Nie programujesz = nie żyjesz?

Nie programujesz = nie żyjesz?
0

Witam,

przepraszam za formę i treść tej wypowiedzi, ale cierpię na autentyczny ból czterech liter związany z tym, że nie poszedłem na informatykę. I muszę się wyżalić.
Mam 3 lata stażu pracy, telekomunikacja. Z trudem wyciągam 3000 na rękę. Perspektyw na rozwój nie widzę, poza tym praca nie jest moim całym życiem i nie chcę walić nadgodzin korporacyjnych, więc i awansu nigdy nie dostanę.

Po czym dowiaduję się, że informatyka wciąż jest rewelacją, że 5000zł w Warszawie to taki entry-level, że z czasem można łatwo przejść na freelancerkę i mieć trochę więcej życia, niż typowy "szczur korporacyjny", który świata nie ma poza pracą.

Ależ ja wam zazdroszczę. Wiecie, co można w telekomunikacji? Można zostać szczurem korporacyjnym dla Samsunga albo załapać się na projekt do Orange. I tyle. Freelancerka? Wolny czas? dobre zarobki? Zapomnij. 6000zł to max, a musisz popylać w garniaku od 8 do 22 - bez życia.

Przepraszam, że temat o niczym, ale smutno mi, że tak to wygląda.
Pytanie więc - czy uważacie, że jest sens teraz uczyć się programowania? raczej nie mam szans z młodymi wygami po informatyce. Myślałem o Pythonie, bo łatwo to połaczyć z telekomunikacją (skrypty testowe), ale sam nie wiem, czy to w ogóle ma sens.

Pozdrawiam.

T9
Na budowie ludzie na czarno pracują za 9 zł za godzinne i bez ubezpieczenia żyją a o wypadek nie trudno,a Ty masz 3 k na reke. Poza tym wszędzie dobrze gdzie nas nie ma;)
spartanPAGE
  • Rejestracja:prawie 12 lat
  • Ostatnio:około 19 godzin
0

Były tutaj opisywane przypadki ludzi, którzy na programowanie połasili się w wieku 40 lat.

Co z nimi wyszło? Trzeba pytać opisujących :)

blondi
  • Rejestracja:ponad 12 lat
  • Ostatnio:ponad 9 lat
  • Postów:46
2

Takie to trochę naiwne moim zdaniem.
U sąsiada za płotem zawsze trawa jest bardziej zielona.
Ile pracy, czasu musisz wnieść żeby się nauczyć programowania, nie lepiej podnieść kwalifikacje we własnym zawodzie?

somekint
dopsze godosz :D
EL
  • Rejestracja:około 13 lat
  • Ostatnio:3 miesiące
0

Ostatnio przyjmowalem CVki bo szukaliśmy ludzi do zespołu. Trafił się gościu który ma 39 lat. Fakt, nie dostał pracy bo był po prostu słaby. Nie zmienia to jednak faktu ze byliśmy zainteresowani współpraca z nim. Jeśli naprawdę chcesz to robić (Ale nie że względu na kasę) to nie trać czasu na zastanawianie tylko koduj!

blondi
a blondynki przyjmujecie?
EL
@blondi a masz jakieś ukryte zdolności ?
blondi
seksapil, no tylko ukryty
P9
  • Rejestracja:prawie 10 lat
  • Ostatnio:około 2 miesiące
  • Postów:144
0

A co w tej telekomunikacji niby robisz?

LukeJL
  • Rejestracja:około 11 lat
  • Ostatnio:17 minut
  • Postów:8398
6

raczej nie mam szans z młodymi wygami po informatyce.

Masz rację, nie masz z nami szans, jeszcze będziesz robił nam konkurencję xD

A tak na serio, to informatyka to kierunek przereklamowany, a "młode wygi po informatyce" to często ludzie z niewielkim doświadczeniem, więc nie wiem czy jest czego się bać. Inna rzecz, że będziesz zaczynał od zera, więc pewnie i tak na początku nikt cię nie będzie chciał zatrudnić. Będziesz musiał przez nie wiadomo ile czasu po nocach pisać programy, żeby się nauczyć programować na tyle, żebyś się nadawał do pracy. Jeśli cię to nie przeraża - to bardzo proszę. Internet pełen jest świeżych tutoriali.

Pytanie więc - czy uważacie, że jest sens teraz uczyć się programowania? raczej nie mam szans z młodymi wygami po informatyce.

Pytanie i podejście typowo polskie. Dlatego tyle w Polsce sfrustrowanych ludzi, którzy nie wiedzą co zrobić ze swoim życiem i zamiast zrobić coś, zastanawiają się czy warto podjąć ryzyko.

