Dla mnie środek wakacji, a tu niestety mój stary Kross Transatlantic wyzionął ducha. Pękła mi obręcz, szczęśliwie była podwójna więc udało się dojechać do domu z dyndającą się szprychą (taśma klejąca w podróżach to rzecz niezbędna).
Mimo że mój Krossek był kupiony w 2017 roku, to niestety nie da już rady do niego dostać nowego koła. Po prostu nie, byłem w paru sklepach, szukałem na allegro i niczego na oś 180mm długości nie mają. O Bogowie! Pozostaje opcja albo kupić obręcz i przeplatać, albo wrzucić grata w cholerę... I to postanowiłem zrobić.
Zamierzam kupić teraz ten model: https://www.decathlon.pl/p/rower-podrozny-riverside-touring-520/_/R-p-332407?mc=8643286&c=Niebieski
Może ktoś posiada i się podzieli opiniami? W necie jedyna negatywna opinia dotyczy spadającego łańcucha przy źle wyregulowanej przerzucie, ale takie rzeczy to robię na codzień.
W czasie urlopowym robię około 60km na dzień i do 120km na dłuższych wyprawach od świtu do zmierzchu (a potem cierpię...).
Jeżeli ktoś ma jakiś sprawdzony rower trekkingowy to również może się tutaj pochwalić, może zmienię mój wybór...