Właśnie stanąłem przed zakupem nowego robota sprzątającego. Założenia są takie że ma sam opróżniać śmieci, czyścić i suszyć mopa.
I teraz pytanie na co zwrócić uwagę przy wybieraniu? Jeżeli wezmę jeden z droższych dreame x40, który spełni oczekiwania, ale np. porównam z xioami X10+ (2x tańszym) to w porównaniu nie widzę większej różnicy. Zakładam że mamy tu osoby które stawały przed podobnym wyborem, więc powiedzą czy warto dopłacać czy to nie ma sensu.
zalezy jaka masz podloge, ja mam 90 m2 paneli mop to sobie mozna w buty wsadzic tak naprawde to tylko przetrze na wilgotno ale umyc nic nie umyje. Najwazniejsze wybierz robota z mapowaniem powierzchni ( wsumie teraz wiekszosc to ma) druga sprawa, robot wymaga trzymania porzadku na podlodze masz dzieciaki w domu to nawet mi sie go wlaczac nie chce, pionki, pisaki, plyty cd, karteczki, klocki, i ciul wie co jeszcze lezy wszedzie. Jak nie masz dzieciakow to ok, ogarnij kable i inne rzeczy w stylu kapcie i ruchome rzeczy i ustaw robota aby codziennie ci odkurzyl strefy, wtedy bedziesz mial caly czas podloge bez kurzu i paprochow a do mycia to wybierz cos w stylu mop parowy po tym jak odkurzy ci robot bierzesz mikrofibre mopa parowego i jedziesz co pare dni albo raz na tydzien to zalezy jak bardzo jestes przewrazliwony na punkcie czystosci :)
Xiaomi daje rade, choc mam stary model i wkurza mnie ze wylogowuje mnie jak nie uzywam robota dluzej niz tydzien czy dwa, potem praowanie tego z WIFI to mordega wczesniej bylo prosto i szybko a przede wszystkim nie gubil sesji, ale jak pisalem mam juz stary model ma z 7 lat wiec pewnie czas kiedys wymienic.
Używam obecnie zwykłego robota Xioami i wiem z czym to się wiąże. Najbardziej obecnie wkurza mnie to że musze codziennie bawić się z czyszczeniem pojemnika na kurz i uzupełnianie wody.
Obecny model nie mopuje, ale raczej ściera kurz bo tak bym nazwał to jeżdżenie mokrą szmatką po podłodze. Dlatego postanowiłem zmienić, bo obowiązek obsługi spadł na mnie, a ja leniwy jestem.
Dlatego mam kryteria:
Padłem na wyborze, bo tego jest od groma. Rozstrzał cenowy też spory. Siostra kupiła xioami x10 i jest zadowolona, ale jedyne do czego może się przyczepić, że odkurzacz mopujący pozostawia ok 10 cm pasek przy krawędziach którego nie mopuje.
Stąd pytanie na forum
Panczo napisał(a):
Właśnie stanąłem przed zakupem nowego robota sprzątającego. Założenia są takie że ma sam opróżniać śmieci, czyścić i suszyć mopa.
To jest podejście nie eko. Dam ci lepsze:
Zainstaluj kominek.
Opróżnisz śmieci, wysuszysz mopa, wyciągniesz kurz z mieszkania a przy tym będzie ci ciepło.
Sam mam robota z mopem. Użyłem raz. Jestem ciekaw czy są jakieś modele, które się sprawdzają, bo z logicznego punktu widzenia takie urządzenie nie ma prawa na powodzenie (chyba, że z jakimś rewolucyjnym systemem czyszczenia mopa w stacji).
Panczo napisał(a):
odkurzacz mopujący pozostawia ok 10 cm pasek przy krawędziach którego nie mopuje.
Czyli potem i tak trzeba przejść i to domyć samodzielnie.
To może po prostu kupić urządzenie do samodzielnego skutecznego mycia, a za zaoszczędzoną kasę 2 tys puszek harnasia, żeby było czym elektrolity i kalorie uzupełniać?
@somekind ten pasek zostawia X10+ od Xiaomi.
Wszystkim dziękuję za opinię, ale po 4 dniach zagłębiania się w roboty sprzątające podjąłem decyzję (w końcu ile można rozkminiac temat robotów) i zdecydowałem się na dreame x40 (nadal mam mieszane uczucia co do wydawania takiej kasy na odkurzacz).
Mocno zastanawiałem się nad poprzednikiem ale przeważyło to, że do uzupełniania detergentu jest potrzebna strzykawka.
Nadal nie wiem na co zwracać uwagę przy takich robotach, więc wyszedłem z założenia, że wezmę "najlepszy" w danym momencie. Kryteria które zdecydowały:
Recenzji z działania sie nie spodziewajcie, ale na pytania związane z tym modelem mogę odpowiedzieć ;) Tylko od poniedziałku bo zaczynam długi weekend i robot sprzatajacy nie jest w nim uwzględniony.
@Panczo wrzuć może jakąś mini recencję po kilku dniach. Sam szukam upgrade'u od mojego starego xiaomi. Wiem, że młodsze modele innych marek okazywały się mniej sprytne i miewały problemy z omijaniem przeszkód z którymi ten mój stary xiaomi radził bez problemów także jestem ciekaw jak Tobie się sprawdził ten dreame x40.
Ok, ma przyjść w poniedziałek (teraz wyjeżdżam na weekend) więc mogę napisać kilka słów jak się sprawdza, po jakims czasie użytkowania