Cyberstalking

0

http://wyborcza.pl/1,75480,7867652,Bede_koszmarem_twojego_lajfu.html
http://docs.google.com/View?id=dgg2hhpx_7dzgnvnd4

Co o tym myślicie? Bo o ile zorganizowanie czegoś takiego jest dość proste, to zupełnie nie mam pomysłu jak można się przed czymś takim bronić.

0

Chyba jedyna obrona to samosąd, gdyz polskie prawo jest nie przygotowane na takie sprawy (patrz: link nr 1).

0

Krzesło, sznurek i wiertarka. Po pierwszym kolanie każdemu rura mięknie.

0

Ja bym to załatwił jakimś komercyjnym (co ważne) i rozproszonym (co jeszcze ważniejsze - poszczególne firmy powinny być całkowicie niezależne, tak aby można przenieść całkowicie tożsamość z jednej do innej i aby nie miały nawzajem dostępu do swoich baz) systemem identyfikacji elektronicznej (coś typu DNS). Za powiedzmy 100 zł na kilka lat można by się zarejestrować w jakiejś firmie, której przekazano by pewne informacje o osobie. Na pewno zmieniłoby to podejście do czarnego PRu.

0

W tym przypadku "oko za oko ząb za ząb" a nawet wiecej.

Nie ma co liczyc na adminow i policje. Gdyby u mnie cos takiego sie stalo ( a raz sie stalo ze znajoma sobie zarty robila rozdajac moj nr tel na czaterii ) to najzwyczajniej w swiecie odwet biore.
A ze ja wyobraznie mam niezla i bez krepacji takie rzeczy robie ( w odwecie oczywiscie ) to miala lekko "przejechane". Od razu glupich rzeczy jej sie odechcialo :)

Takze w takich przypadkach jedynie samosąd i zrobienie z zycia jeszcze wiekszego szajsu niz agresor nam :)

0

Mnie kiedyś coś podobnego spotkało, jakiś dzieciak robił sobie po prostu jajca...
Postraszenie policja wystarczyło..
ale te przypadki to masakra.. dobrze ze kobieta mu uwierzyła (1-szy link) i go wspierała.

polaczek.. tak.. jaja można poobrywać jak znasz, gorzej jak nie znasz sprawcy (jak w drugim linku), wtedy malo co zrobisz, wystarczy z lapkiem na ulice z hotspotami sie wybrać, przejść, łączyć po kolei z każdym i nie namierzysz IP kompa takiego typa.

Nasze prawo jest bardzo niedoskonale i pod tym względem, a ważniacy (łącznie z policjantami) nie dostrzegają problemu.
Powinien kogoś takiego po prześladować i od razu by się znalazły procedury do walki z czymś takim...
Ale 'cwaniaczki' sa mądre tylko wobec osób bezbronnych.... żałosne

0

polaczek.. tak.. jaja można poobrywać jak znasz, gorzej jak nie znasz sprawcy (jak w drugim linku), wtedy malo co zrobisz, wystarczy z lapkiem na ulice z hotspotami sie wybrać, przejść, łączyć po kolei z każdym i nie namierzysz IP kompa takiego typa.

Nie do konca :)
Jesli jestes ofiara takiego nękania to agresor musial miec o Tobie pewne dane. Gdy osoba zna Cie prywatnie to zadne problem dla niej, ale i zaden problem dla nas by dowiedziec sie kim ta osoba jest.
Wtedy wystarczy przeprowadzic kontratak. Problem jest taki ze nieraz ofiary sa delikatne nie maja na tyle spaczonych umyslow by robic takie glupie "zarty", ale w takich przypadkach nalezy wyzbyc sie sumienia i cisnac agresora ile wlezie. Nie patrzec na policje czy wyroki bo jak widac mozna nekac czlowieka naprawde skutecznie bez wiekszych problemow. A zeby uprzykrzyć komus zycie wcale nie trzeba jechac tak jak ta babka z artykulu.

