witam
od jakiegos czasu sledze dyskusje w tym dziale odnośnie if..else.. i wiele razy pojawia sie w temacie pojecie "pisac obiektowo" lub "uzywac polimorfizmu". Pewnie pytanie wyda się troszkę trywialne, ale chciałbym się spytać co to znaczy to pisanie obiektowo. Nie chce zebyscie mnie zle zrozumieli. Nie chodzi mi tutaj o to by podać link do tutoriala z podstawami java i wszystko bedzie jasne.
Chodzi raczej o to, że najprostsza konstrukcja if..else.. jest w temacie ww. wrecz czasami absurdalnie negowana i zastanawiam się czemu. Czy to przez to, że "powinniśmy" pisac obiektowo? gdzie zaczyna sie granica głupoty w długości (w ilościach linii) jedej klasy oraz granica dzielenia jednej klasy na dziesiątki innych?
Czy klasa powinna miec jak najwiecej krótkich metod czy może kilka, ale dłuższych? czy właśnie tworzenie metod to podejście obiektowe?
Jak nauczyć się tak poprawnie pisać?:) może moglibyście polecić jakieś źródło wiedzy?
pozdrawiam!