umowa o dzielo - podatek

Witajcie, mam problem odosnie umowy o dzielo i szukalem w kilku zrodlach, ale sobie mysle ze tutaj dostane info od starszych kolegow najpredzej :)...

Wiec, z pol roku temu wykonalem pewne zlecenie dla pewnej firmy.
zawarlismy umowe o dzielo, w umowie tej kwota podana byla kwota brutto, ja dostalem na czystko kwote netto i ok ...
z tego co wiem zleceniodawca mowil ze podatek zaplaci jego firma i ja nie musze sie o nic martwic ... zapomnialem o tym szybko :)

Ale teraz sobie mysle czy oni mi przysla jakis pit?
czy bede musial sie tez z tego rozliczac? (skoro juz rzekomo firma zaplacila za mnie)
wliczyc to w zeznanie podatkowe?

jestem w tym temacie zielony :)

pozdrawiam i prosze o pomoc

Tak, do konca lutego powinni dostarczyc Ci PIT.

okej, i co dalej ... :) ?

I sobie go bierzesz i sie z niego rozliczasz do konca kwietnia :) Jesli to caly jeden, to w praktyce sprowadza sie do przepisania do odpowiednich pol na Twoim PIT.

Bylo pare tematow na tym forum, gdzie sie szerzej rozpisywano. Poszukaj.

@pytkazapytkaa, pracodawca wystawia pit 11. Masz tam wyszczególnioną kwotę umowy, koszty uzyskania i zapłacony podatek. Przepisujesz to do pit 37 (czy który się tam wypełnia) i ustawiasz się w kolejce po zwrot podatku. Jeżeli masz z tym problem to możesz skorzystać z usług biura księgowego. Wezmą za to od 50 do 100 PLNów, a ty musisz się tylko podpisać. Masz gwarancję, że pit jest prawidłowo wypełniony, bo księgowy podpisze z tobą umowę i ręczy za prawidłowość głową (i uprawnieniami).

no nie jeden chyba :) , bo jeszcze pracowalem 2 miesiace to tez chyba dostane pita, potem musze jeszcze zdobyc info czy ...
a) stypendium stazowe (670 zl na reke) ktore pobieralem przez pol roku kiedy mialem staż tez jest wliczane do dochodu i opodatkowane
b) czy stypednium przyznane mi przez uczelnie jest tez opodatkowane (specjalne projekt "Inzynier pilnie poszukiwany")...

Stypendium na pewno nie jest opodatkowane.
Co do stypendium stażowego to powiem szczerze, że musisz sprawdzić czy jest to stypendium czy umowa o pracę. Dlatego w tym przypadku polecam najęcie księgowego. Zaboli mniej niż potencjalny błąd. Zbierasz dokumenty idziesz do niego, robisz minę "panda3" i mówisz co ci na wątrobie leży. Może potraktuje ulgowo i da małą zniżkę.

no odnosnie stypednium specjalnego na uczelni to wynosilo ono 1000 zl brutto cp miesiac , z czego netto na reke wyszlo 820 zl , czyli opodatkowane bylo jakos i jeszcze placone od pazdziernika wiec w ewentualnym rozliczeniu tylko liczylo by sie jako 3 miesieczne(pazdziernik, listopad, grudzien)

Każda firma, z którą współpracowałeś przyśle Ci PITa za zeszły rok. Potem to zsumujesz i wpisujesz do swojego zeznania.
Z tego, co wiem, to stypendia nie są dochodem i nie płaci się od nich podatków. Przynajmniej ja nigdy nie płaciłem.
A płacić 50zł za pół godziny wpisywania cyferek i prostych obliczeń arytmetycznych...

@somekind, uwierz mi opłaca się. Księgowy może ci jeszcze dołożyć odpowiednie ulgi i zwroty o których nie masz pojęcia.

@Koziołek - tych ulg przecież nie ma tak dużo. Jak ktoś nie buduje/remontuje, nie ma dzieci, nie daje darowizn i nie jest niepełnosprawny, to zostaje mu chyba tylko odliczenie internetu. :)

Dobra... ja się ostatnio żeniłem, kupiłem mieszkanie i mam zamiar się rozmnażać. Więc ulgi lecą :D

somekind napisał(a)

@Koziołek - tych ulg przecież nie ma tak dużo. Jak ktoś nie buduje/remontuje, nie ma dzieci, nie daje darowizn i nie jest niepełnosprawny, to zostaje mu chyba tylko odliczenie internetu. :)

I afaik jeżeli jest studentem/uczniem to chyba jeszcze zwrot za kupiony sprzęt komputerowy, ale to fajnie by było jeżeli by ktoś potwierdził bądź zdementował.

@Koziołek - ale rozmnażanie nie działa wstecz, więc ulgi za 2009 miał raczej nie będziesz. ;)
@klajter - to: http://www.pit.pl/ulgi-odliczenia/ wystarczy?
Ulga, o której piszesz, była chyba bardzo dawno temu...