Druga sprawa gdy agresor nie zna Cie osobiscie ale zna Cie tylko przez siec.
W takich przypadkach mozna nekac tylko osoby same sobie winne. Bo musialy podawac swoje zdjecia dane osobowe w tym nr telefonu i nazwiska. jesli ktos to podal chociazby na tej glupiej naszej klasie to juz moze miec przekichane. Dlatego ja nigdy o sobie nic nie podaje.
Bo w sumie co o mnie wiecie np wy tutaj :P?

takze jest jedno wyjscie i dwie sytuacje:
1.) agresor zna nas osobiscie ( wtedy latwo go namierzyc i odplacic sie )
2.) Agresor zna ans tylko przez siec i jestesmy sami sobie winni. Nie zmienia to faktu ze i tak mozemy go namierzyc i dowiedziec sie kim ta osoba jest. A nastepnie odplacic sie.

Osoby bedace w sieci i biorace udzial w rozmowach na forach etc spotykaja roznych ludzi i po latach doswiadczenia jako takiego mozna naprawde latwo odroznic osobe ktora gada glupoty ( patrz chociazby kite ) od sooby ktora wie o czym pisze.
mozna rozroznic plec
mozna ustalic pewne ramy wiekowe
miejscowosc ( nawet po samym uzywaniu slow bo sa pewne slowa specyficzne dla danej grupy )

wieeel wieele innych. Ogolnie bez problemu mozna dowiedziec sie kto nas atakuje a wtedy KONTRATAk :) I tak jak mowie kontratak po calosci bez zadnego sumienia.

0

Kolo jest lekarzem w przychodni publicznej a informacje o takiej osobie chyba łatwo zdobyć.

0

W przypadku, gdyby nękał mnie jakiś typ i bym wiedział kto to jest, to bym wynajmował karków do pobicia albo obszczymurków z dworca do niszczenia samochodu, wybijania szyb w domu itp. W przypadku kobiety jakoś byłoby mi trudno coś takiego zrobić. Ale na jakieś zniszczenia mieszkania może bym się skusił. Koleś ma przejebane.

Co do drugiego przypadku, polaczek jak byś namierzył tego typa? I co byś mu zrobił? Telefony i SMS-y to bym zlał ciepłym moczem, bo numer można zmienić, ale ogłoszenia w necie ze zdjęciem i danymi, że kobieta szuka sponsora? Ciężka sprawa.

0

Złem za zło chcecie się odpłacać. Uważajcie, bo taka spirala może się nakręcać. Samosąd to nie jest dobre rozwiązanie.

0

Szczególnie, że ci co kozaczą w tym wątku, z góry zakładają, że znajdą tę osobę.

[updated]
Waglowski też miał taki problem

0

Co do drugiego przypadku, polaczek jak byś namierzył tego typa? I co byś mu zrobił? Telefony i SMS-y to bym zlał ciepłym moczem, bo numer można zmienić, ale ogłoszenia w necie ze zdjęciem i danymi, że kobieta szuka sponsora? Ciężka sprawa.

gdyby to ofiara byla osoba ktora beztrosko podaje swoje dane na portalach typu nasza-klasa etc to by bylo trudne. Chociaz wcale nie niemozliwe wystarczy pogadac z adminami dadza odpowiednie informacje nam i mozna chociaz sprobowac poszperac o tej osobie co nieco.

Ja bardziej mialem na mysli osobe taka jak ja ktora swoje dane osobowe skrywa i jesli ktos by cos takiego zrobil to bym wiedzial kto to bo wiem kto co o mnie wie :) takie maslo maslane.
W kazdym razie gdyby moj nr tel wyciekl to bym wiedzial kto to zrobil. Gdyby cos innego tez bym wiedzial. itd itp.

Gorzej maja osoby beztroskie typu osoby na naszej-klasie, fotce etc.

Kolo jest lekarzem w przychodni publicznej a informacje o takiej osobie chyba łatwo zdobyć.

