Cześć. Zacząłem się zastanawiać jak w praktyce wygląda wliczanie sobie w koszta różnych dóbr materialnych na B2B.
Kiedyś czytałem, że dosłownie wszystko ludzie tam wpisywali i praktycznie za wszystko dostawali zwrot VAT - chcesz kupić psa? Mówisz że to element marketingu i odbijasz VAT - chcesz nową gitarę i głośniki? Mówisz że to akcja promocyjna twojej firmy IT - nowy telewizor? Przecież to normalne że firma ma telewizory - itd. itd. itd. cokolwiek zechcesz.
Zastanawiam się, jak to teraz wygląda w praktyce? Na pewno jest tutaj sporo osób na B2B - czy na co dzień daje to faktycznie możliwość robienia zakupów bez VAT i takie coś się opłaca? Korzystacie z tego?
Na moim przykładzie - pije bardzo dużo kawy, czyli wyobrażam sobie co miesiąc odliczanie VAT-u jako zaopatrzenia dla mojej działalności (bo przecież co to za firma bez kawy) - inny przykład to że chcę wybudować dom, czyli tutaj nasuwa się logika, że można by wliczyć meble w koszta, bo przecież to będzie jednocześnie biuro mojej działalności i tym samym dużo taniej ten dom wyposażyć. Trochę za piękne by było prawdziwe, jak to teraz funkcjonuje?