Tak, przepisanie projektu na Zend 2 to jest napisanie całej aplikacji od nowa. Między tymi frameworkami jest przepaść jeśli chodzi o architekturę itp. Przyszlosciowo ma to sens, bo Zend 1 za jakiś czas straci wsparcie, a Zend 2/3 (które są już bardzo do siebie zbliżone) te wsparcie będzie miał wiele lat. Poza tym łatwiej znaleźć teraz programiste z2 niż z1 :p
To zależy czy was teraz stać na taką inwestycje. Możecie pomyśleć o tak zwanych mikroserwisach, które ostatnio są bardzo modne i w ten sposób projekt kawałek po kawałku przenosić na nowsze wersję oprogramowania a nawet języki programowania i technologie. Ale to już jest temat do przemyślenia. Chodzi o to, że jak masz np sklep, to część odpowiedzialną za wystawianie faktur, zarządzanie użytkownikami czy zarządzanie magazynem możecie rozdzielić do oddzielnych, poniekąd niezależnych, projektów gdzie jak trzeba to powoli jeden po drugim będzie można modernizowac nie przepisac na raz cały skomplikowany serwis.
Ile piszecie już ten system co macie? Policz sobie, że będziecie musieli poświęcić jeszcze raz tyle, by cały system przenieść na Zend 2.