Akurat w tym przypadku lekarz zdaje sobie doskonale sprawe kim agresorka jest dokladnie mowiac zna nawet jej nazwisko.
Z artykulu wynika ze ona miala nawet jego zdjecia osobiste. Sam musial jej dac wiec sam sobie jest nieco winien. Smiem jednak przypuszczac ze i on ma jej zdjecia :) no chyba ze sie myle ale w takim przypadku lekarz okazalby sie naprawde kretynem dajac kobiecie ktorej jak twierdzi nie zna dobrze, nie biorac przy okazji jej zdjec etc . powiedzmy "czegos na wymiane" :)

prawo jakie jest takie jest i ja jakbym byl w takim polozeniu bym sie nie cofnal przed odwetem i to takim jeszcze mocniejszym :) albo przynajmniej rownie mocnym ale liczniejszym.

Taka osoba by zrezygnowala z walki no bo po co mialaby walczyc?
Jak w realu widzisz "koksa" to do niego nie wyskoczysz :) tak samo dziala virtualny swiat jak widzisz ze ktos potrafi przeprowadzic nieco mocniejszy jeszcze atak to agresor zrezygnuje. Wiecej straci niz zyska.

takie jest w kazdym razie moje zdanie :)

0

W życiu jakoś nigdy na nikim się nie mściłem i nikomu nie wadziłem, ale tutaj po prostu nie ma innego rozwiązania. Prawo nie działa w żaden sposób, więc trzeba działać samemu. Tylko psychol chciałby się bawić dalej w te gierki po tym jak by ktoś mu podpalił samochód, albo połamał nogi. Oczywiście jest ryzyko, że mógłby odpłacać się tym samym. W sumie to w przypadku znajomości danych można by było najpierw odpłacać się tym samym, (komu by się chciało prowadzić taką gierkę pewnie przez wiele miesięcy), a dopiero później przejść do drastyczniejszych środków.

0

A co jeśli nie jesteś pewien kto cię prześladuje, a prześladowca podszywa się pod kogoś innego, aby i jego i Ciebie naraz załatwić?

0

Gdybym nie był pewny, to bym nie działał.

0

Żebyś był pewien bandyta musiałby Ci to powiedzieć w 4 oczy albo musiałbyś go przyłapać na gorącym uczynku.

0

I?

0

Tu jest sytuacja ewidentna, powiem szczerze, że nie wiem po co się ten gość cacka - załatwić po cichu, połamać nogi raz - zacznie coś pultać - drugi raz. Babka jest chora psychicznie, trzeba ją "odciąć". Prawnie nie ma ochrony przed takimi sytuacjami, jak ataki w Internecie, co udowadnia tekst, więc trzeba sobie radzić samemu. W tym konkretnym przypadku agresor jest znany, więc po co to ciągnąć, bawić się prawnie?

Osobna sprawa to fakt, że po części gość jest sam sobie winien - jakiś kontakt z nią utrzymywał, dał jej zdjęcie. Zabrnął za daleko i nieumiejętnie zakończył temat. Dla osoby chorej umysłowo (a z taką niewątpliwie mamy do czynienia) jest to bodziec do działania.

No i swoją drogą jest to straszne - ktoś Cię nie lubi, to zatruje Ci życie w Internecie, utrudni pracę, a jeśli będzie wiedzieć za dużo - potrafi nawet poważnie zachwiać życiem prywatnym normalnego człowieka. Z tekstu wynika jedno - po prostu nie można się przed tym bronić w żaden normalny sposób. Sprawy ciągną się latami, a tymczasem jakiś ciul/ciulka potrafi codziennie kopać dołki.

Wnioskuję, aby wykopywać ten tekst, aby oczyścić gościa - gdy się to nagłośni bardziej niż robi to ta babka, to z gościa choć częściowo zniknie ta zła opinia tworzona zaledwie przez jedną osobę.

0

A tu macie podobny nie taki sam ale dosc podobny przypadek :

http://www.tvn24.pl/-1,1656729,0,1,setka-wyzwisk-na-godzine,wiadomosc.html

0
polaczek17 napisał(a)

Co do drugiego przypadku, polaczek jak byś namierzył tego typa? I co byś mu zrobił? Telefony i SMS-y to bym zlał ciepłym moczem, bo numer można zmienić, ale ogłoszenia w necie ze zdjęciem i danymi, że kobieta szuka sponsora? Ciężka sprawa.

gdyby to ofiara byla osoba ktora beztrosko podaje swoje dane na portalach typu nasza-klasa etc to by bylo trudne. Chociaz wcale nie niemozliwe wystarczy pogadac z adminami dadza odpowiednie informacje nam i mozna chociaz sprobowac poszperac o tej osobie co nieco.

