Mój współlokator z pierwszego roku studiów Informatyki, czyta ją dniami i nocami, zamiast uczyć się do sesji leżąc w "wyrze" cały czas z przerwami na obiadek i "grę w Plemiona", świat schodzi na psy ludzie wolą żyć w wirtualnym świecie, zamiast ruszyć .... i wziąć życie w swoje ręce.
A nie wiem, przeszkadza Ci ze on leseruje a Ty trzymasz życie w garści i będziesz zarabiał miliony monet czy co ??
Żyj i daj żyć innym (ich własnym zyciem)
lukas_gab napisał(a):
A nie wiem, przeszkadza Ci ze on leseruje a Ty trzymasz życie w garści i będziesz zarabiał miliony monet czy co ??
Żyj i daj żyć innym (ich własnym zyciem)
Tak przeszkadza mi to, że nie dba o własną higienę i o porządek w moim pokoju i nie jestem takim egoistą jak ty, żebym myślał tylko o sobie, marnowanie sobie życia i nadwaga to nic dobrego.
to mu to powiedz a nie nam.
A jak nie jestes az takim egoista to zamiast studiowac jedz do krajow trzeciego swiata i tam im pomagaj
fasadin napisał(a):
to mu to powiedz a nie nam.
A jak nie jestes az takim egoista to zamiast studiowac jedz do krajow trzeciego swiata i tam im pomagaj
Widzę, że lubisz popadać w skrajności, a ty jak jesteś egoistą to idź morduj ludzi na ulicy, jak jesteś katolikiem to idź na pielgrzymkę do Watykanu na kolanach itp.
@autorrrrrrrrrrrrrrka nie spinaj, wywalą go po sesji jeśli faktycznie jest tak jak mówisz ;)
Oj tam, jak miałem sie uczyć albo robić cos do czego nie mialem motywacji to tez sobie czytałem / ogladalem jakies głupoty :p
W ten sposób sie zabralem za breaking bad, mr robota, twd, z nation. Z mangi to sobie one punch mana czytalem
czemu mam mordowac. Nie rozumiesz egozimu. Dlaczego mam zabijac kogokolwiek. Nie chce mi sie.
@autorrrrrrrrrrrrrrrr ty się lepiej ciesz że czyta mangę a nie czyta poradnik spawacza albo kurs szwedzkiego, bo przynajmniej masz z nim szanse na rynku pracy... ;]
autorrrrrrrrrrrrrrrr napisał(a):
lukas_gab napisał(a):
A nie wiem, przeszkadza Ci ze on leseruje a Ty trzymasz życie w garści i będziesz zarabiał miliony monet czy co ??
Żyj i daj żyć innym (ich własnym zyciem)
Tak przeszkadza mi to, że nie dba o własną higienę i o porządek w moim pokoju i nie jestem takim egoistą jak ty, żebym myślał tylko o sobie, marnowanie sobie życia i nadwaga to nic dobrego.
Miałem podobny problem z współlokatorami. Polegał na pernametnym syfie w kuchni i głośnym seksie. Rozwiązałem go wynajmując samodzielnie mieszkanie. Polecam się zastanowić.
Natomiast apeopo egoizmu to jeśli z gościem nie spisz lub nie jest to twoja rodzina to to nie jest troszczenie się tylko wpierdalanie sie w czyjeś życie. Ja bym tak to odebrał.
Prawdę mówiąc nie oglądam/nie czytam mangi, ale zawsze mi się wydawało, że ludzie to lubią ze względu na te seksowne panienki w obcisłych i kusych strojach.
Manga w sumie ma same wady, poza jedną: jest dużo tańsza w produkcji niż anime, dlatego o wiele łatwiej znaleźć coś porządnego. Nawet jak już ktoś się szarpnie na adaptację, to często (przeważnie z przyczyn finansowych) nie umywa się ona do materiału źródłowego pod względem jakości. Ale poza tym nie wyobrażam sobie żadnego powodu żeby czytać mangę zamiast oglądać anime jak Bóg przykazał.
@caer coś Ci się chyba pomyliło. To anime jest tworzone na podstawie mangi, a nie odwrotnie. Przynajmniej w ogromnej większości przypadków.
Manga w sumie ma same wady, poza jedną: jest dużo tańsza w produkcji niż anime, dlatego o wiele łatwiej znaleźć coś porządnego.
Ej, ale podajesz swoją opinię jako fakt/obiektywną prawdę. A na przykład ja czytałem kiedyś trochę mangi, a anime nie lubię.
Ale poza tym [ja] nie wyobrażam sobie żadnego powodu żeby czytać mangę zamiast oglądać anime jak Bóg przykazał.
Tak już lepiej.
No to podam przykładowy powód - przeczytanie odcinka mangi to 2-5 minut, dla kontrastu anime (adaptacja mangi) to 15 minut powooolnej akcji. Może i ładnie narysowanej akcji, ale wolę w 3 godziny poznać całą historię (i reszte czasu robić coś produktywnego) niż marnować spędzać przyjemnie cały weekend na oglądanie anime. Może i gdybym miał duużo wolnego czasu to bym polubił anime, ale jako że nie mam to wolę czytać.