Ja jestem ciekaw, skąd ludzie biorą te brednie o przechodzeniu na emeryturę po 15 latach pracy w policji. Bo skoro tak jest, to czemu połowa policjantów, których spotykam w swoim mieście ma 40-50 lat?
- 1
- 2
somekind napisał(a)
Ja jestem ciekaw, skąd ludzie biorą te brednie o przechodzeniu na emeryturę po 15 latach pracy w policji. Bo skoro tak jest, to czemu połowa policjantów, których spotykam w swoim mieście ma 40-50 lat?
Oj zdarzają się tacy co przechodzą a teraz przed zmianami w emeryturach spra część Policjantów już uciekła stąd brakuje 8 tysięcy Policjantów na samo Euro 2012...

- Rejestracja:około 21 lat
- Ostatnio:prawie 3 lata
- Lokalizacja:Space: the final frontier
- Postów:26433
@somekind bo niektórzy nie mają innego pomysłu na zycie i nie przechodzą na emeryturę ;) Są za to takie kwiatki jak przechodzenie na emeryturę a następnie zatrudnianie się w tym samym komisariacie, na bliźniaczo podobnym stanowisku, ale cywilnym...
- Rejestracja:ponad 13 lat
- Ostatnio:około 10 lat
somekind napisał(a)
Ja jestem ciekaw, skąd ludzie biorą te brednie o przechodzeniu na emeryturę po 15 latach pracy w policji. Bo skoro tak jest, to czemu połowa policjantów, których spotykam w swoim mieście ma 40-50 lat?
Tu akurat odpowiedź jest prosta. Często Ci, którym w życiu nie wyszło, zazwyczaj dzięki własnemu nieróbstwu, "mszczą się" roznosząc plotki, jak to mundurowym dobrze, etc. Przytłaczająca większość z nich nie chciała wstąpić do służb mundurowych, natomiast, gdy istniał jeszcze obowiązek służby wojskowej, "wymigiwali się" oni na wszystkie możliwe sposoby. Dlatego "pieprzenie" takich osób jest bezpodstawne. Oczywiście są wyjątki, jak to wszędzie bywa...
A ja tesknie za czasami programowania ODRY. Byla praca, mieszkania, poziom wyksztalcenia byl wysoki. Kto byl obrotny to po paru latach mial swoje auto. Dzieci jezdzily na kolonie, na ulicach bylo bezpiecznie.... A dzisiaj trzeba siedziec daleko za granica, zeby wyzyc.... Co solidarnosciuchy z elektrykiem zrobily z krajem? Ja musialem wyjechac niestety. Tutaj nie bylem wstanie sie utrzymac,a wszystkie zaklady pracy poupadaly. Mialem swoja dzialalnosc gospodarcza (sklep komputerowy, tworzenie stron, czesci elektroniczne) ale podatki mnie zjadly i US. Pracuje w zawodzie, ale nie w Polsce. A moglem isc do Milicji, ciagneli mnie. Juz dawno bym byl na emeryturze
- Rejestracja:ponad 19 lat
- Ostatnio:około 4 lata
Wydaje mi się, że ta emerytura po 15 latach jest taka sama lub wyższa niż niektórzy będą ją mieć po 40 latach pracy w hipermarkecie (często zatrudnieni na 1/2 etatu).
Poza tym np. w straży pożarnej emerytura jest wyliczana na podstawie 3 ostatnich miesięcy. Zwyczajem jest, że na ostatnie 3 miesiące komendant daje duże podwyżki :) Mam znajomego, który był strażakiem zawodowym i na prawdę ma wysoką emeryturę.