Chlopie.. wyobraz sobie taka sytuacje...
Ktos zaklada konto nawet na tej naszej klasie tak.. siedzi sobie w pizzeri, zkalada konto fikcyjne czy jakos tam sie to zwie..
Wynajduje cel, np Ciebie, cel ma podane zdjecia, numer telefonu, czy tez nawet samo gg..
Zagaduje na gg.. romansik cos tam, jakas intryga, ma numer telefonu. (Zakladamy, ze cel jest zwyklym przecietnym czlowieczkiem, jakas biedna samotna kobietka, czy samotny facecik ktory chce miec laske).
Koles(iowka) zjadl pizze, spakowal sie z lapkiem i juz ma namiary, itd..
Teraz wystarczy przejsc sie do innej pizzeri, galerii, na jakis wiekszy rynek gdzie sa hot-stopy (u mnie w Gdansku, to na prawie calej starowce jest net bezprzewodowy, wiec ulokowac sie mozna wszedzie doslownie), i zaczyna CIe przesladowac z kompa sms'ami, jakis skype czy inny telefon internetowy, maile.. zanim Ty zareagujesz, zanim admin zareaguje, namierzy, zanim poluicja zareaguje, dojedzie, to koels juz moze byc 50km dalej, i tam dalej przeprowadza atak...

Wierz mi, ze jak ktos chce, i umie, to w sieci potrafi byc anonimowy i nienamierzalny.
A jak idzie do odmku, to juz wtedy powiedzmy nie przesladuje, bo taki ktos, jak naprawde ma w tym cel tylko jemu widziany, to bedzie wiedzial co i jak.
Co wiecej, czesto w takich sieciach bezprzewodowych WiFi, IP i Host jest za kazdym polaczeniem inny, adres MAC tez zmienic to 5sek roboty, zarowno w Windowsie jak i na Linuxie, i innych systemach, od biedy i w telefonie zmienisz bodajże.
A wyobraz sobie, ze taki ktos jeszcze mieszka na takiej starowce, gdzie wystawi lepsza antenke pod okno, i sie tak laczy?
Baju baju, nic nie zrobisz, chyba, ze przedstawisz mi realny sposob na namierzenie takiego kolesia.. a jesli juz.. to jak udowodnisz mu, ze to ta osoba to zrobila?

Tak jak z tą Martą P... było wiadomo kto to, a i tak ciężko było udowodnić, że to ta osoba właśnie.
Obrona jest bardzo prosta, ktoś inny też mógł pozakładać fałszywe profile, pisac posty na forach itd...

Zarówno technika jak i prawo nie jest po stronie ofiar

0

zkalada konto fikcyjne czy jakos tam sie to zwie..

jesli zaklada je z komputera firmy namierzenie jest banalne jesli zaklada z laptopa bedac tam jest trudniej wiec idzmy dalej :)

Wynajduje cel, np Ciebie, cel ma podane zdjecia, numer telefonu, czy tez nawet samo gg..

Czyli moja glupota i sam bym byl sobie winien ale ok wiele osob tak robi idzmy dalej :)

Zagaduje na gg..

Znow mamy IP. Co wiecej osoba zagaduje a wiec uzywa slow co po pewnej wprawie mozna latwo wykorzystac do "rozpoznania" ile ta osoba ma lat i rozpoznac jej plec. Te dwie rzeczy sa najlatwiejsze. ( cos juz mamy )

romansik cos tam, jakas intryga, ma numer telefonu.