A Amerykanin pewnie by spytał "w jaki sposób mogę się uczyć programowania, żeby mieć przewagę nad młodymi wygami po informatyce"? ;) Akcja, ryzyko, sukces, pracowitość, optymizm. A nie jakieś polskie rozmemłanie.


stryku
  • Rejestracja:ponad 11 lat
  • Ostatnio:ponad rok
  • Postów:607
5
Nieszczęśliwy napisał(a):

z czasem można łatwo przejść na freelancerkę i mieć trochę więcej życia, niż typowy "szczur korporacyjny", który świata nie ma poza pracą.

A mi się wydaję, że koderzy w korpo mają dużo więcej życia i mniej problemów niż freelancerzy, którzy często oprócz godzin pracy muszą dogadywać się z klientem i cały czas kombinować, żeby mieć zlecenia, żeby mieć hajc. Szczególnie zaczynający freelancerzy (:

Shalom
  • Rejestracja:około 21 lat
  • Ostatnio:prawie 3 lata
  • Lokalizacja:Space: the final frontier
  • Postów:26433
4

@Nieszczęśliwy zawsze można za granicę. Ja mam znajomych po telekomunikacji którzy np. budują anteny i systemy dla satelitów telekomunikacyjnych. Inni pracują przy naziemnej obsłudzie satelitów. I na pieniądze też jakoś nie narzekają ;)


"Nie brookliński most, ale przemienić w jasny, nowy dzień najsmutniejszą noc - to jest dopiero coś!"
edytowany 1x, ostatnio: Shalom
moryszczak
  • Rejestracja:ponad 9 lat
  • Ostatnio:około 9 lat
  • Postów:7
0

Jak patrzę na to wszystko to jedyne co ciśnie mi się na usta, to to, że pieniądze szczęścia nie dają. Kurcze, ludzie, 6 tysięcy w Polsce to całkiem przyzwoite pieniądze, oczywiście, że w tym fachu można więcej i więcej, ale jeżeli komuś na prawdę nie odpowiada ta kwota, to może warto zmienić swój system wartości, lub wyjechać za granicę, niż żalić się na forum. Jeżeli gdziekolwiek jest miejsce na to najwłaściwsze, to chyba jest to gabinet szefa - inaczej nie ma możliwości realnej zmiany. Bo w dyskusji wszyscy ujadają, a jak wchodzi szef, to wszyscy potulni jak baranki.

1

Inaczej. Robisz to co lubisz i dostajesz za to przyzwoitą kasę = żyjesz. :)

Pracowałem kiedyś w tzw. 'biznesie' i mysle, ze tam tez mozna sporą kasę wyciągnąc ale i tak wolalbym programowac, nawet za mniejsza kasę :)

drorat1
  • Rejestracja:ponad 15 lat
  • Ostatnio:około 2 lata
  • Lokalizacja:Krasnystaw
  • Postów:1181
0

A co to jest te 6K na łapkę biorąc pod uwagę 14h pracy jako freelancer? Zresztą to jest w Polsce nieopłacalna profesja i tyle, bo wydaje mi się że większy kawałek tortu jest zarezerwowany raczej nie dla samodzielnego freelancera tylko dla firm, które mają już swoje zespoły, gdzie za marketing, zarządzanie i programowanie, grafikę, zarządzanie ryzykiem odpowiedzialni są wyspecjalizowani ludzie a nie coś takiego, że samodzielny freelancer ma na łbie nie tylko programowanie ale i marketing, bo to jest raczej nieporozumienie. Można być bardzo dobrym koderem ale przy tym klepać biedę (nie mieć zleceń albo realizować jakieś ochłapy do 200 zł), bo albo jest się kiepskim handlowcem, albo się obrało niewłaściwy target :-)

Kasa 3K na łapkę a ludzie w Warszawie pewnie harują po połowę tego albo wyżalają się gdzieś na forach bo nie mogą znaleźć pracy, bo są cwaniacy co proponują robotę za ochłapy albo nawet za darmo? To niech się założyciel tego wątku cieszy że tyle zarabia. Jak dla mnie żenada.

1
LukeJL napisał(a):

raczej nie mam szans z młodymi wygami po informatyce.

A Amerykanin pewnie by spytał "w jaki sposób mogę się uczyć programowania, żeby mieć przewagę nad młodymi wygami po informatyce"? ;) Akcja, ryzyko, sukces, pracowitość, optymizm. A nie jakieś polskie rozmemłanie.

