Rozmowa kwalifikacyjna Deloitte, jak nie dac plamy.

Czesc, we wtorek będę miec rozmowe techniczna do Deloitte, na java deva dwa lata expa. Powiedział mi przez telefon ze bedzie krotka pilka 30 minut czy sie dogadamy i juz, cos tam po angielsku. Zaznaczyl ze jak czegos nie bede wiedzial to zebym nie mowil wprost ale jakbym podszedl do tematu, co zrobil jak myslal. Tu pojawia sie pyranie, jak dobrze wypasc? Dobrze zaprezentowac doświadczenie kkmercyjne zeby zaciekawić zeby pyklo? Nie ukrywam, ze mi zalezy ale nie wiem np jakich zwrotow uzywac jak padnie pytanie na ktore nie bede znac odpowiedzi a nie chce od razu sie skreślać. Do starszych kolegow z branzy, pomozecie?:) Z gory dziekuje za kazdego tipa.

P.s 30 minut to nawet nie wiem czego moge sie spodziewać,mam nadzieje ze bardziej ludzka rozmowa niz jak mialem na stazyste kiedys..

Zaznaczyl ze jak czegos nie bede wiedzial to zebym nie mowil wprost ale jakbym podszedl do tematu, co zrobil jak myslal.

Nie wiem, czy dobrze zrozumiałeś intencje. Pewnie chodzi o to, żebyś kombinował i jasno komunikował swój tok myślenia, nie poddawał się. Taką radę mogę dać - zadawaj pytania, mów co myślisz, uzasadniaj.

A poza tym bądź sobą, mów prawdę i takie tam ;D

Czemu akurat Deloitte, a nie pozostała trójka z Big4 lub Accenture? Ogólnie dużo na forach można się naczytać o nadgodzinach.
Na pewno jest to bardzo fajne miejsca pod względem możliwości rozwoju (budżety firm) oraz międzynarodowe środowisko i oddziały w wielu krajach.

Odnośnie samej rozmowy polecam sposób, że przychodząc nastawiasz się, że już Cię nie przyjęli. Dzięki temu możesz się mniej stresować, a jak Cię przyjmą to się pozytywnie zaskoczysz. Może warto poćwiczyć przez te kilka dni angielski odnośnie preferowanych zarobków no i samej Javy.
Dodatkowo pamiętaj jeśli nie ta firma to jest masa innych w których lepiej Cię docenią : P

Naucz się opowiedzenia "o sobie" w kilku(nastu) zdaniach po angielsku - żebyś na pytanie tell me something about yourself nie zastanawiał się nad tym co miałeś w CV, tylko od razu odpowiedzieć.

stanley123 napisał(a):

Tu pojawia sie pyranie, jak dobrze wypasc?

Jak chcesz wypaść w jednej firmie dobrze, to składaj do kilku firm naraz i umów się na kilka rozmów w krótkim odstępie czasu.

• Będziesz miał alternatywę, więc nie będziesz miał takiego ciśnienia, żeby w konkretnej dobrze wypaść
• Jak więcej rozmów, to możesz nabrać później flow i każda kolejna to już na większym luzie
• Jak czegoś nie wiesz technicznie, to po każdej kolejnej rozmowie możesz się douczyć
• Sama ilość zrobi swoje i większa szansa, że w którejś firmie dobrze wypadniesz, jeśli będziesz aplikować do kilku

O ile raczej nie zdążysz się umówić na drugą rozmowę do wtorku, ale i tak możesz wysłać CV do innych firm i wtedy będziesz przynajmniej wiedział, że okej, to pierwsza rozmowa, ale zaraz będziesz miał kolejne, jak coś nie wyjdzie.