dziedzinę w której są pieniądze i się w tym specjalizuj
dlatego myślę o kierunku analiza danych albo informatyka
Tylko że informatyka to nie jest specjalizacja tylko nauka o przetwarzaniu informacji i zawiera w sobie wszystko co ludzie z tego forum robią w pracy i pewnie jeszcze trochę
To co trochę znam ale nigdy nie wykorzystywałem w pracy to JavaScript, React i SQL.
Jak chcesz być Frontendowcem to JavaScript, React
Jak chcesz być Backendowcem to wypada znać SQL
W wielu pracach nie musisz znać obu, chyba iż chcesz być full stackiem. Dlatego dobrze radzę, zdecyduj się co chcesz robić
BTW
a obecnie działam w analizie danych.
Czym to analizujesz dane jak nie znasz SQLa?
Bez sensu, ja bym cisnął mocno w specjalistyczną księgowość dla wielkich korpo lub pójście w kierunku audytu.
Kasa z księgowości niedługo zrówna się z IT, pracy jest też dużo i łatwo wyjechać za granicę.
W IT nawet jak skończysz studia to możesz mieć "problem juniora" - to jest nikt ciebie bez doświadczenia nie zatrudni, a bez zatrudnienia nie będziesz miał doświadczenia...
Nie iść na dziennie studia to na pewno.
Na pewno nie chciałbym iść w typową księgowość, nie czuję się w tym dobrze a na dodatek branża jest w 90% zdominowana przez kobiety. Chciałbym iść w IT ale nie stricte w programowanie bo teraz juniorzy mają bardzo ciężko szczególnie w popularnych specjalizacjach. Myślałem żeby wybrać jakąś mniej popularną dziedzinę która w przyszłości może stać się popularna. Wydaje mi się że dobrym pomysłem jest poznanie technologii mniej znanych w których łatwiej będzie znaleźć pracę, a jednocześnie zapewnią mi niezależność i elastyczność. Czyli w skrócie że nie jestem uwiązany do jednego pracodawcy, a zauważyłem że niestety wielu ludzi wpada w taką pułapkę. Przewijały mi się takie specjalizacje jak machine learning, analiza danych, big data, cyberbezpieczeństwo, devops, sieci itd. Nie chciałbym się porywać na coś bardzo trudnego ale też z drugiej strony chciałbym pójść tam gdzie można liczyć na „dobre” pieniądze. Moglibyście mi coś doradzić?
Czym to analizujesz dane jak nie znasz SQLa?
W Excelu
Nie iść na dziennie studia to na pewno.
Wiem, już jestem za stary żeby się bawić w studia dzienne :D
branża jest w 90% zdominowana przez kobiety
Niektórzy o tym marzą....
Nie podałeś miasta
99xmarcin napisał(a):
branża jest w 90% zdominowana przez kobiety
Niektórzy o tym marzą....
Zapewne ci co nigdy nie pracowali z kobietami :D Nie no nie jest tak źle ale wolałbym pójść w bardziej męski zawód :)
ToTomki napisał(a):
Nie podałeś miasta
Łódź
Ja wiem że w teorii to wszystko fajnie wygląda ale jako ludzie z branży może moglibyście mi podać jakiś trop? Może chociaż jakieś technologie, programy które mają wzięcie na rynku pracy?
Demirion napisał(a):
Na pewno nie chciałbym iść w typową księgowość, nie czuję się w tym dobrze a na dodatek branża jest w 90% zdominowana przez kobiety. Chciałbym iść w IT ale nie stricte w programowanie bo teraz juniorzy mają bardzo ciężko szczególnie w popularnych specjalizacjach. Myślałem żeby wybrać jakąś mniej popularną dziedzinę która w przyszłości może stać się popularna. Wydaje mi się że dobrym pomysłem jest poznanie technologii mniej znanych w których łatwiej będzie znaleźć pracę, a jednocześnie zapewnią mi niezależność i elastyczność. Czyli w skrócie że nie jestem uwiązany do jednego pracodawcy, a zauważyłem że niestety wielu ludzi wpada w taką pułapkę. Przewijały mi się takie specjalizacje jak machine learning, analiza danych, big data, cyberbezpieczeństwo, devops, sieci itd. Nie chciałbym się porywać na coś bardzo trudnego ale też z drugiej strony chciałbym pójść tam gdzie można liczyć na „dobre” pieniądze. Moglibyście mi coś doradzić?
Czym to analizujesz dane jak nie znasz SQLa?
W Excelu
Nie iść na dziennie studia to na pewno.
Wiem, już jestem za stary żeby się bawić w studia dzienne :D
Mogę doradzić. Wybierz sobie jedną konkretną specjalizację w której czujesz się najlepiej i stań się w tym dobry. Poświęć jakiś czas i jeśli naturalnie nie będziesz miał tej ciekawości w zdobywaniu wiedzy to być może to nie jest dla Ciebie. Obecnie próbujesz iść na skróty. Każda ze wspomnianych specjalizacji jest trudna. Sieci to taka podstawa podstaw. Jak to dobrze opanujesz to otworzą się Tobie drzwi przed ścieżką DevOps czy Security. Jeśli jednak lubisz pracować z danymi, analizować i wyciągać jakiejś wnioski to analiza danych czy Big Data mogą być dobrym wyborem. Niezmienne i tak jest opanowanie podstaw z IT typu algorytmy, sieci, systemy itp. Nie polecam iść drogą na skróty.