Idealna dewiza ! :)

Powinna się automatycznie pojawiać, w każdym wątku o treści "Mam 2x, 3x, 4x, czy nie jest za późno na programowanie? Czy ktoś przyjmie mnie do pracy?" Coś co nas ogranicza to tylko nasz własna psychika. Więc najpierw trzeba popracować nad nią, a później brać się za naukę programowania, czy czegoś tam innego :)

katelx
  • Rejestracja:prawie 10 lat
  • Ostatnio:4 miesiące
  • Lokalizacja:Hong Kong
4
Nieszczęśliwy napisał(a):

Z trudem wyciągam 3000 na rękę. Perspektyw na rozwój nie widzę, poza tym praca nie jest moim całym życiem i nie chcę walić nadgodzin korporacyjnych, więc i awansu nigdy nie dostanę.
cos ci sie pomylilo, osobiscie nie zauwazylam korelacji miedzy nadgodzinami i tempem awansowania, a od wielu lat pracuje w korporacji.

Nieszczęśliwy napisał(a):

z czasem można łatwo przejść na freelancerkę i mieć trochę więcej życia, niż typowy "szczur korporacyjny", który świata nie ma poza pracą.
widac ze nie pracowales w korpo i na podstawie filmow czy tez wlasnej wyobrazni wnioskujesz ze w duzych firmach to sami pracocholicy klepiacy nadgodziny do poznej nocy, tymczasem z tego co udalo mi sie zauwazyc jest to raczej domena startupow i malych januszsoftow

Nieszczęśliwy napisał(a):

Wiecie, co można w telekomunikacji? Można zostać szczurem korporacyjnym dla Samsunga albo załapać się na projekt do Orange. I tyle. Freelancerka? Wolny czas? dobre zarobki? Zapomnij. 6000zł to max, a musisz popylać w garniaku od 8 do 22 - bez życia.
'delikatnie' przesadzasz. oczywiscie ze programisci maja lepiej, ale masz troche skrzywiony swiatopoglad, mam paru znajomych pracujacych w telekomunikacji i o dziwo maja zycie, nie chodza w garniaku a 6k zl to nie jest w polsce 'ledwe wiazanie konca z koncem'

nic nie stoi na przeszkodzie zebys nauczyl sie tego pythona czy czegokolwiek, ale wez pod uwage ze zwykle to nie jest tak ze ktos ci zaplaci kokosy za bycie kiepskim programista

P9
  • Rejestracja:prawie 10 lat
  • Ostatnio:około 2 miesiące
  • Postów:144
0

Cały czas mnie ciekawi co robisz w tej telekomunikacji, bo znam kilka osób ze środowiska i wszyscy zarabiają przynajmniej tyle co programista Java zarabiałby z podobnym doświadczeniem. Z prostej przyczyny - bardzo mało ludzi się na tym zna :)

0

Hej :)

dzięki za odpowiedzi.

nawiązując do kilku kwestii:

  1. W telekomunikacji mam szeroką specjalizację jak na krótki staż, od testowania hardware po projektowanie i opiniowanie systemów telekomunikacyjnych. Niestety, większość ofert pracy telekomunikacyjnych (pracuj.pl) polegają na testowaniu softu telekomunikacyjnego poprzez tworzenie skryptów w np. pythonie. Byłem raz na takiej rozmowie, wypytywano mnie o definicje związane z siecią i informatyką - nie miałem o tym bladego pojęcia i zrobiłem z siebie idiotę z dyplomem :3

  2. Typowo polskie? Może, ale jestem typowym polakiem, a nie typowym amerykaniniem.:)

  3. Temat założyłem, bo zewsząd "znajomi" bombardują mnie informacjami, jak to informatyk po studiach "po czwórkę to się nie schyla", do tego 90% ogłoszeń na pracuj.pl to informatyka. Chciałem się bardziej was podpytać, jak to w rzeczywistości jest. I ponarzekać, oczywiście. Lubię narzekać, jakem janusz ;3

  4. U mnie nadgodziny (bezpłatne) to norma, więc obalam twierdzenie, że nie wiem, jak jest w korporacji, bo pracuję w korporacji właśnie :)

  5. Serdecznie dziękuje za wszystkie informacje :)

somekind
Moderator
  • Rejestracja:około 17 lat
  • Ostatnio:około 12 godzin
  • Lokalizacja:Wrocław
1

Ta czwórka to może jeszcze dla absolwenta bez doświadczenia? :P

Wykorzystaj swoją wiedze i doświadczenie z telekomunikacji w programowaniu. Np. jeśli znasz się na sieciach komórkowych, to naucz się C++ i idź do Nokii.