- Rejestracja:około 17 lat
- Ostatnio:2 dni
- Lokalizacja:Wrocław
LOSMARCELOS napisał(a)
Wydaje mi się, że ta emerytura po 15 latach jest taka sama lub wyższa niż niektórzy będą ją mieć po 40 latach pracy w hipermarkecie (często zatrudnieni na 1/2 etatu).
Przez pierwsze lata pracy piastuje się szeregowe stanowiska, więc i zarobki nie są wysokie, szeregowy policjant zarabia (netto) jakieś 2,2 - 2,5 tys. Po 15 latach ma prawo do emerytury w wysokości 40% podstawy wymiaru, czyli pensji na ostatnio zajmowanym stanowisku. 1000 zł emerytury to moim zdaniem nie jest powalająca kwota.
Mam znajomego, który był strażakiem zawodowym i na prawdę ma wysoką emeryturę.
A konkretnie? Bo 10 zł w dziesięciogroszówkach ułożone w stos, to jest wysokość.



Zarobki w Policji bardzo się poprawiają szczególnie wśród osób, które ma wyższe wykształcenie.
http://www.info.policja.pl/portal/inf/859/47709/Zarobki_policjantow.html
Ja tam składam papiery, z tego co wiem wśród funkcjonariuszy bardzo potrzebują ludzi ogarniętych w programowaniu :)

somekind napisał(a)
LOSMARCELOS napisał(a)
Wydaje mi się, że ta emerytura po 15 latach jest taka sama lub wyższa niż niektórzy będą ją mieć po 40 latach pracy w hipermarkecie (często zatrudnieni na 1/2 etatu).
Przez pierwsze lata pracy piastuje się szeregowe stanowiska, więc i zarobki nie są wysokie, szeregowy policjant zarabia (netto) jakieś 2,2 - 2,5 tys. Po 15 latach ma prawo do emerytury w wysokości 40% podstawy wymiaru, czyli pensji na ostatnio zajmowanym stanowisku. 1000 zł emerytury to moim zdaniem nie jest powalająca kwota.
Jeśli już zainteresował was tak ten temat, to polecam ten wpis: http://www.adamduda.pl/2012/01/03/ile-zarabia-policjant/ To nie jest ani sama prawda, ani g**no prawda. Prawdę trzeba sobie wyczytać z komentarzy do wpisu i wyciągnąć wnioski.

- Rejestracja:ponad 16 lat
- Ostatnio:29 dni
- Postów:456
Emerytury policji, również funkcjonariuszy Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego (ABW),Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego (CBA),Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, UOP i Służby Więziennej wypłaca Zakład Emerytalno-RentowyMSWiA (ZER).
Emerytury policji pobiera ok. 130 tys. osób, a średnia emerytura policyjna to ok. 3 tys. zł brutto.
Świadczenie przysługuje po 15 latach służby. To ile dostaniemy, zależy od wysokości naszej ostatniej pensji oraz dodatków i nagród rocznych: emerytura po 15 latach służby to 40 proc. ostatniej pensji, za każdy dodatkowy rok służby świadczenie rośnie o 2,6 proc. ostatniej pensji.
Jeśli przed wstąpieniem do służby pracowaliśmy w cywilu, dolicza się nam też lata pracy w cywilu. Ile? Za każdy dodatkowy rok -2,6 proc. ostatniej pensji. Uwaga! Taki wskaźnik przysługuje za maksymalnie trzy lata. Każdy następny rok pracy poza służbą to tylko 1,3 proc. Jeszcze mniej - bo tylko 0,7 proc. dodatkowo do emerytury - dostanie za okres nieskładkowy w cywilu.Ważne!
Ci, którzy wstąpili do służby po 1 stycznia 1999 r., z MSWiA dostaną emeryturę tylko za czas służby. Za okresy pracy przed jej podjęciem (poza służbami mundurowymi) to ZUS (a nie MSWiA) wypłaci świadczenie.
Maksymalna emerytura mundurowa to 75 proc. ostatniej pensji. Aby ją dostać, trzeba służyć 28,5 roku.Dorabianie do emerytury policji
Policjanci mogą pracować na emeryturze, ale obowiązują ich limity. Jeśli dorobią do emerytury:
do 70 proc. średniej pensji (do końca lutego 2010 r. to 2179,70 zł brutto), świadczenie będzie im wypłacone w całości; więcej niż 70 proc. średniej pensji (ale mniej niż 130 proc.), świadczenie będzie zmniejszone o taką kwotę, o jaką przekroczyli określony limit, jednak nie więcej niż o 25 proc. emerytury;
ponad limit 130 proc. średniej pensji (do końca lutego 2010 r. to 4048,10 zł brutto), dostaną świadczenie zmniejszone o 25 proc.
Czyli jak ktoś obrotny to spore pole do manewru.

