Hej, ciekaw jestem co wg. Was powinien już ogarniać roczny junior frontend dev (ale pewnie niektóre umiejętności są uniwersalne dla wszystkich technologii), sam dobijam powoli do takiego expa i zastanawiam się czy jestem w średniej czy powinienem coś dociągnąć. Jeżeli ktoś z was uczestniczy w takich rekrutacjach, to na co patrzycie u takich osób?
Nie wiadomo. Dostosowujesz swoją wiedzę do rekrutacji i tyle. Potem i tak korzystasz jedynie z paru % wiedzy.
po roku powienienś być relatywnie samodzielny i robić projekty w miarę dobrze zrobione bez zadawania ani jednego pytania o kod kogokolwiek z firmy.
Powinien umieć szukać informacji na własną rękę i być w miarę samodzielny. Jeśli jest w projekcie to powinien ten projekt z grubsza znać. Nie mówię o domenie bo tutaj często i seniorzy mają braki w wiedzy. Generalnie sensowny "roczny" junior nie powinien latać do każdego z co drugim tematem tylko być w stanie samemu to ogarnąć ;)
Wykazywać zainteresowanie i chęci. Po naprowadzeniu na rozwiazanie problemu powinien próbowac sam je znalezc a przede wszystkim zrozumiec. Powinien tez jakies podstawowe skille techniczne wykazywac. Powiniec tez wyciagac wnioski i uczyc sie na bledach bo w ciagu roku na pewno takowe popełnił.
I dla mniej najwazniejsze w kooperacji z takim gosciem to żeby nie pytał sie 50x o to samo i nie zapominał ze pytal o to wczoraj (chociaz to zdarza sie i "seniorom").
W sumie to powinien być już praktycznie samodzielny. Czyli musi swobodnie poruszać się w technologiach w których pracuje (dla przykładu React, Typescript, coś od styli, html, najpopularniejsze biblioteki np. dla Reacta no to RHF, react router, coś od stanu (jakiś redux/zustand etc), coś od zapytań (react query/ rtk query). Pewnie jeśli w projekcie dotychczasowym pisał testy, to też je w miarę powinien ogarniać no i jakieś podstawy vite/webpack/jenkins/docker. A najważniejsze: powinien umieć programować, czyli ewentualnym problemem powinno być zrozumienie większej abstrakcji/architektury, a nie qlue zadania polegającego np. na dodaniu walidacji czy czymś innym. Czyli raczej wszystko powinien umieć zrobić, choć często nie w najlepszy sposób. Mówię to z perspektywy 2 letniego fronta, więc mogę g**no wiedzieć xD
Git + Docker niezależnie od technologii.
ehhhhh napisał(a):
po roku powienienś być relatywnie samodzielny i robić projekty w miarę dobrze zrobione bez zadawania ani jednego pytania o kod kogokolwiek z firmy.
Realtywnie samodzielny już powinien być, natomiast dopiero po zdobyciu określonego doświadczenia programista jest w stanie zadawać bardziej precyzyjne i świadome pytania niż kompletny świeżak.
Robić projekty bez zadawania ani jednego pytania z firmy ? Bajeczki.
Przecież nawet seniorzy zadają pytania, jeśli np. muszą dotknąć części projektu, w której wcześniej nie siedzieli. Niekomunikowanie się i niezadawanie pytań, gdy jest z czymś problem to raczej nie jest pożądana cecha pracownika. ;) Ja bym ostrożnie uznał, że roczny junior nie zadaje pytań idiotycznych, albo takich, które można łatwo wyszukać w dokumentacji, albo zadać ChatowiGPT. Dobrze jest też, żeby już w miarę ogarniał przynajmniej tę część projektu w której siedzi no i dokonał postępów w używanych technologiach w porównaniu ze stanem z dnia zatrudnienia.
Może to oczywiste, ale umiejętność angielskiego może dużo zmienić.
Hej, ciekaw jestem co wg. Was powinien już ogarniać roczny junior frontend dev
Sugeruję też zmienić myślenie. Zamiast "co powinien ogarniać junior" lepiej myśleć w stylu "co muszę ogarnąć, żeby załapać się na mida". A potem zacząć to ogarniać.
To samo co senior. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Q: A wiesz co musi umieć senior ?
A: Znaleźć juniora :v.
Schadoow napisał(a):
To samo co senior. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Q: A wiesz co musi umieć senior ?
Bardziej bym powiedział że ... Wszystko
Bo większość rekrutacji wygląda tak że szukają kto umie zrobić jak najwięcej za jak najmniej. Reszta rekrutacji jakie trafiłem wyglądała tak że byli zafiksowani na jakąś niszową technilogię (np Monix, istnieje to jeszcze?) i liczyli że trafią tego jednego deva co to umie bez tutoriala
Że wszystko można przekombinować.
Że dobry kod != użyteczny kod.
Że więcej znaczy wiedzieć co zmienić niż jak.
Że w pracy nie chodzi tylko o jakość.
Roczny to już chyba powinien chodzić samodzielnie.
To, co piszecie to dla mnie jakaś abstrakcja — obecnie na rynku ludzie z 5-6 letnim doświadczeniem przychodzą na rekrutacje-mają problemy z rozróżnieniem klasy abstrakcyjnej od interfejsu, gdy się da przykład z default method
, a wy o samodzielności piszecie — chyba że samodzielność w klepaniu...
W klepaniu — tj., przychodzi i klepie sam bez sensu przez 2 tygodnie, mówi "skończyłem", a okazuje się, że do zrobienia było coś innego całkowicie.
12-letni dupo-seniorzy też nie są lepsi w tej kwesti... - to albo same płotki przychodzą na rekrutacje do mojej firmy, albo trochę wyolbrzymiacie.
Pixello napisał(a):
To, co piszecie to dla mnie jakaś abstrakcja — obecnie na rynku ludzie z 5-6 letnim doświadczeniem przychodzą na rekrutacje-mają problemy z rozróżnieniem klasy abstrakcyjnej od interfejsu, gdy się da przykład z
default method
, a wy o samodzielności piszecie — chyba że samodzielność w klepaniu...
W klepaniu — tj., przychodzi i klepie sam bez sensu przez 2 tygodnie, mówi "skończyłem", a okazuje się, że do zrobienia było coś innego całkowicie.12-letni dupo-seniorzy też nie są lepsi w tej kwesti... - to albo same płotki przychodzą na rekrutacje do mojej firmy, albo trochę wyolbrzymiacie.
Dlatego polecam nie wierzyć tym wszystkim z góry, albo w innych wątkach którzy podają jakieś wygórowane oczekiwania względem juniora. Kiedy tej wiedzy to większość midów ani seniorów nie zna :D albo umie tylko na rozmowę rekrutacyjną, bo później tego nigdy nie użyje w pracy.
Dlatego polecam uczyć się tylko na rozmowy i potem dopasowywać własną wiedzę do projektu.