Witam. Dostałem ofertę pracy - gdzieś ponad szóstka brutto na umowie o pracę. Nie pytałem w ogóle o b2b uznając, że nie są to tak wysokie zarobki żeby mi się to opłacało. Czy słusznie? Z tego co mi wiadomo na b2b czeka mnie dużo więcej formalności. Poza tym nie wiem jak jest wtedy z urlopem. Z tego co mi wiadomo, do dogadania się. Summa summarum na moim miejscu staralibyście się jednak dogadać co do b2b czy wolelibyście zwykłą umowę?
- Rejestracja:ponad 2 lata
- Ostatnio:około rok
- Postów:1208
- Rejestracja:około 11 lat
- Ostatnio:około 17 godzin
- Postów:928
7
Warto pomyśleć o B2B dopiero w momencie przekraczania 2. progu podatkowego (mam na myśli tego 120 tys., bo obecnie można zaryzykować, że progi podatkowe mamy 3).
Dużo zależy też czy masz <26 lat, czy masz żonę i jak wiele zyskasz jeśli zarabia ona "gorzej" na rozliczeniu rocznym.
Moim zdaniem przy 6k brutto zdecydowanie nie jest to opłacalne.
- Rejestracja:ponad 5 lat
- Ostatnio:22 dni
- Lokalizacja:Wrocław
3
Jeśli różnica kasy na rękę to min. 3-4k to imo wtedy warto rozważyć b2b. Poniżej się zwyczajnie nie opłaca względem utraty l4 / urlopów na uop. Oczywiście różnica jest proporcjonalna do zarobków. Mając 20k na uop do ręki, 3k różnicy na korzyść b2b jest również nie opłacalne :D
edytowany 2x, ostatnio: ledi12
wiciu
Chyba, że zaproponowaliby kwotę równą kosztom pracodawcy, a nie stawkę brutto, tylko na fakturze i płatny "urlop", to wtedy wyjdzie ok. 5k różnicy. O taką kwotę już się można pokusić : P. Nawet te 3k to w skali roku 36k - piechotą nie chodzi.
ledi12
fakt :)
- Rejestracja:ponad 18 lat
- Ostatnio:3 dni
- Lokalizacja:Rzeszów
2
Czy się finansowo zgadza to nawet nie wiem, brzmi jakby było bliskie na zero. Ale nawet jeśli wychodzi parę zł więcej to wszelakie benefity wynikające z UOP są lepsze. L4, zapewnione urlopy, odpowiedzialność za błędy max do 3 wypłat, masa innych rzeczy.
- Rejestracja:około 9 lat
- Ostatnio:około 3 godziny
- Postów:383
2
Wydaję mi się, że taki post-pytanie widzę cyklicznie co tydzień-dwa.
Jeśli dalej nie znalazłeś samodzielnie odpowiedzi i/lub masz wątpliwości to siedź dalej na UoP, po co Ci jakieś dużo więcej formalności
- Rejestracja:ponad 11 lat
- Ostatnio:5 dni
- Postów:1205
2
To zależy od kilku czynników. Czy masz KUP na UoP czy nie. Czy firma oferuje Ci na B2B stawkę równą kosztom pracodawcy, tę samą kwotę, którą masz brutto na UoP, tylko dajesz ją na fakturę netto. Czy firma oferuje Ci "płatne przerwy w usłudze", czyli urlop na B2B czy nie. Jaką formę opodatkowania wybierzesz. Czy skorzystasz z jakichś opcji typu IP BOX czy nie. Ile będziesz płacił za księgowość. Musisz sobie to wszystko przekalkulować i wtedy oszacować. Nie da się na to pytanie jednoznacznie odpowiedzieć. Jeśli chodzi o moje zdanie, to za 6k brutto nie warto sobie zawracać głowy B2B. Możliwe nawet, że byś na tym stracił, a będziesz miał więcej roboty z księgowością, fakturami, podatkami, itd.
- Rejestracja:ponad 2 lata
- Ostatnio:2 miesiące
- Postów:15
0
Nie rozumiem argumentu z tym marnowaniem zniżki.
Przecież zniżka zusowska brak-zusu przez pół roku i mały zus przez 2 lata jest stała. Nie zależnie czy masz 100k per /m czy 10k per/m to zostaje wam przecież taka sama różnica.
Co do B2B i np ryczałtu to jest kwestia indywidualna firmy z którą zawierasz kontrakt, dlaczego?
