C++ Builder 6 - debugowanie krok po kroku

Poproszę o wyjaśnienie jak debugować w Builder C++ 6 tak, aby kroczek po kroczku śledzić swój projekt (zmienne) w działaniu...
senkju

Using the Borland C++ Debugger.

C++ Builder 6, leska się w oku kręci.
Z tego co pamiętam:
F6 i F7 to było step over i step in,
F4 run to line.
F9 run.

Zresztą wszystko widać w menu Debug.

tak, widać, choc dopiero po przeczytaniu odnośnika "przejrzałem na oczy";)
wielkie dzięki, już ślęczę......

!!! genialne!... wiem, wiem.. to po prostu emocjonalna reakcja, jak łatwo można znaleźć coś co szuka się od dwóch dni...
powiedzcie jeszcze, czy można ustawić tak C++Buildera, żeby widać było linie od nawiasu do nawiasu, (bo teraz to kopiuję, wrzucam wszystko do NotePada++ i tam koryguję... strasznie łopatologiczne to jest)
chodzi mi o elegancki wygląd, user friendly...

Jak chcesz „łatwiej widzieć nawiasy” to przejdź do opcji edytora kodu i ustaw sobie takie kolory jakie chcesz.

Wszystko można. Co prawda odradzam Buildera, a w szczególności wersje 6 - proponuję przenieść sie na coś nowszego i nie związanego z VCL/RTL, jednak jeśli bardzo chcesz lub musisz to zainstaluj sobie tą paczkę a dostaniesz czego chcesz i parę rzeczy w gratisie. http://www.cnpack.org/index.php?lang=en

Oczywiście jak masz Buildera C++, a nie Delpgi to tak zadziała dla nawiasów a nie begin/end - ten pack jest uniwersalny.

@somedev: i pewnie nie da się ustawić tego kolorowania tak, aby jedynie malowało kolorowe linie, ale aby nie kolorowało słów kluczowych danego bloku (ani nagłówka, ani begin i end)? Skądś znam ten ficzer. ;)

@furious programming: - wiesz, co - ja jakieś 6 lat produkcyjnie używam tego dodatku i mi wystarczy, aczkolwiek używam wielu standardowych ustawień. Nie wiem, czy to przytyk, ale ten dodatek spełnia jakkolwiek wymagania autora pytania - czyli ułatwia szukać domknięcia, więc jest lepsze niż jakby go nie było. Dodatkowo jest to projekt open source więc można sobie wszystko dostosować https://github.com/cnpack/. Jeśli chodzi o prawdziwe rozwiązania a nie pół środki, to polecił bym ściągnięcie Visual Studio czy C Liona a nie bawienie się w archeologie ;) Coś mi tutaj śmierdzi, że to efekt kursu Pana Zelenta - o ile kurs wbrew powszechnej opinii nie uważam za zły, bo to kurs dla szkół ponadgimnazjalnych, pokazuje triki, przez które każdy przechodził zanim się wyrobił, jednak używanie Buildera 6 prawie w 2019 jest moim zdaniem dużym błędem. Akurat jeśli chodzi o narzędzia, to powinno się używać nowoczesnych dobrodziejstw ludzkiej myśli technicznej, o ile nie ogranicza nas jakiś kompilator, system operacyjny czy platforma.

@somedev: pytam, bo dokładnie taka sama funkcjonalność jest w Lazarusie i w nim nie można wyłączyć kolorowania nagłówka (pętli czy instrukcji warunkowej) oraz słowek begin i end. Mi przydałoby się samo malowanie linii, ale bez modyfikowania reszty. Przy czym kolory linii można sobie dostosować w ustawieniach edytora.

Maszynę z Builderem mam w biurze więc mogę w poniedziałek dokładnie sprawdzić. Na maszynach na których nie robię zleceń mam to z czego czerpię przyjemność i do C++ Buildera zabrakło przez ww. miejsca ;)

Jest to projekt open source bardzo już stary, ale nie wiem, czy Lazarus coś kopiował z niego. Wiem, że używałem tego od Delphi/C++ 5.

Lazarus ma taką funkcjonalność zbudowaną w edytor kodu oraz odpowiednie opcje w ustawieniach, dotyczące kolorów linii dla poszczególnego zagnieżdżenia (do dziesiątego poziomu) oraz selekcji bloków, dla których linie mają być renderowane. Widać sporo programistów potrzebowało tej funkcji, skoro dodali ją do środowiska (w sumie całkiem niedawno i całkiem fajnie, choć przydałoby się ją nieco rozbudować).

poszliśmy głębiej w las, a wiadomo czym głębiej to... ja się gubię i mam ze sobą tylko kozik póki co.
więc dopisuję do listy must have and use: Qt Creator, Visual Studio i C Lion. (i Lazarus? dodaje Edyta)
wiem też, że kazda pliszka swój ogonek chwali, ale będę dźwięczny za każdą podpowiedź.
mój poziom to: ... 3-ci miesiąc z C++...:))))
i nie musi byc to Builder...

CBuilder 6 wspiera standard C++98, czyli 20-letni, który poza utrzymywaniem starego softu jest martwy i z całym przekonaniem zły, dodatkowo okraszony gównem jak VCL/RTL i jego TStringList czy Variant. Ucząc się tego dostaniesz robote przy utrzymywaniu starego softu, takiej jakości że będziesz płakał po nocach. Już nie chodzi o IDE które domknięć nie potrafi zaznaczyć. Chodzi o kompilator który nie posiada standardowej implementacji MIN()/MAX(), a biblioteki są zabuggowane i wolne (Variant, to siewca po pamięci, obiekty OLE też sieją, rysowanie w VCL jet chyba najbardziej niewydajne jakie istniało na Windows, a biblioteki sieciowe zatrzymały się na W95 gdzie stos sieciowy był synchroniczny i do dziś dzień trzeba robić obejścia na obiektach sieciowych. Tak się już nie programuje i to tak jak teraz uczenie się orać nawet nie koniem, ale jednoskibowym drewnianym pługiem kobietą zaprzężoną w homonto. Jak musi być builder to weź nowego z community edition bo on bazuje nie na autorskim kompilatorze borlanda, a już na clang z llvm. Jednak najlepiej idz w VsiaulStudio/CodeBlocks/QtCreator/Ecipsce/Clion, a jak chcesz coś małego bez ide to msvc++/gcc/clang. Nie ma racjonalnego powodu poza pracą w utrzymaniu, żeby plugawić komputer Borlandem C++ 6.

git! dzięki. dokończę projekt w C++B i rozejrzę się za jednym z Twoich sugerowanych.