- Rejestracja:prawie 20 lat
- Ostatnio:12 minut
Adam Duda napisał(a)
Jakoś policjant w Niemczech nabywa prawa emerytalne w 60-65 roku zycia i nikt szat nie zdziera.
Ktoś zna sytuację, żeby skonfrontować z komentarzem Dudy?
I inny komentarz:
Fred napisał(a)
A dlaczego nikt nie napisał o tym że policjantowi przysługuje L4 płatne 100%.
Efektem tego jest to że to chyba najbardziej „chorowita” grupa zawodowa. Czy pracuję, czy choruję zarabia tyle samo. Więc po co pracować ?

- Rejestracja:około 17 lat
- Ostatnio:2 dni
- Lokalizacja:Wrocław
Z artykułu:
Większość policjantów ma wykształcenie średnie, tak więc przychodzi do pracy w wieku 19 lat.
Stwierdzenie tak bardzo wyciągnięte z d**y, że nie ma chyba sensu komentować.
Najbardziej sensowna informacja zawarta w komentarzach jest tutaj: http://www.zer.mswia.gov.pl/images/stories/statystyki/stat4.pdf
Przeciętna długość pracy policjanta na służbie to 22 lata i 6 miesięcy. To nie jest jednak powszechnie głoszone 15.
Co więcej, przeciętna długość całkowitej wysługi emerytalnej jest o 6 lat i 3 miesiące dłuższa... Czyżby wynikało z tego, że ten przyjęty do policji dziewiętnastolatek pracował i odprowadzał składki prawie od 13 roku życia? [rotfl]
hyde napisał(a)
Czyli jak ktoś obrotny to spore pole do manewru.
No tak, w policji to sami obrotni siedzą... ;)
Ja nie rozumiem tylko jednego - skoro tam jest tak zajebiście, to czemu mają braki kadrowe? Zupełnie tak jak z nauczycielami - wszyscy zazdroszczą im "trzech miesięcy urlopu", a jakoś nikt się nie pcha do pracy z bachorami...
Nawet gdybym mógł, to bym nie poszedł do pracy w policji, nawet gdyby emeryturę dawali po 5 latach. Wolę żyć swoją pracą, a nie zazdrościć cudzej.
Jeśli zaś chodzi o reformę, to jestem zdania, że policjanci mogliby pracować 25 lat w terenie, a potem ewentualnie 15 lat za biurkiem i przechodzić na emeryturę jak wszyscy.

- Rejestracja:prawie 20 lat
- Ostatnio:12 minut
Ja nie rozumiem tylko jednego - skoro tam jest tak zajebiście, to czemu mają braki kadrowe? Zupełnie tak jak z nauczycielami - wszyscy zazdroszczą im "trzech miesięcy urlopu", a jakoś nikt się nie pcha do pracy z bachorami...
Nawet gdybym mógł, to bym nie poszedł do pracy w policji, nawet gdyby emeryturę dawali po 5 latach. Wolę żyć swoją pracą, a nie zazdrościć cudzej.
Chyba sam sobie odpowiedziałeś. Czemu miłośnik zbierania grzybów ma pracować w policji tylko dlatego, że tam lepiej płacą? Pieniądze są ważne, ale nie tylko pieniądze są ważne.

