(zainspirowany tematem o podsumowaniu forum)
Ostatnio chwyciłem się na tym, że mając ochotę na przejrzenie tematów "ogólnych", mechanicznie przeglądam i Flame i Offtopic. Nie zastanawiając się, że w sumie są dość podobne, w Flame lądują często tematy o podobnej tematyce(seriale?) czy nawet ze spoko poziomem wypowiedzi, tylko bardziej o naturze nie-materialnej(ale czy od tego służy "Flame"?, że jak już poglądy coś luźniejszego to nie może być w Offtopic?). I w sumie to tyle moich przemyśleń, póki co, taki luźny temat, chciałem poznać Wasze zdanie.
W moim wyobrażeniu Flame jest od gównoburzy, a offtopic jest o rozmowach o wszystkim, ale jakby tutaj jest nie do końca tak.