Problemy z jitDebugging

Witam,

Mam następujący problem. Napisałem programik w Microsoft Visual C# 2010 Express Edition... po zdebugownaiu programik chodz jak złoto (napomkę, że łączy się on z bazą .sdf)... Opublikowałem... Otwieram... programik się otwiera... dochodzę do momentu w, którym łączy się z bazą danych... KLOPS!... wyświetla się następujący komunikat...

"Unhandled exception has occurred in your application. (...) The path is not valid"c.d.n.

Dodam, że używam adresu względnego do połączenia z bazą.

c.d."To enable just-i-time (JIT) debugging, the .config file for this application or computer (machine.config) must have the jitDebugging value set in the system.windows.forms section. The application must also be compiled with debugging enabled."

Dodam, że manipulowałem z z tym .config, ale nie dało to żadnych rezultatów.

Z góry dziękuję za pomoc udzieloną żółtodzibowi czyli mnie... szczególnie przetłumaczenie na ludzki język tego co powiedziała maszyna... co mam dla niej zrobić.

Pozdrawiam

Masz obsłużyć wyjątek. Tam gdzie występuje, zrób try/catch i w catchu wyświetl sobie komunikat exceptiona. Następnie popraw tą ścieżkę, skoro jest ona "not valid".

Edit:
A, i taka pierdółka jeszcze - zdebuguj to sobie.... :P
To znaczy ustaw sobie breakpointa tuż przed exceptionem, wciśnij f5 i patrz co się dzieje...

Debugując aplikację w Visual Studio, "aktualny katalog" dla aplikacji to ten z projektem, a nie lokalizacją pliku wykonywalnego, więc pewnie stąd ten problem ze ścieżką relatywną.

Witam wszystkich serdecznie,

Po dłuższych poszukiwaniach zielony szczypiorek czyli Ja, odnalazł jak wpisać ścieżkę dostępu do connection string aby po publikacji nie zgłaszł się komunikat "the path is not valid".

Ale teraz zgłasza, że "Access to the databese file is not allowed". Zmiana właściwości folderów w którym jest System.Data.SqlServerCe.dll.deploy z "tylko do odczytu" na "otwarty", nie przynosi rezultatów, gdyż po ponowym uruchomieniu aplikacji foldery "wracają" do ustawienia "tylko do odczytu".

Proszę o wskazówkę co mam teraz zrobić. Z góry za nią dziękuję.

Pozdrawiam