- Rejestracja:ponad 16 lat
- Ostatnio:29 dni
- Postów:456
Ja tam znam sporo obrotnych policjantów. Przez te 15 czy nieco więcej lat popracowali, wystarali się, żeby w ostatnim roku mieć powiększone pobory ile tylko się dało, a da sie na premiach, nagrodach pokombinować, kwestia układów. Dalej to np.:
- założenie agencji ochrony, czy detektywistycznej
- zatrudnienie się w tego rodzaju firmach, nieraz jako specjalista, który wiele robić nie musi, ale firma potrzebuje takich ludzi, żeby mieć się czym chwalić
- różnego rodzaju konsulting
- szkolenia z samoobrony, strzelania, antyterrorystyczne
Tacy ludzie za same znajomości zarabiają. Mowa oczywiście o tych naprawdę obrotnych. Jest duże pole do popisu.

- Rejestracja:około 17 lat
- Ostatnio:2 dni
- Lokalizacja:Wrocław
Wibowit napisał(a)
Chyba sam sobie odpowiedziałeś. Czemu miłośnik zbierania grzybów ma pracować w policji tylko dlatego, że tam lepiej płacą? Pieniądze są ważne, ale nie tylko pieniądze są ważne.
To nadal wybór tego człowieka, czy woli pieniądze czy satysfakcję. Tak jak chyba w każdej branży i zawodzie.
hyde napisał(a)
Tacy ludzie za same znajomości zarabiają. Mowa oczywiście o tych naprawdę obrotnych. Jest duże pole do popisu.
Oni na pewno, ale czy ktoś komuś broni zrobić tak samo, skoro to takie wspaniałe?
Widzę, że niektórzy zazdroszczą trochę służbą mundurowym, ale kto wam broni zostać policjantem albo strażakiem? Spróbujcie, poczytajcie sobie czy to takie łatwe jest jak się niektórym tu wydaje. Może w dawnych czasach była prosta droga do tego, ale teraz to się już zmieniło. Heh wyobrażacie sobie strażaka/policjanta, który ma 60 lat?:D Na pewno będzie miał super kondycje:D



- Rejestracja:prawie 20 lat
- Ostatnio:12 minut
No właśnie, kto komu broni zostać frustratem, tylko dlatego że jakiś przydupas na górze jednemu zabiera, a innemu daje?
Nie rozumiem, ludzie płacą podatki, żeby utrzymać krawężników, a potem ci sami ludzie nie mają wpływu na to, ile ci krawężnicy dostają? Mamy feudalizm czy kapitalizm?
To nadal wybór tego człowieka, czy woli pieniądze czy satysfakcję. Tak jak chyba w każdej branży i zawodzie.
W wolnym rynku ludzie nawzajem wyceniają swoją pracę, a w obecnym modelu pracę policjanta wycenia przydupas na górze.
Wolnorynkowa wartość policjanta byłaby niższa niż obecna wartość wyliczona przez Dudę w przytoczonym artykule i o to jest spór.

