Hejka, pytanie jak w temacie - w jakim wieku zaczęliście pracować w IT? Na którym roku studiów? Czy jest się czym przejmować, jeżeli się nie pracuje na 2/3 roku studiów dziennych? :)
Ja zacząłem pracę od 5 roku studiów ;)
19., po egzaminie maturalnym z angielskiego ;)
W XXI wieku.
4 rok studiow.
Miesiąc przed maturą, na studia nie poszedłem.
Chyba po 5. semestrze jak mnie ze studiów wyrzucili na dziekankę. Ale nie pamiętam już dokładnie
UPDATE uwalili mnie na przedmiocie z działania USB i RS-232. Po roku musiałem pisać kolosa w zerowym terminie żeby zdążyć oddać inżynierkę
3 rok studiów
Nigdy nie udało mi się dostać pracy jako programista, ale pierwszą pracę, w której pisałem kod, dostałem w wieku 24 lat.
Ja poszedłem do pracy na pierwszym semestrze 5 roku - pracy szukałem około roku i w sumie to chyba dobrze, że nie znalazłem wcześniej, bo pewnie bym studiów nie skończył. To było inne czasu - nie było tyle ofert i firm co teraz. Moim zdaniem nie warto iść do pracy przed praktykami studenckimi na 3 roku albo jak będziesz
miał już inżyniera/licencjat. Większość co poszła do pracy po praktykach do tej pory robi magistra (jakieś 15 lat) - dalej chcą go zrobić, żeby się dzieciom pochwalić.
EDIT: TO była moja pierwsza praca zawodowa na etat. Pierwszą kasę na kodzie zarobiłem w 5 klasie technikum.
Po drugim roku studiów staż wakacyjny i od razu po nim praca
Pierwszy kod za pieniądze napisałem gdzieś na przełomie podstawówki i liceum (gimnazjum wtedy jeszcze nie było), jakaś konwersja systemu bibliotecznego z jednej bazy do drugiej dla jakiejś małej instytucji naukowej.
Programuję zawodowo, ale programistą nigdy nie byłem. :)
W wieku 21 lat, poszedłem po technikum na dzienne studia na infe, ale rzuciłem i po paru miesiącach nauki dostałem prace jako dev. Teraz praca + studia na boku (trzeba korzystać dopóki 26 lat nie stukło, heh).
Jako programista zacząłem po 30. Wcześniej klika lat pracowałem w IT na różnych stanowiskach powiązanych z hardware.
Jakieś 12 lat po studiach których nie skończyłem. 36 lat wtedy miałem.
Na trzecim semestrze studiów, po chwile po 20 urodzinach
- rok studiów, od razu do pracy bez wcześniejszych praktyk.
miałem wtedy 21 lat + od razu JDG
Czy jest się czym przejmować, jeżeli się nie pracuje na 2/3 roku studiów dziennych?
tak
PdP napisał(a):
Czy jest się czym przejmować, jeżeli się nie pracuje na 2/3 roku studiów dziennych?
tak
Możesz rozwinąć? Czy nie ma się przejmować jak nie ma gromadki dzieci do wykarmienia?
19 lat od razu po szkole, jakoś dwa miesiące po maturach
Czy jest się czym przejmować, jeżeli się nie pracuje na 2/3 roku studiów dziennych?
tak
Możesz rozwinąć?
Było wiele razy ale powtórzę:
- na studiach znacznie łatwiej znaleźć staż/praktyki/... a po nich pracę
(bo później jest płacz: "mam 30 lat, mam studia, wysłałem 100 CV i nikt mnie nie chce")
PdP napisał(a):
Czy jest się czym przejmować, jeżeli się nie pracuje na 2/3 roku studiów dziennych?
tak
Możesz rozwinąć?
Było wiele razy ale powtórzę:
- na studiach znacznie łatwiej znaleźć staż/praktyki/... a po nich pracę
(bo później jest płacz: "mam 30 lat, mam studia, wysłałem 100 CV i nikt mnie nie chce")
No jak ktoś studiuje 10 lat to musi być z nim coś nie tak raczej. To z pracą może nie być łatwiej.
Było wiele razy ale powtórzę:
- na studiach znacznie łatwiej znaleźć staż/praktyki/... a po nich pracę
(bo później jest płacz: "mam 30 lat, mam studia, wysłałem 100 CV i nikt mnie nie chce")
Albo mam 40 lat i nikt mnie nie chce bo byłem zbyt mocny podczas rozmowy :D Czyli trzeba iść do pierwszej pracy gdy jest się jeszcze trochę ignorantem bo zbyt mocnych nie chcą przyjmować
19 lat, 1 rok studiów, ale od początku semestru letniego
Nie przejmuj się, tak patrząc po większości na moich studiach to zaczynali po 3 roku lub po inżynierze
26 lat po studiach
Pracować zacząłem stosunkowo późno (miałem ambicje PHD ale już mi przeszło). Co do programowania to w I liceum (dawnego a więc z gimnazjum) klepałem już coś w Delphi. Mój kuzyn który pracował wtedy w IT (dzięki BTW jeśli to czytasz), przesłał mi listem (sic!) piracką wersję Delphi i tak się zaczęło...
Programowałem z przerwami praktycznie od dziecka. W dorosłym życiu prowadziłem firmę, w której wykorzystywałem swoje umiejętności programistyczne do automatyzacji etc. Zawodowo zacząłem przed 40-stką. Ogólnie polecam późny start, bo jak się wypalę to już będzie czas na emeryturę ;-)
5 rok studiów
Gdy miałem 20 lat udało mnie się zarobić trochę hajsu na zleceniach. Pierwszy etat złapałem mając 22 lata. Studiów nie miałem.
28 lat. Skończyłem elektronikę i pracowałem w zawodzie. Trochę się też programowało ale raczej małe programy na mikrokontrolery, do zrobienia dla jednej osoby. Realia rynku pokierowały mnie w stronę software
19 lat - ostatnia klasa technikum. Pierwsze zlecenia na stronki - modyfikacje skryptu w jQuery. Później na I roku studiów zaocznych rozpoczęcie kariery w JanuszSofcie.