Robię sobie na etacie, ogólnie OK, nie chcę niczego tu zmieniać. Natomiast mam też trochę czasu wolnego. Zacząłem się zastanawiać, żeby może od czasu do czasu dla sportu złapać fuszkę albo zmajstrować coś swojego i próbować to sprzedawać, zupełnie spoza mojej branży - żeby złapać oddech, zrobić coś totalnie innego. Chcę by było to w pełni legalne, oficjalne - żebym mógł wystawiać klientom FV itp. Już zagadałem luźno z HR-ami u mnie i nie widzą problemu. Ale też wolałbym, gdyby nie docierały do nich żadne informacje, np. ile wyciągam z DG itp.
Z tego co wiem można łączyć etat i DG, ale bardzo słabo siedzę w kwestiach prawnych - może ktoś to przerabiał/przerabia?
Moje pytania:
- DG i etat powodują, że nie mogę korzystać z podatku liniowego dla DG?
- Przy etacie na DG nadal muszę płacić ubezpieczenie zdrowotne? Dlaczego, jeśli obecny pracodawca już płaci - za podwójne płacenie powinna być lepsza obsługa :P Co najmniej prywatny lokaj w poczekalni, z napojami xD
- Czy firma musi stale przynosić dochody? Wiem, że to brzmi dziwnie, ale nie chcę z tego robić mega biznesu życia, bardziej brać jakieś CIEKAWE zlecenia, wyzwania, niekoniecznie w każdym miesiącu. Np. mając większą ilość roboty na etacie - chwilowo nie robiłbym nic. To jest dopuszczalne? Co wtedy z podatkami? Ze składkami?
- Jako prawdziwy byznesmen mogę sobie wrzucać w koszta zakupy jakiegoś sprzętu/software związanego z wykonywanymi obowiązkami? Jest ważne skąd mam na to hajs? (najpierw podbierałbym z etatu, z czasem mam nadzieję z jakichś skromnych zysków)
- Jako że chciałbym mieć siedzibę w wynajmowanym kwadracie - koszt wynajmu, gdy tam jednocześnie mieszkam, albo jakieś rachunki - można też ładować w koszta? :D Albo gdy sobie sam zrobię stronę internetową? :D Jedzenie jako przekąski biurowe? xD (różne rodzaje Januszowania)
- Jak rozumiem urlop na etacie nie robi przeszkód w DG, ale już chorobowe jak podejrzewam - robi. Szef nie może zachorować? Przecież chyba może? Płacę 2x zdrowotne, więc powinienem mieć możliwość wzięcia 2x chorobowego :D Jeśli na DG w tym czasie nic bym nie robił, to i tak ZUS się może doczepić?
- Pracodawca na etacie ma możliwość uzyskania informacji ile wyciągam z DG?
- Ogólnie samodzielne prowadzenie jednoosobowej DG jest do ogarnięcia bez pomocy księgowych?
- Warto łączyć etat i DG? Opłaty, składki, podatki i biurokracja nie przejedzą mi sensu zabawy? Czytałem wątek tu: https://4programmers.net/Forum/Kariera/332162-b2b_umowa_o_prace_czy_sie_oplaca - wygląda, że nie bardzo ma to sens przy drobnej działalności?
Jeśli przy takiej koncepcji dorywczego brania wyzwań na klatę - DG nie jest dobrym pomysłem, to czy nasza kochana ojczyzna oferuje jakieś formy uregulowania takiej "okazjonalnej" działalności? Umowy zlecenia nie bardzo, bo nie zawsze ktoś może chcieć zatrudniać, a czasami to ja będę chciał raczej coś sprzedać.
Jeśli jakieś pytania są od czapy, to wybaczcie, ale naprawdę kompletnie w tym nie siedzę, dopiero Googluję i stąd wyszły mi pierwsze niejasności.