Wiele firm B2b daje płatne l4 i płatne urlopy - wygląda to tak że jesteś na b2b, ale masz wszystkie benefity uopu. Mi się tak trafiło.
B2b jest zmniejszeniem kosztów pracodawcy, przez co mogłem wyciągnąć więcej na rękę.
Uop na pewno jest bezpieczniejszy jeśli chodzi o jakieś zwolnienie. Ale jak pracujesz w firmie na UZ i sama ci da możliwość przejścia na B2b z benfik, to imo nie ma sensu czekać.
Jeśli pracujesz na uop to w tej samej firmie może być problem by przejść na uop
Pomijam fakt że podatku liniowego przy konrakcie jednym chyba nie ma sensu przetwarzać.
I tak większość osób na początku siedzi na ryczałcie, który opłaca się najbardziej jeśli nie generujemy kosztów.
Co do B2B i np ryczałtu to jest kwestia indywidualna firmy z którą zawierasz kontrakt, dlaczego? co ma ryczałt do firmy zleceniodawcy?
- Rejestracja:prawie 9 lat
- Ostatnio:ponad rok
- Lokalizacja:Kraków
- Postów:135
1
B2B to tez nowe doswiadczenie z firmą, ksiegową, generowaniu kosztow. Mozna sobie laptopa, monitor, internet, telefon,... odliczyć. Poza tym można jakiś drugi biznes teoretycznie rozkręcić i wysylac faktury nowemu podmiotowi. Szkola zycia, ale tak ja bym od MID'a mogl ewentualnie zasugerowac B2B. Trzeba troche technologi i rynku znać. I jakaś dojrzalosc zawodowa tez jest wazna.
- Rejestracja:prawie 5 lat
- Ostatnio:25 dni
- Postów:65
2
Wg moich obliczeń od około 15 000 brutto UoP przestaje się opłacać na rzecz B2B chyba, że ktoś ceni sobie mocno benefity.
- Rejestracja:ponad 2 lata
- Ostatnio:dzień
- Postów:1599
1
paranoise napisał(a):
Summa summarum na moim miejscu staralibyście się jednak dogadać co do b2b czy wolelibyście zwykłą umowę?
Na twoim miejscu wolałbym zwykłą umowę. Udzielanie się na 4p i figurowanie publiczne w CEIDG jest tylko dla ludzi co nie mają nic do stracenia. Wbrew intuicji najmniej do stracenia mają seniorzy - a z opisu nie wynika byś się kwalifikował.
@loza_prowizoryczna: udzielanie się na 4p i figurowania w CEIDG dla tych którzy nie mają nic do stracenia. Możesz rozwinąć i uzasadnić?
@tefu: Mógłbym ale wstrzymam się z tym aż przepchną możliwość zastrzeżenia nr pesel.
- Rejestracja:około 6 lat
- Ostatnio:2 minuty
0
dumptracker napisał(a):
Wg moich obliczeń od około 15 000 brutto UoP przestaje się opłacać na rzecz B2B chyba, że ktoś ceni sobie mocno benefity.
No trzeba też brać pod uwagę że na uop praktycznie zawsze dostaje się bonusy (zazwyczaj w okolicach 5-10% w skali roku), w przypadku b2b nie jest to takie oczywiste jeśli nie masz tego wpisanego od razu w umowę i przykładowo w mojej firmie osoby na b2b bonusów nie dostawały wcale.
- Rejestracja:ponad 5 lat
- Ostatnio:22 dni
- Lokalizacja:Wrocław
6
Nikt nie wspomniał jeszcze o samych zapiskach w b2b :D Żeby b2b się opłacało to nie tylko kwestia finansowa jest istotna, ale również same zapiski zawarte w kontrakcie. Bo tak na prawdę co z tej kasy skoro można za byle głupotę pociągnąć do odpowiedzialności finansowej?
Bardzo słuszna uwaga
Słyszałem że jak chcesz mieć córkę sąsiada na wyłączność to wystarczy ją zatrudnić na B2B z obowiązkowym szkoleniem.
- Rejestracja:ponad 6 lat
- Ostatnio:około 7 godzin
- Postów:714
1
B2b się nigdy nie opłaca (o ile mówimy o b2b typu "omińmy podatki, oszukujmy US, to tak naprawdę jest ukryte UoP).
No chyba że mówimy o prawdziwej współpracy b2b to wtedy opłaca się to zawsze. Tylko że większość ludzi tutaj takiego na oczy nie widziała i nie zobaczy.