Projekt na skale krajową - eksperyment

Dzięki forum kilka dni temu wpadłem na pomysł projektu, który będzie popularny w całym kraju. Wykorzystam ciekawość ludzką. Taki w sumie eksperyment społeczny wyjdzie z tego. Dopiero co zacząłem budować całość więc później zaktualizuje wątek ale jestem ciekawy co z tego wyjdzie.

Plan jest taki, że ma to być jedna z najbardziej popularnych stron w kraju tak, żeby ludzie wchodzili na stronę z ciekawości i sprawdzali co nowego. Będą wchodzić co dzień lub nawet kilka razy dziennie. Model biznesowy będzie taki by zarabiać na reklamach.

Czy jestem w stanie zwykły ja, zbudować taką stronę ? Jeśli tak to znaczy, że pomysł jest dobry, czy może wykonanie i doprowadzenie go do końca ? A może pomysł nie ma znaczenia tylko liczy się człowiek ? Ja myślę, że jednak poza człowiekiem musi być ciekawy prosty pomysł, który chwyci i bazuje na prymitywnych potrzebach człowieka.

Nie chcę być złośliwy ale może klinik pomoże :-)

dupa.com is available for sale

Nie zdążysz bo ja zrobię ten portal szybciej. Jestem już w połowie.

Żartuję, robię inny projekt, ale uważam, że jedna osoba może zrobić bardzo dużo samodzielnie. Kiedy skalujesz zespół to sam development zwalnia bo musisz cały czas się synchronizować ze wszystkimi.

A nie wystarczy naprawić tagów na wykopie?

Podoba mi się ta różnorodność, sceptyczność oraz wiara w powodzenie. Oczywiście zobaczymy też czy trzeba w reklamę będzie włożyć grube hajce czy może wystarczy, że ludzie sami będą o tym gadać. Grafika będzie biedna, bo się na niej nie znam, ale całość jest do napisania w dwa dni może.

A co do pomysłu to jest ok, ale sam pomysł to jest nic. Kluczowa jest egzekucja. Każdy w myślach osiągał wszystko. Tylko jakoś na tym się zwykle kończy. Zacznij coś robić to dołączą kolejni, którzy będą mieć fomo.

masterc napisał(a):

Dzięki forum kilka dni temu wpadłem na pomysł projektu, który będzie popularny w całym kraju. Wykorzystam ciekawość ludzką. Taki w sumie eksperyment społeczny wyjdzie z tego. Dopiero co zacząłem budować całość więc później zaktualizuje wątek ale jestem ciekawy co z tego wyjdzie.

Podstawowe pytanie: co ma napędzać tę ciekawość? Coś istotnego, czy jakaś głupota? Filmiki? Obrazki? Opowieści dziwnej treści? Kropka wędrująca po ekranie?
Myślę, że przeceniasz ludzką ciekawość a nie doceniasz szybkości z jaką ludzie się nudzą. Opierając swój pomysł biznesowy wyłącznie na ludzkiej ciekawości konkurujesz z całym internetem, bo wszystko w nim się już na ciekawości opiera. Nawet jeśli osiągniesz sukces (sukcesem nazywam tu sytuację, że może jakiś inny portal poza 4p napisze wzmiankę o twoim projekcie), to i tak zainteresowanie nim potrwa maksymalnie miesiąc.

GutekSan napisał(a):

masterc napisał(a):

Dzięki forum kilka dni temu wpadłem na pomysł projektu, który będzie popularny w całym kraju. Wykorzystam ciekawość ludzką. Taki w sumie eksperyment społeczny wyjdzie z tego. Dopiero co zacząłem budować całość więc później zaktualizuje wątek ale jestem ciekawy co z tego wyjdzie.

Podstawowe pytanie: co ma napędzać tę ciekawość? Coś istotnego, czy jakaś głupota? Filmiki? Obrazki? Opowieści dziwnej treści? Kropka wędrująca po ekranie?
Myślę, że przeceniasz ludzką ciekawość a nie doceniasz szybkości z jaką ludzie się nudzą. Opierając swój pomysł biznesowy wyłącznie na ludzkiej ciekawości konkurujesz z całym internetem, bo wszystko w nim się już na ciekawości opiera. Nawet jeśli osiągniesz sukces (sukcesem nazywam tu sytuację, że może jakiś inny portal poza 4p napisze wzmiankę o twoim projekcie), to i tak zainteresowanie nim potrwa maksymalnie miesiąc.

Kiedyś rozmawiałem z laską która jest specjalistką od takich różnych zachowań społecznych. Dawno temu jak byłem w pieluchach to wymyśliłem że chce zrobić portal taki jak pantofelek, kozaczek, xoxo no takie plotkarski. Nie minęło kilka sekund a laska z wiadrem zimnej wody mówi: Takie portale są popularne tylko pod warunkiem że mają zdjęcia. Stać cie kupować zdjęcia albo robić?

