W tym roku obroniłem licencjat z informatyki. Pracuję od kilku miesięcy jako Junior Java Developer, wcześniej 3 lata jako PHP Developer (łącząc studia dzienne z pracą, średnio ok. 3/5 etatu). Mam UoP na czas nieokreślony, dobry pieniądz. Czy waszym zdaniem warto zrobić magistra (zaocznie)?
Jeśli nie będziesz czuć się gorzej wśród kolegów z inż. i mgr, a dodatkowo nie zależy Ci w przyszłości na uproszczeniu wyegzekwowania awansów w korpo - to nie warto.
Czarny Polityk napisał(a):
W tym roku obroniłem licencjat z informatyki. Pracuję od kilku miesięcy jako Junior Java Developer, wcześniej 3 lata jako PHP Developer (łącząc studia dzienne z pracą, średnio ok. 3/5 etatu). Mam UoP na czas nieokreślony, dobry pieniądz. Czy waszym zdaniem warto zrobić magistra (zaocznie)?
Zalezy, jesli chcesz tylko byc klepaczem kodu to nie. Jesli myslisz o jakims powazniejszym stanowisku w korpo to tak.
Zrób sobie. To tylko 2 lata. Zawsze to lepiej będzie w cv wyglądało niż jakiś licencjat.
Dla obecnej kariery - nie warto.Nie ma najmniejszego sensu. Jak chcesz się zajmować czymś co wymaga specjalistycznej wiedzy możesz lepiej ten czas wykorzystać ucząc się właśnie już tego czegoś - gdybyś np chciał się zająć bazami danych czy AI. Tutaj sam mgr nie pomoże,już bardziej doktorat :-)
Za samego mgr nie dostaniesz ani awansu ani lepszej pracy. Nie ma wielu organizacji zwłaszcza w Polsce, które na to by patrzyły, a nawet jeśli są to znajdziesz na miejsce każdej setki których to nic nie obchodzi, a co ma znaczenie to Twoje doświadczenie.
Jeśli finanse nie stanowią problemów, masz wolny czas, lubisz się uczyć i przy okazji chcesz poznać kolejną grupę nowych ludzi to nie widzę przeszkód. IMHO dobrze jest iść na magistra, żeby otworzyć sobie drzwi do innej gałęzi biznesu typu: elektronika, telekomunikacja, automatyka czy też ekonomia. Nigdy nie wiadomo co będzie za X lat i czym będziemy się zajmować.
Jak pytasz tam gdzie większość nie ma wykształcenia to powiedzą "dla klepacza nie warto".
Jak pójdziesz do korporacji gdzie nawet miły front desk to magisterki to co innego.
W mojej opinii warto robic magistra :P
Najprawdopodobniej na studiach magisterskich spotkasz sie z zagadnieniami ktorych nigdy nie bedziesz mial okazji zglebic. Byc moze spotkasz sie z czyms o czym nie slyszales. Albo spotkasz sie z zagadnieniami ktore ewidentnie Ci nie odpowiadaja ( to tez jest cenne doswiadczenie).
Teoretyczna wiedza / matematyka / czy cokolwiek masz w planie nikomu jeszcze krzywdy nie zrobila - jak wmiare lubisz to jest spoko.
Na studiach magisterskich jest sporo projektow a tutaj ma sie duza dowolnosc w kwestii doboru jezyka/technologii itp mozna sprobowac czegos nowego. Mozna rowniez calkiem fajny projekt zrealizowac w grupie, gdzie np: mozesz sprobowac sie w troche innej roli w projekcie.
Tak naprawde wszystko zalezy od Ciebie jak wykorzystasz ten czas :)
Co do zyskow to sa pracodawcy ktorzy promuja odrobine bardziej ludzi z magisterskim wyksztalceniem, natomiast nie spotkalem sie z sytuacja zeby kogos odrzucono z powodu lic. zamiast mgr czy inz. zamiast mgr inz.
Jest czas pracownika. Teraz firmy stają na głowie żeby zatrudnić programistów więc nikt nie pyta o mgr ale za 5 lat sytuacja z pracą może się wyrównać. Dobre wykształcenie na pewno nikomu nie zaszkodzi.
inżynierek napisał(a):
Jest czas pracownika. Teraz firmy stają na głowie żeby zatrudnić programistów więc nikt nie pyta o mgr ale za 5 lat sytuacja z pracą może się wyrównać. Dobre wykształcenie na pewno nikomu nie zaszkodzi.
A kto powiedział że mgr=dobre wykształcenie?
inżynierek napisał(a):
Jest czas pracownika. Teraz firmy stają na głowie żeby zatrudnić programistów więc nikt nie pyta o mgr ale za 5 lat sytuacja z pracą może się wyrównać. Dobre wykształcenie na pewno nikomu nie zaszkodzi.
W Polsce nie ma czegoś takiego jak "dobre wykształcenie", zwłaszcza z informatyki.
Chory Polityk napisał(a):
inżynierek napisał(a):
Jest czas pracownika. Teraz firmy stają na głowie żeby zatrudnić programistów więc nikt nie pyta o mgr ale za 5 lat sytuacja z pracą może się wyrównać. Dobre wykształcenie na pewno nikomu nie zaszkodzi.
W Polsce nie ma czegoś takiego jak "dobre wykształcenie", zwłaszcza z informatyki.
Jeżeli kończyłeś uczelnię inną niż ~3-5 najlepsze to na pewno.
Słowiański Diabeł napisał(a):
Chory Polityk napisał(a):
inżynierek napisał(a):
Jest czas pracownika. Teraz firmy stają na głowie żeby zatrudnić programistów więc nikt nie pyta o mgr ale za 5 lat sytuacja z pracą może się wyrównać. Dobre wykształcenie na pewno nikomu nie zaszkodzi.
W Polsce nie ma czegoś takiego jak "dobre wykształcenie", zwłaszcza z informatyki.
Jeżeli kończyłeś uczelnię inną niż ~3-5 najlepsze to na pewno.
To jest bez żadnego totalnie znaczenia patrząc przez pryzmat polskich uczelni.
Patrząc na uniwersytety amerykańskie, to też jest to prawda. Jest Ivy League i setki pozostałych uczelni. Na zachodnim wybrzeżu podobny układ.