Znow nasz blad bo dajemy obcej osobie nasz prywatny nr tel. I to juz jest lekkomyslnosc.

i zaczyna CIe przesladowac z kompa sms'ami,

Ktore mozna zablokowac. od bramek nie musimy przyjmowac sms-ow a od wybranycyh nr mozna sie zablokowac tyle ze za to sie placi

jakis skype

Znow musielibysmy podac nasz skype. czyli znow lekkomyslnosc zreszta skype ma mozliwosc blokady danego nr.

czy inny telefon internetowy,

hę :P??

maile

No tutaj to juz akurat agresor popelnia najwiekszy blad. Za pomoca maila mamy IP ( i nawet biorac pod uwage ze korzysta z sieci WI-FI niezabezpieczonej to mamy mozliwosc namierzenia go z dokladnoscia do paruset metrow bodajze wiec wiemy mniej-wiecej z jakich jest okolic. Znamy wiec calkiem niezle jego polozenie.

zanim Ty zareagujesz, zanim admin zareaguje, namierzy, zanim poluicja zareaguje, dojedzie, to koels juz moze byc 50km dalej, i tam dalej przeprowadza atak...

zalozmy ze rzeczywiscie ktos taki jest i nie ma nic lepszego do roboty. Wtedy co? zmienia co chwile swoje miejsce polozenia wiec mamy problem. nie zmienia to faktu ze jesli dany agresor chcial z nami wejsc w blizsza zażyłość to na pewno mamy o nim informacje takie jak zdjecie nazwisko gg , nr telefonu, mail wieeele wieele danych pomniejszych. To wzystko daje nam mozliwosc ODWETU.

Wierz mi, ze jak ktos chce, i umie, to w sieci potrafi byc anonimowy i nienamierzalny.

Bzdura.

Baju baju, nic nie zrobisz, chyba, ze przedstawisz mi realny sposob na namierzenie takiego kolesia.. a jesli juz.. to jak udowodnisz mu, ze to ta osoba to zrobila?

Ja nie musze jej tego udowadniac :) jesli mam 90% pewnosci ze osoba ktora to zrobila mieszka np tu i tu. kazuje sie ze ja ta osobe znam i mialem z nia wczesniej kontakt to jestem juz pewny ze to ona.

Ty jak rozumiem mowisz o sytuacji calkowicie innej czyli osobie ktora w sieci znajudje sobie ofiare z przypadku i ja atakuje. Tutaj jesli agresor dobrze sie maskuje to nie jest wcale nie do namierzenia niemniej dla zwyklego uzytkownika internetu jest poza zasiegiem owszem. Wtedy juz nalezy isc na policje ja bardziej mowie o sytuacji gdy agresor jest nam znany.

Tak jak z tą Martą P... było wiadomo kto to, a i tak ciężko było udowodnić, że to ta osoba właśnie.
Obrona jest bardzo prosta, ktoś inny też mógł pozakładać fałszywe profile, pisac posty na forach itd...

Wlasnie. Dlatego ja bym nie szedl z tym na policje tylko wzial odwet i zaczal ją atakowac i to podwojnie.
Bo to ze to ona jest pewne. po prostu z czystego technicznego punktu widzenia nie ma pewnosci a wiec nie ma dowodow a wiec nie mozna jej skazac. I to dosc oczywiste bo jakiekolwiek przestepstwa komputerowe sa prawie niemozliwe do udowodnienia wystarczy najczesciej caly czas zaprzeczac i nic nam nie zrobia. No chyba ze popelnia sie mase bledow a dowody sa przytlaczajace.

Ale tak jak mowie ja bardziej mam na mysli sytuacje gdy agresor jest znany a Ty opisales sytuacje gdy agresor wybiera sobie ofiare przypadkowo.

0

no tak, Ty wiesz, a sąd nie..

i w swojej wypowiedzi powtarzasz ciągle jedno... namierzasz IP..

na początku wypowiedzi podałem Ci, IP wzięty z powszechnych damorwych sieci WiFi, zmienny i przydzielany losowo, Mac również zmieniasz.. jak namierzysz osobę po IP która siedzi sobie w kawiarence przy piwku/kawce? a tym bardziej poznasz jej chociażby imię i nazwisko?

sorry, ale sam sobie przeczysz

0

jak namierzysz osobę po IP która siedzi sobie w kawiarence przy piwku/kawce? a tym bardziej poznasz jej chociażby imię i nazwisko?

