Inwestowanie w obszar Lego

Inwestowanie w obszar Lego
M0
  • Rejestracja:ponad 4 lata
  • Ostatnio:6 miesięcy
1

Myśleliście kiedyś nad inwestycją w lego? Ktoś przerabiał ten temat?
Podobno dość dobre stopy zwrotu, jeśli troche się siedzi w temacie i obraca odpowiednimi zestawami.
Choć patrząc na to, że jest/będzie kryzys, to nie wiem czy to taki dobry temat

edytowany 2x, ostatnio: mariusz00
EH
  • Rejestracja:prawie 3 lata
  • Ostatnio:około rok
  • Postów:1208
0

To jak ze wszystkim co jest limitowane. Np na takim zestawie kolekcjonerskim wieśka 3 jak ktoś go kupił i nie rozpakował to z racji niskiego limitu kilka dni po premierze mógł sprzedać z przebitką 3x.

M0
Bardziej chodziło mi o to, że lego to nadal aktualny temat
EH
ZD
  • Rejestracja:około 3 lata
  • Ostatnio:ponad rok
  • Postów:2310
4

Za komuny w kręgu znajomych, jeden postanowił założyć melinę (dla młodzieży: nocna sprzedaż alkoholu). Zainwestował, kupił zapas na początek. Ponieważ stał u progu sukcesu, trzeba było to "oblać" z kumplami ... itd itd.... inwestycja upadła w dniu otwarcia.


If you put a million monkeys at a million keyboards, one of them will eventually write a Java program - the rest of them will write Perl
KamilAdam
kolejne miasta wprowadzają zakaz sprzedaży alko po 22:00 wiec może można spróbować jeszcze raz?
somekind
A jaki to ma związek z tematem?
ZD
Czy wytrzyma przed otwarciem opakowania, jasne
PO
  • Rejestracja:ponad 2 lata
  • Ostatnio:ponad rok
  • Postów:132
1

A powstrzymasz się, żeby nie rozpakować zestawu?

somekind
Moderator
  • Rejestracja:około 17 lat
  • Ostatnio:około 8 godzin
  • Lokalizacja:Wrocław
1
mariusz00 napisał(a):

Choć patrząc na to, że jest/będzie kryzys, to nie wiem czy to taki dobry temat

Kryzysy nie są wieczne, więc to nie powinno być problemem, no chyba, że myślisz w perspektywie kilku, a nie kilkudziesięciu lat.

Niedawno rozmawiałem z kimś, kto się tym zajmuje. Dla mnie to lekki bezsens, bo ile takich zestawów trzeba kupić, aby z tego potem wyżyć na emeryturze?

M0
  • Rejestracja:ponad 4 lata
  • Ostatnio:6 miesięcy
0
somekind napisał(a):
mariusz00 napisał(a):

Choć patrząc na to, że jest/będzie kryzys, to nie wiem czy to taki dobry temat

Kryzysy nie są wieczne, więc to nie powinno być problemem, no chyba, że myślisz w perspektywie kilku, a nie kilkudziesięciu lat.

Niedawno rozmawiałem z kimś, kto się tym zajmuje. Dla mnie to lekki bezsens, bo ile takich zestawów trzeba kupić, aby z tego potem wyżyć na emeryturze?

Bardziej mi chodziło o aktualny czas, zamiast wejść np. w lokaty czy tego typu sprawy, tutaj poszukać większej stopy zwrotu. Tylko głośno myśle.
Byłem ciekaw czy ktoś tutaj z otoczenia forum inwestował w ten sposób

somekind
Moderator
  • Rejestracja:około 17 lat
  • Ostatnio:około 8 godzin
  • Lokalizacja:Wrocław
0

Poznałem ostatnio kogoś, kto tak inwestuje i sam się nad tym zastanawiam. :)
Jak dla mnie głównym problemem jest objętość. Takie 100 tys zł do zainwestowania, to dajmy na to 50 zestawów, czyli trzeba by na to parę niezłych m2 mieszkania poświęcić, aby to przechowywać.

serek
  • Rejestracja:około 11 lat
  • Ostatnio:5 minut
  • Postów:1475
2

Jako fan LEGO czasem obserwuję jak się zmieniają ceny.

Przykład: https://promoklocki.pl/lego-technic-42082-dzwig-h8602

Zestaw jest dość nowy z 2018 roku. Przez większość czasu można go było kupić po 800-900zł. Jak jakiś rok temu przestali go produkować, to cena automatycznie zaczęła rosnąć. Aktualnie kosztuje 50% więcej niż rok temu. Więc całkiem dobry zwrot by już był.

Problem może być właśnie taki jak @somekind pisze - trzeba mieć dużo wolnego miejsca, żeby gdzieś to upchać. Więc raczej nie da się dużo w to zainwestować. Chyba że masz magazyn dostępny xD

edytowany 1x, ostatnio: serek
AS
  • Rejestracja:około 4 lata
  • Ostatnio:dzień
  • Postów:348
0

Aktualnie kosztuje 50% więcej niż rok temu. Więc całkiem dobry zwrot by już był.

Analiza wsteczna zawsze skuteczna.

Jakby Lego weszło na giełdę, to bym się poważnie zastanowił. Ta firma nie ma konkurencji w kategorii „nie mam ochoty myśleć nad prezentem dla siostrzeńca”. LEGO to marka, gdzie nawet pięciolatkowie rozumieją obciach z używania podróbek.

Co do inwestycji w stare klocki, to chyba jest problem ze skalowaniem takiego biznesu. Istnieje niewielka skończona pula zestawów. Od pewnego momentu musisz kupować duplikaty, psując tym samym sobie rynek. I jak z wszystkimi kolekcjami, pasjonaci niedoszacowywują koszty przechowywania, koszt poświęconego czasu i ryzyko zmiany mody.

Zarejestruj się i dołącz do największej społeczności programistów w Polsce.

Otrzymaj wsparcie, dziel się wiedzą i rozwijaj swoje umiejętności z najlepszymi.