Żeby nie było, że nie pomogłem to:
- to się opiera na wzorcu MVC, jest maaasę rzeczy po polsku o tym.
- musisz wiedzieć na czym polega diagram UML (do zrozumienia zapisu) + http://pl.wikipedia.org/wiki/Adapter_(wzorzec_projektowy)
Martin Fowler zaś pisze dużo o wzorcach projektowych (po angielsku, ale pewnie jakieś tłumaczenia możesz znaleźć).
Dlatego mam nadzieję że w końcu przestaniecie się ze mnie nabijać i pomożecie mi to zrozumieć żebym mógł to zaliczyć
Jeśli teraz robisz magisterkę to musiałeś zrobić wcześniej licencjata/inżyniera? A w jakiej szkole zdawałeś? Publicznej czy prywatnej? Jakie miasto? Bo wiesz, że to strasznie źle świadczy o poziomie uczelni wyższych w naszym kraju, że osoba bez podstawowej wiedzy (i która w sumie nawet nie interesuje się informatyka, tylko pragnie zaliczyć, najlepiej z gotowca), ma już wykształcenie wyższe z informatyki.
Dyplom to bzdura ;)
A po trzecie - po co informatykowi (zajmującemu się tworzeniem i pozycjonowaniem stron i sklepów internetowych) studia polonistyczne ?
Masz rację. Do tego wystarczy spokojnie gimnazjum, nawet matury nie trzeba mieć ;)
a korzystałeś kiedyś z tych translatorów ?? Wiesz jak one tłumaczą ?? Czy ty byłbyś w stanie polegać na tłumaczeniach jakie oferuje Ci np. Google Translator ??
w dupie się poprzewracało od dobrobytu... kiedyś nie było Google Translate i się brało papierowy(!!) słownik i sprawdzało co drugie słowo angielskie. No i nie było stałych łączy, internet się właczało np. raz dziennie, albo w ogóle go nie było w domu. Ale też nie było też na tyle rozwiniętej polskiej społeczności, żeby kogoś spytać na forum po polsku (więc z musu pisało się pytanie na anglojęzycznej grupie, albo szukało na anglojęzycznej stronie). Często też głównym źródłem informacji był anglojęzyczny Help, który się właczało w Delphi pod klawiszem F1.
Ale jakoś ludzie żyli i programowali. A teraz jest wielki problem, bo jest Internet, stałe łącza, Google, Wikipedia, tutoriale na Youtube, pełno treści w necie, automatyczne tłumaczenia, a dzisiejsze pokolenie dobrobytu ma wielki problem, bo jest im za łatwo zdobyć informację.