Jak w tytule. Jak sobie radzicie w upalne dni w swoim domowym biurze?
W zeszłym roku postanowiłem poeksperymentować z przenośną klimatyzacją. Jednak był to trochę niewypał. W bloku ciężko skutecznie odprowadzić gorące powietrze na zewnątrz dodatkowo mój klimatyzator miał chyba coś nie tak z termostatem. Schładzał pomieszczenie nazbyt mocno aż było zbyt zimno, następnie wyłączał się i włączał gdy zdążyły mi polecieć pierwsze krople potu z czoła. Dodatkowo nie był zbyt cichy...
W tym roku planuję wyposażyć się w dobry wiatrak. Może ktoś coś polecić?