Absolutnie zero problemu. Po IP do kawiarenki. Nie wiem jednak czy wlasciciel kawiarenki moglby mi pokazac kto siedzial na danym stanowisku w danej godzinie. Chyba tylko policji moze takie dane podawac... Ale nie jestem pewien.

Poza tym nie mowie tylko o namierzeniu ale takze o slownictwie jakim charakteryzuje sie dana osoba itd.

np o Tobie dane mam takie :
imię: Am
rok urodzenia: 1
6
płeć: mężczyzna
miasto: K*****n / ( lamane ) G****k

naziwsko do ktorego nie mam 100% pewnosci : Z******i
mam tez nk xD
ooo i nawet photobloga mam xD

oczywiscie nie podaje danych na public po prostu tak by Ci pokazac ze nawet bez pomocy administratora etc da sie bez problemu ustalic dana osobe.
No chyba ze akurat ktos naprawde sie chowa etc. Ale naprawde po szczepkach informacji mozna dojsc do danej osoby. Zawsze.

Nieraz wymaga to dlugiej pracy a nieraz nie.

0

Dodatkowo moze uzyc proxy/tor itp co tez nie ulatwi sprawy.
Poza tym:

Co wiecej osoba zagaduje a wiec uzywa slow co po pewnej wprawie mozna latwo wykorzystac do "rozpoznania" ile ta osoba ma lat i rozpoznac jej plec. Te dwie rzeczy sa najlatwiejsze. ( cos juz mamy )
Ja osobiscie nie spodziewalbym sie po doroslej osobie "akcji" w stylu ogloszenie "pan szuka pana(i tutaj ostry opis tego jak ostatnio z kims zaszalal" na portalach "randkowych". Po doroslych ludziach oczekuje sie jednak nieco wyzszego poziomu....
BTW - czytalem kiedys o tym jak specjalisci na podstawie listow namierzali goscia ktory pisal jakies grozby czy cos takiego. Po dosc dlugim czasie udalo im sie ustalic, ze jest to mezczyzna w wieku 35-50, wykladowca na jakiejs uczelni, chyba jeszcze ustalili ze przeprowadzil sie pochodzi z zagranicy i jeszcze ze 3 czy 4 informacje tego typu. Polaczek powiedz mi jak na podstawie tych informacji znalazlbys "poszukiwana" osobe? Co odalilbys nk, facebooka i zzaczal przegladac profile wszystkich osob zwiazanych np z UJ(zakladajc, ze bylo by wiadomo z miasta wysylal listy)? Mysle, ze wiele bys nie zdzialal. Jezeli ktos chroni swoja prywatnosc i nie rozpowszechnia w internecie informacji o sobie to wiele o nim nie znajdziesz, a to ze sporo osob wrzuca niemalze biografie na nk i ze w ten sposob kiedys udalo Ci sie kogos znalezc to nie znaczy, ze to zawsze sie uda.

0

tak po listach mozna naprawde wiele ustalic ale to juz fachowcow trzeba wiem np ze po listach ktore pisal Napoleon oceniono jego poziom IQ np :)

ale mniejsza z tym jak bym sobie poradzil z taka osoba ktora baaardzo dobrze sie skrywa? Np przez proxy?
Wtedy juz ja jako zwykly uzytkownik jestem w czarnej... dziurze :P moge jedynie isc w strone tekstu ktory dana osoba pisze. I ... zdrowego rozsadku.

"Skoro ostatnio poznalem nowa osobe ktorej dalem informacje ktore nagle wyplynely do sieci, a wczesniej nic takiego miejsca nie mialo to... musi to byc ta osoba".
Tyle ze tu znow mowie o przypadku w ktorym znamy agresora.

gdyby to byl szaleniec bioracy przypadkowe osoby z nk to byloby trudniej. Bycmoze ze gdyby kryl sie i uwazaj na kazdym kroku byloby to niemozliwe.

