W ogłoszeniach o pracę zdarzają się wymagania:
- komunikatywność,
- umiejętność pracy w zespole,
- samodzielność.
Z drugiej strony jak kupuję jakiś program, to nie robi mi różnicy czy pisał go Europejczyk, Azjata czy pies albinos - biorę gotowy program i płacę. Tyle osób "nie po to poszło na informatykę..." a teraz muszą gadać z ludźmi. A co, jeśli ktoś jest wybitny w swojej pracy, ale aspołeczny? A może to zespół jest ułomny, skoro nie umie poradzić sobie bez kontaktu z konkretną osobą. Praca programisty teoretycznie może być asynchroniczna i rozproszona. Teoretycznie...