Witam czy matura podczas rekrutacji na stanowisku webdev/frontend jest uważana za coś ważnego i bez tego trudno znaleŹć pracę w tym zawodzie? Programuje frontend od półtora roku a po skończonym technikum jako tech. Informatyk zamierzam szukać pracy w tym zawodzie. Wypowie się ktoś jak tak to naprawdę jest z tą maturą?
- Rejestracja:ponad 8 lat
- Ostatnio:ponad 8 lat
- Postów:2
0
- Rejestracja:prawie 9 lat
- Ostatnio:około 2 lata
- Lokalizacja:Kraków
- Postów:269
0
Maturę można zdobyć bez większego wysiłku (porównując naukę do niej chociażby do nauki programowania na zadowalającym poziomie) i każdy zdaje sobie z tego sprawę. Jakbym dowiedział się (chociaż w sumie nie wiem jak, bo nawet by mi nie przyszło do głowy o to spytać), ze kandydat na stanowisko specjalistyczne nie ma podstawowego wykształcenia, to zastanawiałbym się, czy analfabetym w narodzie naprawdę nie istnieje oraz, co ważniejsze, czy dana osoba przejawia brak ambicji osobistych. A brak ambicji dla młodego człowieka jest bardzo złą cechą, szczególnie w kontekście rozwoju zawodowego.
Siądź na tyłku na 2 m-ce, zrób papier i później będziesz mógł mieć temat w nosie. Inna droga jest bez sensu.
PS. już było parę tematów z serii "czy ukończenie gimnazjum jest potrzebne do bycia programistą". Odpowiedzi są zawsze takie same.
- Rejestracja:około 9 lat
- Ostatnio:ponad 8 lat
- Postów:10
0
krystian1912 przecież znasz odpowiedź. Jeśli nie masz matury, na pewno prace dostaniesz, a jeśli ją masz? Na pewno masz większe szanse a skoro masz możliwości (tak samo jak za rok, dwa, trzy...) to zdaj ją teraz. Poza tym jakiej odpowiedzi oczekujesz od ludzi? Wyszukałem po tagach wiele takich tematów. Więc wystarczyło poszukać, poczekać i poszukać, szczególnie że po 8 minutach rejestracji zadajesz takie pytanie.
Już pomijam takie standardowe odpowiedzi na forum jak:
- "Programista rozwiązuje problemy, więc jeśli masz problem z maturą, gdzie aby ją zdać potrzebujesz minimum 30% to... " .
Intuicyjnie sam wiesz co powinieneś zrobić a nie robisz z czystego lenistwa. Ponieważ nie chce ci się uczyć więcej i nie pisz tylko że wolisz poświęcić czas na coś innego, bardziej potrzebnego. Matura w pewnym sensie też definiuję ludzi. I to normalne, pracując z ludźmi inteligentnymi. Inna sprawa jest taka, że poza programowaniem człowiek uczy się wielu innych wartościowych rzeczy i fajnie jest mieć oraz robić coś innego poza swoim zainteresowaniem. Typu, jestem programistą Front, dlatego uczę się tylko HTML5, CSS3, JS. Reszta mnie nie interesuje, oczywiście tak nie powiedziałeś ale próbuje ci przedstawić jak według mnie wygląda takie podejście "matura? ale czy na pewno potrzebna? czy respektuje ktoś to jeszcze?". Rób. Jak wiesz że nie zdasz, zdaj za rok. Ale rozwijaj się też poza dziedziną, w której chcesz pracować.
Pozdrawiam
- Rejestracja:około 11 lat
- Ostatnio:około 3 godziny
- Postów:8410
0
- Zdanie matury to raptem kilka tygodni nauki (jeśli chcesz ją tylko zdać, ale nie zależy ci na dobrej ocenie).
- Jest to fajna przygoda.
- Matura jest za darmo.
- Matura może w pewnych sytuacjach się przydać (pracę może dostaniesz ale już na studia nie pójdziesz bez matury).
Czyli generalnie polecam, ale z trochę innych powodów. Jakby patrzeć tylko na to, jak wpływa na możliwość dostania pracy, to przypuszczam, że nie ma ona specjalnie dużego znaczenia.
- Rejestracja:ponad 8 lat
- Ostatnio:ponad 8 lat
- Postów:2
0
Dzięki za opinie. Na studia nie zamierzam iść bo wolę być samoukiem i samemu się rozwijać. Jestem osobą ,która nie nawidzi tracić czasu na coś czego po prostu trudno mi przyswoić. Nie wiem czy bez matury mam jakieś szanse na dostanie się jako junior albo staż do jakiejś firmy mimo ,że jakieś umiejętności posiadam, ostatnie prawie 2 lata przygotowuje się pod okiem zawodu bo lubię to i jest to moja pasja a matura nie wiem czy może mi zamknąć drogę na dostanie się gdzieś i pracować.
- Rejestracja:ponad 9 lat
- Ostatnio:ponad 4 lata
- Lokalizacja:Krosno
- Postów:18
0
Może się nie przyda, a może się kiedyś przyda. Swoją drogą, to do samego zdania matury to raczej w ogóle się nie trzeba przygotowywać więc nie rozumiem dylematów pisać/nie pisać- jak ktoś chociaż zdaje z klasy do klasy, to znaczy, że coś potrafi więc i maturę powinien na 30% napisać. Maturę 3 lata temu pisałem, ale od tego czasu raczej wiele się nie zmieniło. Wiadomo, zdarzają się wyjątki bo jednak są ludzie, którzy matury nie zdają. Ale skoro interesujesz się programowaniem, to zakładam, że jesteś ambitną i inteligentną osobą, więc dasz radę. Mam paru znajomych, którym w liceum nie chciało się uczyć, przepisywali się do zawodówek albo po prostu olali maturę ciepłym moczem i do niej nie podeszli - ot tak - nie bo nie. Teraz część pisała ją 2-3 lata po maturze "planowej", część kombinuje z liceami zaocznymi żeby mieć tą maturę, a część mówi, że żałują decyzji o nie przystąpieniu do matury i nic z tym nie robią. Podsumowując - PISZ MATURĘ. Pozdr
edytowany 1x, ostatnio: borecki
0
Ale przecież matura sprawdza podstawowe umiejętności w pracy intelektualnej
- z języka ojczystego -> jakoś się z ludźmi musisz dogadać (umiejętności miękkie są bardzo ważne)
- z matematyki -> dużo ludzi mówi że matma niepotrzebna ale na 30% chyba jednak tak...
- z języka obcego -> podmień obcego na angielskiego i bez komentarza
Zresztą jak masz możliwość to nie widzę sensu nie pisać, chyba że nowa matura jest jakaś kozacka i nie ma sensu podchodzić (wątpliwe).