mamy tabela np 10x10
zalozenia sa takie:
-wypelnic tabele wartosciami ze zbioru np {0,1,2}
-suma wartosci w kazdym wierszu ma byc rowna 10
-suma wartosci w kazdej kolumnie ma byc 5
w sumie nie wie, co to moze byc osobnikiem, co genem itd...
zalozmy, ze osobnikiem jest kazda kolumna. jak powinna wygladac funkcja przystosowania dla dla takiego osobnika?
czy w ogole da sie to rozwiazac za pomoca AG?
przystosowania danego osobnika zalezy od innych osobnikow. jest to dosc ciezki (jak dla mnie) przypadek.
zwykle rozwiazuje sie problemy, gdzie srodowsko zycia osobnikow jest stale, a naszym zadaniem jest znalezienie osobnika najlepiej przystosowanego.
w moim przypadku trzeba znalezc grupe osobnikow wspolgrajacych ze soba.
a moze ja zle do tego podchodze? moze jako osobnika powienienem traktowac cala tabele?