Zniszczyła mój plan zawładnięcia światem jak zwykły papierek i wrzuciła do kosza. I oczywiście miała racje. Nie jestem zwolennikiem robienia idealnych planów na projekt, tym razem, jestem pewny, że nie znudzi się po miesiącu ani nawet po roku, nawet wy będziecie z niego korzystać bo każdy będzie ciekawy co dziś nowego jest ?

Pytanie co będzie napędzać ciekawość ? To, że każda osoba będzie miała coś do powiedzenia, że będzie się liczyć w takim malutkim stopniu ale jednak. Ja sam nawet będę w tym pewnie co dzień uczestniczył.

Ale istnieje taka sama szansa na to co mówisz. Też zdaje sobie z tego sprawę bo nie jestem zwolennikiem "hurrrra, do przodu"

Istnieje już portal o jakim mówisz: wykop.pl

Takich stron jest mnóstwo, np. Onet. Wystarczy pisać nagłówki typu o "Dlaczego w oknach pojawia się wilgoć? O tej przyczynie nie mieliście pojęcia!" albo "Trudny quiz z geografii! 15/30 punktów to mistrzowski poziom". To są prawdziwe nagłówki ze strony głównej. Można też popłynąć "Lewandowski wściekły. Trener ma dość" albo "Czy grozi nam trzecia wojna światowa?". Żeby podgrzać emocje można zrobić to samo pierdololo, co dzieje się nie raz na nie jendym forum: zacząć temat bazując na opiniach i ogólnikach. Np. "Programiści są zniesmaczeni takimi zarobkami", "Słowa Kaczyńskiego zdenerwowały Polaków", "zarobki poniżej 10k dla mida są żenujące".
Druga sprawa, to reklama. O tym nie trzeba nikogo przekonywać. Trzeba będzie wydać sporo kasy na reklamę. Nie ważne, że kogoś denerwuje Lisowska i włączanie niskich cen - ważne, że reklama jest wszędzie.
Strona może mieć kiepski układ a i tak ludzie będą wchodzić, jeśli są zdenerwowani. Oczywiście im łatwiej być aktywnym na stronie, tym lepiej. Przewijanie bez końca, ładowanie nowych komentarzy na żywo, pokazywanie, że ktoś właśnie pisze... Facebook robi to bardzo dobrze. Ale wykonanie strony to sprawa drugorzędna. Najważniejsze jest tworzenie gównotreści, pisanie o religii, polityce, teoriach spiskowych itp. A to czasem też trzeba umieć. Jeśli ktoś czyta artykuł w internecie i jest zdenerwowany a nie widzi, że autor specjalnie pisze, żeby zdenerwować, to znaczy, że trolling wyszedł. Rzetelne dziennikarstwo nie budzi skrajnych emocji.

@masterc:

Plan jest taki, że ma to być jedna z najbardziej popularnych stron w kraju tak, żeby ludzie wchodzili na stronę z ciekawości i sprawdzali co nowego. Będą wchodzić co dzień lub nawet kilka razy dziennie. Model biznesowy będzie taki by zarabiać na reklamach.

Jak nie będzie RSSa, to nie będę zaglądał.

Pytanie co będzie napędzać ciekawość ? To, że każda osoba będzie miała coś do powiedzenia, że będzie się liczyć w takim malutkim stopniu ale jednak. Ja sam nawet będę w tym pewnie co dzień uczestniczył.

Klon Wykop?

Przyznam, że zaciekawił mnie Twój pierwszy post, ale kolejne zniechęciły, tak więc jak przełożysz ten model biznesowy na swój portal, to powodzenia :)

Pyxis napisał(a):

Przyznam, że zaciekawił mnie Twój pierwszy post, ale kolejne zniechęciły, tak więc jak przełożysz ten model biznesowy na swój portal, to powodzenia :)

Dokładnie. Często sam pomysł może i jest super, ale poprowadzić projekt od początku do końca i na tym zarobić, to już inna sprawa.

@PerlMonk:

masterc napisał(a):

Pytanie co będzie napędzać ciekawość ? To, że każda osoba będzie miała coś do powiedzenia, że będzie się liczyć w takim malutkim stopniu ale jednak. Ja sam nawet będę w tym pewnie co dzień uczestniczył.

im ten portal będzie popularniejszy, tym każda osoba będzie liczyć się w mniejszym stopniu. Jeśli więc to ma być jedynym motorem tego projektu, to paradoksalnie, im będzie popularniejszy, tym będzie mniej popularny :D. Masz wiele projektów, w których każdy może wnieść swój wkład, choćby wikipedia, czy jakiekolwiek forum, do tego z pożytkiem dla innych. Tu nie widzę elementu pożytku. Nie interesuje mnie co każda osoba ma do powiedzenia, tylko to co mają do powiedzenia ci, którzy są warci by ich słuchać.

