Witam w październiku mam zamiar iść na studia informatyczne.Jak napisze mature to mam zamiar się zacząć na nie szykować,żeby nie iść na świeżo,wiadomo będę miał wakacje dlatego nie będę się uczył całe dnie ale mam zamiar przeznaczyć tak 4h dziennie na nauke chce najbardziej się skupić na programowaniu bo 3h dziennie.1h dziennie na zmiane bazy danych i uczyć się książki z podstaw informatyki która obowiązuje na tej uczelni.W weekendy będę nadrabiał fizyke+czytał książke o algorytmach+zadania ze spoju.
Myślicie,że takie przygotowanie będzie dobre?Zmienić coś?Może nie uczyć się tych algorytmów?Ale widziałem,że wiele osób poleca chociaż w mniejszym stopniu je ogarniać dlatego myślę,że pare h w weekend nie zaszkodzi.Chcę programować w c++ bo znam już podstawy takie jak wskaźniki dynamiczne struktury danych itp i całkiem mi się podoba ten język.
4h to trochę mało. Lepiej będzie jak:
Będziesz się uczyć 4h 6min 48 sek, z czego
2h 58 min 23 sek będziesz programował, a na naukę baz danych przeznaczysz nie mniej niż godzinę ale KONIECZNIE nie więcej niż 1h 34 sek. To bardzo ważne.
A tak serio - współczuje jeśli nie możesz sobie znaleźć czegoś lepszego do roboty w wakacje niż nauka przez 4h dziennie. Jak chcesz się czegoś uczyć to porządnie powtórz materiał z matmy z liceum, ogarnij podstawowe zagadnienia z Analizy jak pochodne, granice, itp.; nie wiem jak chcesz się uczyć fizyki na studia bez wiedzy z analizy co najmniej na poziomie całek.
A co do języka i algorytmów, można, w zależności na ile Ci się to przyda na studiach, ale patrząc się z perspektywy czasu, to uważam że C++ jest mało motywujący i średnio ciekawy na początku. By zrobić w nim dobrze coś fajnego, nie wystarczy zrobić parę programów typu "podaj imię i nazwisko".

- Rejestracja:ponad 8 lat
- Ostatnio:19 dni
- Postów:370
Jeżeli lubisz programować to łączysz przyjemne z pożytecznym. Przedmioty informatyczne w większości nie będą problemem jak już coś umiesz. To matematyka będzie Ci odbierała smak życia.
edit: up dobrze mówi. Klep kodzik, korzystaj z wakacji, przy zadaniach jeszcze się nasiedzisz. Tak czy inaczej, jeżeli się pouczysz to potem będzie łatwiej.
Szczerze? Jak bedziesz pracowal regularnie na studiach, to poradzisz sobie bez niczego. Mając bata w postaci kolosów/laborek czlowiek sie wiecej uczy. Szkoda wakacji, wyjedz z kraju, pozwiedzaj, zajmij sie czyms rozwijajacym lub przyjemnym. A jesli bardzo chcesz popiwniczyc to ogarnij sobie podstawy c, lub jezyka ktory jest na 1 semie i przerob sobie przynajmniej do ifów/tablic materiał. Do tego jakieś pochodne i całki i wystarczy. Calosc do ogarniecia w tydzień-dwa.

- Rejestracja:około 21 lat
- Ostatnio:prawie 3 lata
- Lokalizacja:Space: the final frontier
- Postów:26433
Przyda ci się pouczyć się Analizy Matematycznej. Serio. Informatyka idzie od 0 na studiach i spokojnie sobie to ogarniesz, szczególnie jeśli cie to interesuje. A Analiza startuje od razu z klifu i albo złapiesz wiatr w żagle albo polecisz w przepaść ;]

- Rejestracja:prawie 10 lat
- Ostatnio:ponad 4 lata
- Lokalizacja:Piwnica
- Postów:7697
Przygotowanie na studia:
-jak jeszcze nie umiesz, naucz się pić przynajmniej z 2-3 piwa bez ubzdrygolenia, nie jest to dużo, starczy na imprezę bez ściemy i wylewania do doniczek
-wybadaj na google maps kilka klubów, pubów aby nie wyjść na lamera i nolife'a
-naucz sie trochę tańczyć, nic wielkiego na dwa takty, byle nie jak trupy z walking dead;
-zagadaj do kilku dziewczyn, aby bez stresu do nich podchodzić
-często pastuj sandały i zmieniaj skarpety
-baw się kiedy możesz 2x lat masz tylko raz!

