O co chodzi z tym ttl w poleceniu ping na linuxa
wpisze sobie w konsoli: ping -t 2 www.ras.ru . ttl = 2 to jest najmneijsza wartość jaką moża ustawić aby nie było time exceeded
Ttl to według tego co wiem- aby dotrzeć do jakiegoś rutera, to w zależności od tego ile jest ich pod drodze to tyle ttl potrzebuje
więc nie rozumiem o co chodzi z tym poleccniem** -t** w poleceniu ping, skoro do każdej strony wystarczy dać -t 2 i wszędzie dotrze

- Rejestracja:ponad 8 lat
- Ostatnio:ponad rok
- Postów:534

- Rejestracja:ponad 8 lat
- Ostatnio:ponad rok
- Postów:534
coś jest nie tak, wszystko jest zaszyforwane , i nie tylko na tym, na każdym adresie, onet.pl itp.
aha, tracepath nie działa mi, a jak dam, apt-get install tracepath to nie wyszukuje
- Bez nazwy.jpg (43 KB) - ściągnięć: 198

- Rejestracja:prawie 20 lat
- Ostatnio:33 minuty
Widocznie jesteś za jakimś routerem czy tam NATem (nie jestem na bieżąco z tematem sieci komputerowych) i podmienia on twoje żądania na zewnątrz.
tracepath to traceroute, który nie wymaga wysokich uprawnień. Odpalenie traceroute daje co najmniej tyle informacji co odpalenie tracepath, więc jest OK.
- Rejestracja:ponad 8 lat
- Ostatnio:około 15 godzin
- Postów:156
TTL (Time To Live) działa tak, że każdy ruter, przez który przechodzi pakiet, zmniejsza wartość tego pola o 1, a jak dojdzie do 0, to pakiet jest odrzucany. Głównie chodzi o uniknięcie pętli, inaczej pakiet mógłby krążyć w nieskończoność :)

- Rejestracja:ponad 8 lat
- Ostatnio:ponad rok
- Postów:534
ale dajmy na to że do naszej strony, np. google.com, jest 10 routerów,
a ttl = 20, to jak nasz pakiet dojdzie do szukanego google.pl i ttl będzie np. równe 10 to co się dzieje? pakiet wraca do nas? i to ttl jest zamieniane na zero?czy
jak (no bo wracjaąc do nas ttl=10)

- Rejestracja:ponad 8 lat
- Ostatnio:ponad rok
- Postów:534
Wibowit napisał(a):
A w sumie po co pakiet miałby wracać? Jeśli ktoś odpowiada to nowym pakietem.
aha, a to jak dotrze ten stary pakiet to jest kasowany?

- Rejestracja:prawie 20 lat
- Ostatnio:33 minuty
Na mój gust to odpowiedź jest nowym pakietem, tzn na pinga ktoś tam odpowiada pongiem. Gdyby ping był odpowiedzią na pinga to skończylibyśmy w nieskończonej pętli pingów :P
Za Wikipedią https://en.wikipedia.org/wiki/Ping_(networking_utility) :
Ping operates by sending Internet Control Message Protocol (ICMP/ICMP6) Echo Request packets to the target host and waiting for an ICMP Echo Reply.

- Rejestracja:prawie 20 lat
- Ostatnio:33 minuty
- Wysyłasz pakiet z pingiem (Echo Request).
- Pakiet z pingiem dochodzi do celu.
- Cel odpowiada pakietem z pongiem (Echo Response).
- Pakiet z pongiem wraca do ciebie.
Jeśli nastąpi błąd to albo nic nie dostaniesz albo dostaniesz pakiet z opisem błędu. Za Wiki:
In case of error, the target host or an intermediate router sends back an ICMP error message, for example "host unreachable" or "TTL exceeded in transit".
Nie rozumiem dlaczego nalegasz by ktoś zwracał ci ten sam pakiet co wysłałeś. To nie miałoby sensu. Jeśli wysyłam do jakiegoś serwera pakiet z prośbą "GET /marlenka.jpg" to oczekuję, że w odpowiedzi dostanę JPEGa, a nie identyczną prośbę "GET /marlenka.jpg".
Pakiet w IP ma adresata i nadawcę, więc nie możesz dostać tego samego pakietu, który wysłałeś do kogoś innego. Zamiana adresata i nadawcy oznacza stworzenie nowego pakietu.

- Rejestracja:około 9 lat
- Ostatnio:prawie 2 lata
- Postów:1039
bartek164 napisał(a):
ale dajmy na to że do naszej strony, np. google.com, jest 10 routerów,
a ttl = 20, to jak nasz pakiet dojdzie do szukanego google.pl i ttl będzie np. równe 10 to co się dzieje? pakiet wraca do nas? i to ttl jest zamieniane na zero?czy
jak (no bo wracjaąc do nas ttl=10)
TTL ma na celu kontrolę czasu życia pakietu (danych, które ten pakiet niesie), np. żeby nie krążył w nieskończoność po sieci. Przykładem, kiedy mogłoby to nastąpić są źle skonfigurowane routery. Ale tego samego pakietu nie wysyła się dalej kiedy dotarł już do adresata (z pominięciem urządzeń sieciowych działających w trybie transparentnym).
Myśl o tym, że pakiet istnieje tylko przez chwilę, jako transmisja danych do następnego urządzenia oraz tymczasowe dane przetwarzane na urządzeniach pośrednich. Jak zostanie "skonsumowany" to znika. Ktoś odebrał te dane.
bartek164 napisał(a):
aha, a to jak dotrze ten stary pakiet to jest kasowany?
Trudno mówić o kasowaniu danych, które krążą po medium transmisyjnym. Poprawniejszym byłoby stwierdzenie, że nie jest przekazywany nigdzie dalej.
Pomyśl, pakiet jest zadresowany do Ciebie, po jaka cholerę chcesz go wysyłać dalej? Odpisujesz jedynie nadawcy "nowym pakietem".