@GutekSan: Aby portal angażzował użytkownik musi coś z niego mieć, humor, wiedzę, (wikipedia), zysk (handel), poczucie zadowolenia. Serwis nie może wymagać więcej niż dwa czy trzy kliknięcia. Tak jak masz fb , tam nawet nie klikasz tylko przewijasz. Jeśli już user ma sie zalogowac i wpisać cos na serwisie typu filmweb czy wikipedia to zapomnij. Niezrozumiale zasady pisania, nauka tego wszystkie, i potem moderator, ktory z byle przecinka ci odrzuci wpis i tracisz zapał. Po drugim nieudanym powiedzmy razie.

Jaki jest USP tego projektu? :) Na jakie potrzeby odpowiadasz?

Ale albicla już istnieje...

Czyli zatem:

Chcesz coś, co jest niezależne wiekowo(boomerzy/zoomerzy/...), politycznie(ci i tamci/...), backgroundowo(hs/higher/...) oraz aby to działało na dłuższą metę, to nie męczyć userów kontrowersjami, tylko faktycznie coś wnosić, spełniać ich oczekiwania czy zaspokajać potrzeby intelektualne

hmm, no to poza stronką porno nie widzę nic innego

Charles_Ray napisał(a):

Jaki jest USP tego projektu? :) Na jakie potrzeby odpowiadasz?

Bardziej na prymitywne przyzwyczajenia, które mamy, głównie ciekawość

WeiXiao napisał(a):

Czyli zatem:

Chcesz coś, co jest niezależne wiekowo(boomerzy/zoomerzy/...), politycznie(ci i tamci/...), backgroundowo(hs/higher/...) oraz aby to działało na dłuższą metę, to nie męczyć userów kontrowersjami, tylko faktycznie coś wnosić, spełniać ich oczekiwania czy zaspokajać potrzeby intelektualne

hmm, no to poza stronką porno nie widzę nic innego ![screenshot-20211101204339.png]

Nie ma uniwersalnego zaspokajania potrzeb, dla kazdego cos co lubi ale wiadomo że ludzkie pragnienia poznania czy zrozumienia to jest napędowa siła rozwoju, prowadząca do naszego małego sukcesu. Mimo, że czasem prowadzi ona do złego i tak nie mozna oprzeć się pokusię i zrobimy to ponownie w innej dziedzinie życia, ale zrobimy.
Ciekawość w nas jest bardzo zakorzeniona, tak bardzo, że ​dzięki niej uczymy się gdy jesteśmy dziećmi, a w świecie dorosłych pozwala nam przetrwać.

Iwan Pawłow napisał kiedyś, że psy są ciekawe nowych bodźców i mają taki odruch, który powoduje, że skupiają się na czymś nowym, co pojawia się w ich otoczeniu.
Z badań wynika że "ciekawość to sposób na zbieranie informacji" – powiedziała Katherine Twomey, wykładowca języka i rozwoju komunikacyjnego na Uniwersytecie w Manchesterze w Wielkiej Brytanii.Psychologowie zgadzają się również, że ciekawość nie polega na zaspokojeniu natychmiastowej potrzeby, takiej jak głód czy pragnienie, jest raczej motywowana wewnętrznie.

@masterc: sporo gadania a nie ma konkretów. Ciągle piszesz jak to super będzie aplikacja i w ogóle. Tylko po co? Ja w tym czasie wolałbym już sobie robić grunt pod nią, analizę, architekturę, UI/UX...

@.andy: Dopiero dzis zaczalem i wlasnie nie mówię że bedzie ekstra, tylko chodzi mi o to zeby sprawdzic czy to ma sens, czy sie to rozejdzie marketingiem szeptanym, czy musze wywalic kase i jesli tak to ile. Po prostu eksperyment, a moze sie zdarzyc tak ze nikt nawet nie zechce wziac w tym udzialu. To tez jest brane pod uwage.

speryment, a moze sie zdarzyc tak ze nikt nawet nie zechce wziac w tym udzialu

No ale czego od nas oczekujesz, skoro właściwie nie podałeś żadnych konkretów, jedynie kilka pobożnych życzeń i baaardzo ogólnych sloganów?

@masterc:

Dopiero dzis zaczalem i wlasnie nie mówię że bedzie ekstra, tylko chodzi mi o to zeby sprawdzic czy to ma sens, czy sie to rozejdzie marketingiem szeptanym,

Dopóki projekt nie ujrzy światła dziennego to się nie dowiesz.

Zobacz na FB. Było MySpace z ugruntowaną pozycją a jednak mu się udało. (na ten przykład pomińmy jakim kosztem...)

Jak będziesz się tak zastanawiał, to ktoś może będzie wcześniej.

Jak dla mnie to bym nawet nie wspominał o tym, tylko zaczął kodzić aby jak najszybciej wersję beta wypuścić.

Dobra, technicznie już prawie ogarnięte w podstawowej wersji, na razie to co mam na teraz, żeby nie było że nic nie robie leń jeden, nagadał i zniknął xD.

masterc napisał(a):

Dobra, technicznie już prawie ogarnięte w podstawowej wersji, na razie to co mam na teraz, żeby nie było że nic nie robie leń jeden, nagadał i zniknął xD.

Obstawiałem najpierw, że to reddit, ale zmieniam zdanie: https://f.kafeteria.pl/