- Rejestracja:ponad 8 lat
- Ostatnio:prawie 4 lata
- Postów:120
Czemu chcesz się przygotowywać do studiów???? Chcesz robić phd???? Studia nie powinny być celem samym w sobie. Raczej narzędziem do poznania czegoś lub kogoś. Wybierz jeden język i programuj. Polecam pythona lub jave/c# (szybko widać efekty -> większe ciekawość -> więcej i szybsza nauka). Nie wiesz co pisać jak zaczynasz? spoj lub google "Beginner Programming Projects".
do programu szkolnego wróciły granice i pochodne, więc jeśli to umiesz i myślisz, to wystarczy. ja bym zainteresował się dyskretną, tak na obycie. nic wielkiego (często w książkach do algorytmów jest coś lub są dodatki o ty), ale nie jest to jakiś "must" :/
w jednym słowie: programuj

- Rejestracja:około 21 lat
- Ostatnio:prawie 3 lata
- Lokalizacja:Space: the final frontier
- Postów:26433
Z matmy jestem akurat dobry
To powinno trafic do jakiegoś zbioru famous last words
studentów STEM :D Takie podejście jest jednym z głównych powodów przedwczesnego zakończenia studiów po 1 lub 2 semestrze. Bo niektórym się wydaje że przecież z matmy to zawsze niewiele sie uczyli a były 5
a potem Analiza na studiach to jak zderzenie z betonową ścianą.




- Rejestracja:prawie 10 lat
- Ostatnio:około 3 lata
- Postów:375
Analiza, zresztą jak każdy inny przedmiot, zależy w dużej mierze od prowadzącego. Jestem ba UŚ i może nie jest to jakaś rewelacyjna uczelnia, ale ćwiczenia mieliśmy z prowadzącym, który zadania dawał takie, że bardzo ciężko było to zdać. Zaś inna grupa z wykładowcą ćwiczenia to miała banalne. Sam egzamin był banalny, a i tak bardzo dużo osób nie zdało. W drugim terminie obniżył punktację, żeby zaliczyć z 8/22pkt do 6/22 :D bo nie zdaloby połowa osób.

- Rejestracja:ponad 9 lat
- Ostatnio:ponad 5 lat
- Postów:82
Jak nie będziesz się opierdzielał w semestrze, to nie musisz się niczego uczyć z wyprzedzeniem :) Pamiętam jak to u mnie na roku było z Analizą. Ci co uczyli się na bieżąco i dobrze rozwiązywali zadania przy tablicy, mieli trochę fory u prowadzącego, ale reszta to szkoda gadać. Nie zmienia to jednak faktu, że na kolosie dostaliśmy w jednym z zadań całkę do policzenia, której rozwiązanie było na 3 stronach A4 :D :D
- Rejestracja:około 12 lat
- Ostatnio:około 3 godziny
- Postów:1431
Na studiach najważniejsza jest systematyczność, przy ogarnianiu materiału na bieżąco nie trzeba się przygotowywać zawczasu w wakacje. Na dobrej uczelni, gdzie zajęcia są prowadzone tak jak trzeba da się wszystko zrozumieć i przyswoić. Mimo wszystko warto rzucić okiem na analizę, bo o ile zaganienia same w sobie są proste o tyle liczenie wymaga wprawy, ucząc się tego wcześniej mamy lżejszy pierwszy sem. Opcjonalne, nie konieczne.
Informatyka to przede wszystkim matematyka, a nie programowanie. Szczególnie na początku.
- Rejestracja:ponad 10 lat
- Ostatnio:5 miesięcy
- Lokalizacja:Warszawa
- Postów:3573
Jak już to poucz się trochę matmy, ale nie jest to aż tak istotne. Najważniejsze żebyś umiał systematycznie pracować i zarządzać czasem i dasz radę :)
- Rejestracja:około 8 lat
- Ostatnio:prawie 8 lat
- Postów:31
Dajcie chłopakowi spokój, ambitny jest, chce się trochę podszkolić, a to dobrze rokuje na przyszłość. A może pomyśl, żeby sobie załatwić jakiś mały staż wakacyjny, np. 2 czy 3 dni w tygodniu? Serio dużo się na stażu nauczysz jak trafisz do dobrej firmy.

- Rejestracja:około 8 lat
- Ostatnio:ponad 7 lat
- Postów:161
A ja Ci powiem baw się w te wakacje i olej całą naukę która by miałą być choćby w jakimś najmniejszym stopniu nieprzyjemna dla Ciebie.
Co to w ogóle ma być przygotowanie na studia, nic nie robiłeś w liceum ;-))) ?
Pzdr.
PS: Ale jak już zacznie się rok akademicki to ciśnij.
- Rejestracja:ponad 10 lat
- Ostatnio:5 miesięcy
- Lokalizacja:Warszawa
- Postów:3573
Odpoczynek się należy :)
- Rejestracja:prawie 8 lat
- Ostatnio:prawie 8 lat
- Postów:58
Wykorzystaj aktualne wakacje, bo w następne będziesz się uczył na kampanię wrześniową.