Cześć
Obecnie pracuję jako kontraktor na rzecz firmy A, jednak faktycznym miejscem, gdzie wykonuję swoje obowiązki, jest firma C. Relacja wygląda tak: A > B > C, gdzie A i B to pośrednicy, a klient końcowy to firma C, zlokalizowana w UK ( ͡£ ͜ʖ ͡£)
Problem polega na tym, że czuję, iż tracę dużą część wynagrodzenia na rzecz pośredników — podejrzewam, że mogą pobierać nawet 1/2 lub więcej mojej pensji, która i tak jest normalna i tego nie czuję, bo dostaje PLN, a resztę funtów zjada dwóch pośredników. Co więcej, firma C jest ze mnie bardzo zadowolona; określają mnie jako idealnego, modelowego dewelopera i chcą zatrudnić więcej takich PaxMakerów.
Czy ktoś miał doświadczenia w podobnej sytuacji i próbował obejść pośredników, żeby pracować bezpośrednio dla klienta końcowego? Jak najlepiej podejść do takiej sytuacji, aby uniknąć potencjalnych problemów prawnych, bo niby mam zakaz konkurencji na umowie, ale takie rzeczy to myślę kwestia negocjacji i dogadania xd
Z góry dzięki