Szukanie zdalnej pracy na terenie unii europejskiej

Hej,
Do tej pory byłem dość sporym patriotom pracując dla duży polskich (często lokalnych firm). Czas na zmianę. Obecnie mam 15k netto jako senior typescript developer.
Chce celować w w dużą kwotę. Mam około 5 lat doświadczenia jako senior i znam jeszcze kilka innych obszarów tj. dev ops, java, php, mongo, node czy linux na bardzo użytecznym poziomie, ale nie jestem tak wymasterowany jak w TS.

Jakieś rady? Gdzie szukać?
Zależy mi na tej samej strefie czasowej. Full remote ale jestem otwarty na odwiedzanie biura raz na jakiś czas jak trzeba :)
No i co? ~28k netto b2b?

W rodzinie rozmawiamy po angielsku wiec to nie problem.

A najlepiej firma z Amsterdamu i odwiedzanie biura raz na kwartał <3

No to skoro wszyscy krzyczeli 20/25k to może pora po prostu podbić stawki na rozmowach? Bo taka kwota jest jak najbardziej osiągalna, a jakość oprogramowania zależy głównie od firmy dla której pracujesz i gdzieś w Polsce znalazłaby się firmą która by to wymaganie spełniła, chyba że chcesz robić coś bleeding edge albo r&d no to albo UK albo USA ci zostaje, w Europie poza Szwajcaria i Belgią to nic aż tak nowatorskiego nie znajdziesz (w dużych ilościach, obczaj sobie przypięty temat o ciekawych pracach, nie ma tego aż tak dużo w EU)

xD pamiętaj, że pracując dla firmy produktowej zachodu możesz trafić na turbolegacykupakod. Tam tego dużo :]

@Aventus: Z ciekawości to kto Ci wmówił, że patriota to ktoś, kto oddaje życie za kraj. A jak przeżyjesz to już nie jesteś patriotą ? ;-) To jest jakieś ogromne nieporozumienie i porażka polskiej szkoły, że wielu ludzi w tym kraju utożsamia patriotyzm z walką/wojną - sam tak kiedyś miałem.

Co do tematu to mi sporo takich ofert spływa z Linked In. Poszukałbym też na portalach międzynarodowych i uderzał do firm nawet jeśli nie piszą, że szukają kogoś zdalnie. Dzisiaj są takie braki w branży, że jak masz czym się pochwalić i znacz język to możesz kogoś zainteresować. Największą przeszkodą może być znajomość lokalnego języka bo firma może nie chcieć pracować po angielsku dla jednej osoby + w niektórych krajach kod pisze się w ojczystym języku (nazwy zmiennych, komentarze itp). Niby pierdoła, ale ostatnio musiałem wypluć XML po niemiecku i mimo, że się uczę tego języka to lekko nie było i zajęło mi to 3x więcej czasu niż analogiczny XML dla systemu angielskiego ;-)

Stiffler napisał(a):

Hej,

Obecnie mam 15k netto

W sensie masz 15k netto na B2B na fakturze, tak? Czy to pensja netto na UoP?

Jakieś rady? Gdzie szukać?
Zależy mi na tej samej strefie czasowej. Full remote ale jestem otwarty na odwiedzanie biura raz na jakiś czas jak trzeba :)
No i co? ~28k netto b2b?

28k netto na fakturze B2B spokojnie na polskim rynku zdalnym możesz znaleźć, justjoinit starczy.

@hadwao A kto Ci wmówił że uważam że ktoś jest patriotą tylko wtedy kiedy oddaje życie za nasz kraj? :P Ja po prostu zwracam uwagę na pewną dysproporcję w tym ile ktoś daje od siebie w imię patriotyzmu, no bo jeśli nazywamy patriotą kogoś kto po prostu mówi że tym patriotą jest, oraz kogoś kto oddał życie za kraj, to przeciwwaga po tej drugiej stronie jest ogromna. Wtedy rodzi się pytanie- czy tą pierwszą osobę faktycznie należy nazywać patriotą, a jeśli tak to czy nie urąga to tym którzy poświęcili o wiele więcej za swój kra?. Czy lubienie swojego kraju to już patriotyzm? Moim zdaniem nie.

Być może jestem uprzedzony, bo jako emigrant widziałem w swoim życiu masę tych "patriotów" za granicą- takich którzy obnoszą się ze swoim "patriotyzmem" nosząc tematyczne koszulki, czasem nawet tatuując się w patriotyczne motywy, a czasem również po pijaku śpiewając hymn w londyńskim metrze (krążył o tym filmik w sieci jakiś czas temu). Taka osoba wyjechała z kraju, nie płaci w kraju podatków, w zasadzie nic dla swojej ojczyzny nie daje a wręcz szkodzi jej wizerunkowi za granicą. Więc znów się pojawia moje pytanie- czy naprawdę można taką osobę, i tych którzy za kraj poświęcili o wiele więcej (niekoniecznie życie) zaliczyć do tej samej ligi? Czy taki "patriotyzm" nie jest obrazą dla pamięci o tych drugich?

Zaznaczam że nie twierdzę aby cokolwiek z wyżej wymienionych miało miejsce w przypadku OPa, po prostu zwracam uwagę na pewien dziwny trend. Każdy może stwierdzić "jestem patriotą", tylko co się za tym kryje?

Ale poszedł spam.

Ponawiam pytanie. Gdzie szukać pracy na terenie unii europejskiej poza polską?
Dzięki !:)

Paru znajomych znalazło na linkedin, ale nie było aż tak dużej przebitki płacowej w stosunku do stawek w Polsce. Znam też przypadki osób, które pracowały na stawce zachodniej w Polsce, ale wyglądało to tak, że mieszkali jakiś czas za granicą i po prostu wrócili do kraju pracować zdalnie jak zaczęła się pandemia :D

Zachodnie firmy wiedzą z automatu, że jesteś Polakiem i aplikujesz przez polski portal jak justjoin.it więc stawki zaniżają dla Polaków oraz projekty są często jakieś drugo-rzędne, takie jak ktoś tu mówił R&D i nowości to tylko dla wybranych, mam dwójkę znajomych zarabiają 3 lub 4 krotność tych twoich 15k ale pracka załatwiona z polecenia/znajomość zdobyta w poprzednich projektach u klienta.

OP chyba nie jest zbyt dużym 'patriotom' skoro nie nauczył się poprawnej ortografii.

stackoverflow? tam jest sporo ofert remote z zachodnimi stawkami

Hej,
Pisze ten post z siedziby high tech start upów - Izraela. Jako freelancer szukam polskich developerów (bo są najlepsi!) dla ciekawych projektów z najnowszymi technologiami. Jeśli ktoś z Was chce połaczyć pieniądze z rozwojem, a przy tym siedzieć w PL i wydawać pieniądze w PL ;) zapraszam do kontaktu :).