Witam serdecznie. Od marca pracuję jako junior ios developer. W firmie jestem jedyną osobą na stanowisku iOSowym. Podczas rekrutacji (rozmawiałem z wieloma firmami) rekruterzy oglądali moje aplikacje w AppStore, przeglądali moje kody (które czasami były oceniane skrajnie różnie), pytali jak działa ARC itp. Chciałbym popracować w tej firmie możliwie długo, jednak obawiam się czy to, co sam wyczytam będzie umożliwiało mi tworzenie kodu wysokiej jakości. Nie chciałbym mieć problemu przy szukaniu nowej pracy w przyszłości (np. ze względu na brzydki kod). Niestety póki co, jak coś robię to oglądam tutoriale, szukam gotowych rozwiązań w internecie itp. Staram się możliwie dużo nauczyć. Dotychczas byłem juniorem bez doświadczenia. Jak wyglądają rekrutacje juniorów np. z półrocznym/rocznym doświadczeniem? Czy są to ponownie pytania o różne mechanizmy, przeglądy kodu itp? Czy wtedy raczej patrzy się na to, co ktoś już potrafi wykonać? Póki co jestem bardzo wolny, ciągle czegoś szukam - ale zależy mi na rozwoju w iOS i chciałbym maksymalnie wykorzystać ten czas i być możliwie perfekcyjnym :)
- Rejestracja:ponad 8 lat
- Ostatnio:ponad 6 lat
- Postów:990
, przeglądali moje kody (które czasami były oceniane skrajnie różnie)
Jeśli to były te same kawałki kodu i miały różne oceny to ja bym się nie martwił na wyrost. Branża jest dość specyficzna i zauważyłem że ludzie mają tu tendencję do traktowania każdego nowego podejścia architektonicznego na który aktualnie jest hype jako remedium na wszystko.
No chyba że zdecydowana większość stwierdziła że to g**no :)


- Rejestracja:prawie 9 lat
- Ostatnio:około 2 lata
- Lokalizacja:Kraków
- Postów:269
Jasne, że łatwiej by Ci było w zespole, ale weź pod uwagę, że w wielu innych firmach, szczególnie tych które zatrudniają juniorów (juniorzy w mobile pracują za stawkę polską, regularzy i seniorzy już za zachodnią, chyba że się nie załapali) nie masz co liczyć na porządny nadzór.
- Rejestracja:ponad 8 lat
- Ostatnio:ponad 6 lat
- Postów:990
Po dłuższym zastanowieniu radziłbym ci jednak poszukać firmy która ma już kogoś doświadczonego w zespole (idealnie jakieś nazwisko które często przewija się na jakichś lokalnych meetupach) - nawet za cenę obniżenia zarobków. Ucząc się samemu możesz popaść w pewne schematy, powielać błędy z jakichś starszych tutoriali - innymi słowy możesz zmarnować czas bez sensu.
Z tym że z dostaniem się do takiej firmy może być ciężko bo teraz nie zauważyłem jakiegoś specjalnego parcia na projekty a żadna firma nie lubi robić za przedszkolankę jak nie musi - mimo wszystko powodzenia :)
- Rejestracja:prawie 9 lat
- Ostatnio:ponad 5 lat
- Lokalizacja:Lublin
- Postów:61
@loza_szydercow Fakt, z projektami ostatnio coś siadło, ofert też jakby mniej...