Jeśli chodzi o kodzenie to zawsze korzystałem z materiałów w rodzimym języku. Kursy, tutoriale, książki, wszystko po polsku.
Powoli zaczyna mi brakować ten znajomości angielskiego, szczególnie, że ostatnio zacząłem kodzić proste gierki w SFML za pomocą C++, no a materiałów po polsku jak na lekarstwo.
Czas chyba wziąć się za angielski :D
Sam język znam na poziomie powiedzmy upper-interiediate jeśli chodzi o rozumienie tekstów ogólnego przeznaczenia - literatura, gazety, filmy.
Tylko z tym fachowym językiem strasznie krucho. Jakieś patenty jak się podszkolić na tyle, aby komfortowo korzystać z tutoriali nt. programowania, bibliotek itp?
Np. z takiego tutoriala SFML'a na oficjalnej stronie niby większość rozumiem, ale gdybym już tego wszystkiego nie umiał zakodzić, wątpię żebym się w ten sposób nauczył w miarę szybko SFML'a. Chodzi o to, że tutorial po polsku ogarnę kilak razy szybciej.
Zdaje sobie sprawę, że już najwyższy czas zacząć korzystać z anglojęzycznych źródeł, tylko pytanie jak przeskoczyć ten poziom między co 5 minut "checking the dictionary..." i płynnym rozumieniem SENSU i treści, tak żeby się maksymalnie dużo nauczyć.
Bo niby ogólny sens zdania rozumiem, ale przez luki w słownictwie, szczególnie tym fachowym, nie rozumiem przesłania.
Jakieś Wasze spostrzeżenia, jak ogarnąć sobie fajnie ten IT-english i móc się bawić a nie katować czytając angielskie źródła?