Ale z natury wiem ze czlowiek zawsze predzej czy pozniej popelnia blad :P

0

Polaczek, irytujesz już mnie swoim pisaniem. Ktoś tam wyżej napisał o atakach z pizzerii, czy kawiarenki (nie internetowej), ty wyskakujesz z kafejką internetową. Czytaj ze zrozumieniem.

Ktoś z drugiego końca Polski bierze sobie losową osobę z naszej klasy z podanym GG, telefonem i fotami (i co z tego, że to jej wina?). I zaczyna sobie zabawę korzystając z serwerów proxy. NIC NIE MOŻESZ ZROBIĆ. A rozpoznanie profilu osoby po pisanym tekście -> :-D Ile mam lat? Kim jestem? Powiedz coś o mnie. Owszem, czasami samemu udawało mi się określić profil osoby po paru rozmowach, ale osoba która bierze się za takie akcje i potrafi korzystać z proxy raczej ma nieco oleju w głowie i potrafi pisać neutralnie lub nawet zmienić swój profil. A na pewno nie sprzeda się ze swoim wiekiem, mailem, telefonem, czy jakimikolwiek innymi danymi.

0

Polaczek, irytujesz już mnie swoim pisaniem. Ktoś tam wyżej napisał o atakach z pizzerii, czy kawiarenki (nie internetowej), ty wyskakujesz z kafejką internetową. Czytaj ze zrozumieniem.

ee... cos mi sie jednak wydaje ze chodzilo o kawiarenke internetowa... no a jesli nie to po prostu zle zrozumialem. Logiczna rzecz co w tym takiego?

Ile mam lat? Kim jestem? Powiedz coś o mnie. Owszem, czasami samemu udawało mi się określić profil osoby po paru rozmowach, ale osoba która bierze się za takie akcje i potrafi korzystać z proxy raczej ma nieco oleju w głowie i potrafi pisać neutralnie lub nawet zmienić swój profil. A na pewno nie sprzeda się ze swoim wiekiem, mailem, telefonem, czy jakimikolwiek innymi danymi.

teraz to Ty czytaj ze zrozumieniem. Ja pisalem caly czas o sytuacji gdy agresor jest znany a gdy tak nie jest pozostaje jedynie interwencja odpowiednich sluzb bo samemu trudno sobie wtedy poradzic. Ale nic nie jest niemozliwe.
Oosba taka jest raczej albo nastolatkiem ktory sie nudzi albo osba dorosla z ostrymi przypadlosciami psychologicznymi. Takie osoby nie zachowuja sie racjonalnie wiec wcale nie badz taki pewien ich logicznego zachowania i umiejetnosci skrywania.

0

Ktoś napisał o ataku z pizzerii, a ty piszesz, że masz jego IP. Ktoś wyśle maila, a ty piszesz, że masz jego IP. A co ci z tego IP jak nawet z pizzerii można dodatkowo łączyć się przez proxy? Piszesz też, że anonimowość w sieci to bzdura. Jak ktoś ma łeb na karku to potrafi być w sieci anonimowo. Próbowałeś udowodnić autorowi tamtego postu, że da się namierzyć osobę, którą opisał i to mnie zakuło w oczy.

0

No bo w sieci nie ma 100% anonimowosci. No chyba ze mowimy o szarych obywatelach, czyli taka sytuacja:

  • agresor ukrywa sie i atakuje. Ukrywa sie dobrze i wie jak to robic.
    Mimo to i tak policja gdyby mogla to by go zlokalizowala ( agresora ). A czesto jest tak ze nie moze nie z powodu technicznych a z powodu ... prawa :P

Powtarzam NIE MA 100% anonimowosci w sieci.

0

No to jak nie ma to powinni łapać właścicieli botnetów w 5 minut. W końcu taki koleś używa naraz kilkaset tysięcy komputerów, a więc powinno być kilkaset tysięcy razy łatwiej.

ATSD:
Może w tym przypadku agresor właśnie zamówił sobie usługę u takiego właściciela botnetu?

Zarejestruj się i dołącz do największej społeczności programistów w Polsce.

Otrzymaj wsparcie, dziel się wiedzą i rozwijaj swoje umiejętności z najlepszymi.