To co zauważyłem po mojej kilkuletniej karierze to to że nie znoszę robienia przez dłuższy czas rzeczy monotonnych, powtarzalnych i odmóżdżających. To co daje mi satysfakcję to wysiłek intelektualny, kombinowanie i tworzenie. Na przykład dużo frajdy miałem przy robieniu automatyzacji w VBA chociaż czasem rwałem sobie włosy z głowy ale mimo wszystko dawało mi to radochę. Tak samo lubię analizować i kombinować w Excelu by wykonać jakieś zadanie ale z drugiej strony nie przepadam za żmudnymi analizami na dużych zbiorach danych. Dlatego miałem swego czasu zajawkę na programowanie ale jak zobaczyłem co dzieje się na rynku pracy to odpuściłem. Biorąc pod uwagę to co napisałem może teraz moglibyscie mi coś doradzić?
Lukiruki napisał(a):
Obecnie próbujesz iść na skróty... Nie polecam iść drogą na skróty.
Studia niestacjonarne to droga na skróty?
Jak sam zauważyłeś studia związane z IT są obecnie mega risky, aż mi żal ludzi którzy za 3 lata będą wchodzić na rynek pracy i okażę się, że jej nie ma. Co do analizy danych to ciężko stwierdzić, bo pewnie w ciągu kilku lat sporo z tej pracy będzie klepał ChatGPT.
Demirion napisał(a):
To co zauważyłem po mojej kilkuletniej karierze to to że nie znoszę robienia przez dłuższy czas rzeczy monotonnych, powtarzalnych i odmóżdżających. To co daje mi satysfakcję to wysiłek intelektualny, kombinowanie i tworzenie. Na przykład dużo frajdy miałem przy robieniu automatyzacji w VBA chociaż czasem rwałem sobie włosy z głowy ale mimo wszystko dawało mi to radochę. Tak samo lubię analizować i kombinować w Excelu by wykonać jakieś zadanie ale z drugiej strony nie przepadam za żmudnymi analizami na dużych zbiorach danych. Dlatego miałem swego czasu zajawkę na programowanie ale jak zobaczyłem co dzieje się na rynku pracy to odpuściłem. Biorąc pod uwagę to co napisałem może teraz moglibyscie mi coś doradzić?
Lukiruki napisał(a):
Obecnie próbujesz iść na skróty... Nie polecam iść drogą na skróty.
Studia niestacjonarne to droga na skróty?
Każda z wymienionych specjalizacji jest ciężka. Ogólnie doradzanie komuś co wybrać to jak wróżenie z magicznej kuli. Rynek w IT jest czasami nieprzewidywalny i tak jak kilka lat temu był popyt na programowanie tak teraz może być na cokolwiek innego. Ważne jest też aby dobrać sobie specjalizacje w oparciu o swoje zainteresowania i predyspozycje. Jeśli nie programowanie, ani analiza danych to ciekawą opcją jest budowanie swojej kariery na dobrej znajomości sieci. Potem można przeskoczyć w Security, DevOps czy inne działki. Jeśli nie masz opanowanych podstaw z IT to czeka Ciebie długa droga dlatego najlepiej jest zacząć od postaw zanim rzucisz się na konkretną speckę. Zobacz czy w ogóle to Ciebie pochłonie, czy tylko jedyną motywacją będą dobre zarobki. Nie wiem dokładnie w jakim wieku jesteś ale weź też pod uwagę, że możesz konkurować z młodymi studentami, którzy siedzą w temacie i mają większe szanse na zdobycie pierwszego doświadczenia.
Demirion napisał(a):
To co zauważyłem po mojej kilkuletniej karierze to to że nie znoszę robienia przez dłuższy czas rzeczy monotonnych, powtarzalnych i odmóżdżających. To co daje mi satysfakcję to wysiłek intelektualny, kombinowanie i tworzenie.
Taką pracę ciężko znaleźć, ponieważ pracodawcom nie chodzi o to, żeby pracownik miał fun, tylko żeby firma zarabiała przez to, że pracownicy będą jak na taśmie robić swoją część i podawać dalej. A to sprzyja automatyzacji, standardom, frameworkom, delegacji zadań - a to wszystko sprawia, że mało jest kreatywności i kombinowania, a więcej po prostu poznawania i umiejętności stosowania różnych technologii czy współpracy z ludźmi z różnych specjalizacji.
Niektórym się udaje znaleźć ciekawą pracę, która wymaga kombinowania, ale myślę, że lepiej nastawiać się na to, że praca = wykonywanie powtarzalnych czynności. Natomiast kreatywne rzeczy zawsze można robić w swoim własnym czasie.
Zdaję sobie sprawę że trudne jest takie doradzanie i być może od złej strony chciałem ugryźć temat. Pomimo tego że nikt nie ma szklanej kuli na pewno można założyć że branża IT będzie się dalej dynamicznie rozwijać tylko ciężko określić w jakim kierunku. Patrząc na obecny rynek może moglibyście mi wymienić chociaż jedną lub dwie specjalizacje lub pojedyncze technologie na które teraz jest popyt i napisać o nich bardziej szczegółowo lub podesłać jakieś linki bo takie ogólniki to niewiele mi mówią. Wyspecjalizowanie się w jakiejś dziedzinie to bardzo długa droga, myślę że dobrym pomysłem jest poznawanie stopniowo pojedynczych technologii by po kilku latach złożyć to w całość ale to trzeba mieć plan.
@Korges Spokojnie, google cały czas jest w ruchu natomiast myślałem że ktoś z forumowiczów zapali we mnie iskierke albo zwróci na coś uwagę. Nie wiem co ma do tego programowanie skoro napisałem że nie chcę iść w tym kierunku.