- Rejestracja:około 17 lat
- Ostatnio:2 dni
- Lokalizacja:Wrocław
Wibowit napisał(a)
wolnym rynku ludzie nawzajem wyceniają swoją pracę, a w obecnym modelu pracę policjanta wycenia przydupas na górze.
Wolnorynkowa wartość policjanta byłaby niższa niż obecna wartość wyliczona przez Dudę w przytoczonym artykule i o to jest spór.
Jakoś nigdy, w żadnym systemie gospodarczym ani ustroju politycznym, policja nie była wyceniana wolnorynkowo.
somekind napisał(a)
Z artykułu:
Większość policjantów ma wykształcenie średnie, tak więc przychodzi do pracy w wieku 19 lat.
Stwierdzenie tak bardzo wyciągnięte z d**y, że nie ma chyba sensu komentować.
Najbardziej sensowna informacja zawarta w komentarzach jest tutaj: http://www.zer.mswia.gov.pl/images/stories/statystyki/stat4.pdf
Przeciętna długość pracy policjanta na służbie to 22 lata i 6 miesięcy. To nie jest jednak powszechnie głoszone 15.
Co więcej, przeciętna długość całkowitej wysługi emerytalnej jest o 6 lat i 3 miesiące dłuższa... Czyżby wynikało z tego, że ten przyjęty do policji dziewiętnastolatek pracował i odprowadzał składki prawie od 13 roku życia? [rotfl]hyde napisał(a)
Czyli jak ktoś obrotny to spore pole do manewru.
No tak, w policji to sami obrotni siedzą... ;)
**Ja nie rozumiem tylko jednego - skoro tam jest tak zajebiście, to czemu mają braki kadrowe? Zupełnie tak jak z nauczycielami - wszyscy zazdroszczą im "trzech miesięcy urlopu", a jakoś nikt się nie pcha do pracy z bachorami...
Nawet gdybym mógł, to bym nie poszedł do pracy w policji, nawet gdyby emeryturę dawali po 5 latach. Wolę żyć swoją pracą, a nie zazdrościć cudzej.Jeśli zaś chodzi o reformę, to jestem zdania, że policjanci mogliby pracować 25 lat w terenie, a potem ewentualnie 15 lat za biurkiem i przechodzić na emeryturę jak wszyscy.**
Prosta odpowiedź, bo większość oblewa albo na teście fizycznym albo na rozmowie z psychologiem. Do Policji teraz idą głównie ludzie, którzy nie mają pomysłu na życie a to wielki błąd. Do policji trzeba być świadomym, wiedzieć dlaczego się idzie a nie dlatego, że się ma stałą pracę aż do emerytury. To nie jest prosta praca, w społeczeństwie niestety opinia jest negatywna o pracy policji. Często wielu znajomych nagle się odwraca od Ciebie gdy się dowiaduje gdzie pracujesz czy twoja rodzina czasem miewa nie przyjemności przez wykonywany zawód.

- Rejestracja:około 7 lat
- Ostatnio:około 17 godzin
- Postów:912
Jako że wątek o zwolnieniach w IT taki popularny, to odkopuję ten temat :-D Co byście obecnie wybrali, gdyby nie IT?
Baj de łej - czy to nie powinno też być bardziej w Kariera?


- Rejestracja:około 3 lata
- Ostatnio:3 dni
- Postów:809
Telekomunikacja (optyczne sieci przesyłowe) albo automatyka przemysłowa.

- Rejestracja:prawie 2 lata
- Ostatnio:dzień
- Postów:463
PaulGilbert napisał(a):
Co byście obecnie wybrali, gdyby nie IT?
Zależy gdzie. W Polsce pewnie jakiś mały biznes, najlepiej handel, ewentualnie jakiś specjalistyczny warsztat czegoś tam.
W normalniejszych krajach pewnie nauka, badania naukowe, populryzacja nauki.

- Rejestracja:ponad 2 lata
- Ostatnio:dzień
- Postów:1583
PaulGilbert napisał(a):
Jako że wątek o zwolnieniach w IT taki popularny, to odkopuję ten temat :-D Co byście obecnie wybrali, gdyby nie IT?
Baj de łej - czy to nie powinno też być bardziej w Kariera?
Abandonware czyli skupywanie osieroconych własności intelektualnych. Nie byłem świadomy że ludzie chcą płacić ciągle za coś co już mieli.


kto jest ojcem.
- ważne że matka jest tylko jedna.




- Rejestracja:prawie 5 lat
- Ostatnio:4 miesiące
- Postów:2420
Branża budowlana i wykończeniowa czeka z otwartymi rękoma (czasami bez palców) na świeżą krew.
Onlyfans ma się dobrze pomimo kryzysu.
Ukraina potrzebuje żołnierzy, zaciągniesz się a w zamian dostaniesz średniej jakości żarcie i będziesz mógł na własnej skórze doświadczyć czym jest Call of Duty.
Policja szuka kandydatów za 5000 miesięcznie, na pewno przyda im się gość od naprawy starych drukarek.
Dla leniwych: kup na Ukrainie ukraińskie obywatelstwo i udaj się do Niemiec po socjał.
- 1
- 2