Czepiasz się niskiej wydajności Java na podstawie anegdotycznych przykładów, które w dodatku źle interpretujesz. Jeżeli w języku A, coś trwa sekundy, a w języku B minut wiele i się nie kończy, to na 99.999% problem nie leży w języku, tylko w tym, że ktoś coś ostro zrąbał w jednej z implementacji.
Jeżeli ktoś napisał narzędzie CLI i w Javie i uruchamia je w pętli, to zgłoś się do autora. Gdyby napisał to jako startujący w tle obraz VM'ki na którym chodzi coś w C++, to też by działało wolno. Nie jest to dowód, że C++ jest do bani, że VMki nie mają sensu, tylko, że autor rozwiązania jest dzbanem.
E? Anegdotyczne? W znaczeniu zmyślone lub mało prawdopodobne? Opisywałem sytuacje, z którymi ja osobiście się spotkałem więc dla mnie jak najbardziej realne. Możliwe, że coś gdzieś przegapiłem, nie wiedziałem albo źle zrozumiałem i dlatego założyłem wątek, żeby się dowiedzieć.
Zastanawiam się czy w takim razie nie mam jakiegoś pecha że w wielu rozwiązaniach gdzie pojawia się wrażenie ospałości - to zwykle w tle pojawia się java? Ale z drugiej strony możliwe, że niektóre apki zostały napisane w czymś innym niż java i też lagują. Ok, jestem w stanie przyjąć do wiadomości, że obecnie wiele innych rozwiązań też może być napisane w sposób lagujący - nie tylko java.
Aplikacje na Androida, to już kompletnie argument z czapy, bo od początku istnienia nie ma w nim Java, tylko używany jest język o składni zbliżonej do Java. Zresztą nie wiem o co chodzi z tym zamulaniem.
A co to za język? Pytałem już o to w tym wątku ale nie dostałem odpowiedzi.
Zamulanie: długi czas uruchamiania się aplikacji do stanu używalności GUI + wysoce ospała reakcja na najprostsze czynności. Może problem jest w tym, że te osoby które na codzień pracują przy tworzeniu aplikacji z GUI na tyle przyzwyczaiły się do czasu kompilacji, uruchamiania i lagów w działaniu, że po prostu tego nie zauważają i wydaje im się, że po prostu tak musi być. I to słynne powiedzenie: "jak ci za wolno działa to kup se szybszy procek".
Pracuję z kompami od jakiegoś czasu i z własnego doświadczeniam wiem, że czasy reakcji GUI na eventy usera mogą być sensowne i to na o wiele wolniejszych kompach niż obecnie stosowane.
Czy ktoś wie w czym została napisana apka T-Mobile pod Androida? Ostatnio jak sprawdzałem startowała mi około 56 sekund - czyli trochę szybciej niż poprzednio kiedy zajęło jej to chyba z 5 minut.
Przerzucanie kosztów na użytkownika. No nie bardzo, z definicji, jeżeli ktoś coś produkuje, a ktoś inny tego używa, to użytkownik ponosi koszty. Czy lepiej mieć tańszy soft i droższy sprzęt, czy odwrotnie - kwestia decyzji producenta. W przypadku IDE dyskusja kompletnie bez sensu biorąc pod uwagę przeznaczenie i złożoność tych programów. Zresztą masz wybór, Vi(m) + pluginy, VSC.
Tutaj zaskoczyło mnie zestawienie tych dwu zdań:
- Przerzucanie kosztów na użytkownika.
- No nie bardzo, z definicji, jeżeli ktoś coś produkuje, a ktoś inny tego używa, to użytkownik ponosi koszty.
Nie ma tu jakiejś sprzeczności? Pytam bez złośliwości.