edytowany 1x, ostatnio: somekind
Zobacz pozostały 1 komentarz
somekind
Bez doświadczenia?
czysteskarpety
czysteskarpety
jak bez doświadczenia jak już jest na forum, czyly junior prawie ...
LukeJL
czwórka brutto w Warszawie na start nie byłaby niczym niezwykłym.
LukeJL
co nie zmienia tego, że ludzie (szczególnie dziennikarze w dennych artykułach "ile zarobi abswolent informatyki") za dużą wagę przywiązują do "pierwszej pensji". Nawet jakby ktoś grosze w pierwszej pensji zarabiał, to jak taki człowiek nabierze doświadczenia, to może osiągnąć bardzo szybki awans, jeśli chodzi a IT.
LukeJL
a pierwsza praca i tak jest bardziej do zbierania doświadczenia, a nie do koszenia kapusty...
czysteskarpety
czysteskarpety
  • Rejestracja:prawie 10 lat
  • Ostatnio:ponad 4 lata
  • Lokalizacja:Piwnica
  • Postów:7697
0

zamiast w programowanie możesz iść w grafikę, projektować layouty, lub pracować w drukarni, lub w jakieś firmie projektując grafikę produktową, lekka robota i przyjemna, mój znajomy zna ledwie podstawę photoshopa, kupił lustrzankę i strzela foty na weselach, imprezach, ma szóstkę na twarz za kilka weekendów, więcej mu się nie chce bo chce się wyspać :)
rynek IT jest ogromny i jest zapotrzebowanie w każdym kierunku


P9
Haha, już widzę te tematy jak pójdzie fama, że fotograf weselny tyle zarabia: "Mam 36 lat, zastanawiam się nad przebranżowieniem. Fotografia była zawsze moją pasją, tak samo wesela. Tańczyłem na nich już jak miałem 9 lat."
czysteskarpety
czysteskarpety
da sie zarobić, dodatkowo przy małych kosztach własnych, teraz jest też kasa np. filmowanie dronami lub filmowanie imprez klubowych
LukeJL
  • Rejestracja:około 11 lat
  • Ostatnio:17 minut
  • Postów:8398
0

Byłem raz na takiej rozmowie,

Raz. Aha. Fajnie.

wypytywano mnie o definicje związane z siecią i informatyką - nie miałem o tym bladego pojęcia i zrobiłem z siebie idiotę z dyplomem :3

No i dobrze! Od tego są rozmowy kwalifikacyjne, że sprawdzać czy wie się wystarczająco dużo. Jeśli się nie wie i człowiek robi z siebie idiotę na rozmowie, to potem się idzie do domu, włącza komputer i się gogluje rzeczy, o które pytali rekruterzy, a których nie wiedzieliśmy. I potem się trzeba douczyć. W razie czego poświęcając całe dnie czy tygodnie na dokształcanie się tak, żeby już na kolejnej rozmowie wypaść lepiej.

Powiem tak. Zawód programisty jest bardzo opłacalny, to prawda. Ale żeby być dobrym programistą trzeba mieć przede wszystkim wewnętrznie motywowaną chęć do nauki i rozwoju. I umiejętność rozwiązywania problemów też jest ważna. Może się mylę, ale po tekstach, które piszesz w tym wątku jakoś tego nie widzę:

Byłem raz na takiej rozmowie (...) zrobiłem z siebie idiotę z dyplomem

brak odpowiedzialnośći: tj. stwierdzenie własnej porażki i poddanie się bez wyciągnięcia żadnych wniosków i bez chęci naprawy tego stanu (a jak będziesz programistą i napiszesz zabugowany program. Też schowasz głowę w piasek zamiast naprawić szkody?)

czy uważacie, że jest sens teraz uczyć się programowania?

to pytanie zdradza lęk przed działaniem, jeśli nie ma gwarancji, że nasze działanie ma sens (a praca programisty polega często na rzeźbieniu w gównie i robieniu rzeczy, które niekoniecznie sens mają)

raczej nie mam szans z młodymi wygami po informatyce.

brak ambicji

Myślałem o Pythonie, bo łatwo to połaczyć z telekomunikacją (skrypty testowe), ale sam nie wiem, czy to w ogóle ma sens.

brak chęci do eksperymentu i empirii (programowanie to często eksperymenty i próba weryfikacji czy mają sens. To o czym piszesz "myślałem o X, bo ma to zaletę Y, ale nie wiem czy to ma sens" to często codzienny chleb programisty. Wtedy programista albo robi testowe rozwiązanie albo robi research w necie. Tak samo jak ty mógłeś zrobić solidny research zeby sprawdzić czy nauka Pythona+telekomunkacja ma sens).

Próbować programistą zostać możesz, ale mam wrażenie, że główną przeszkodą na drodze do tego celu może stać się twoja własna psychika (a nie np. brak doświadczenia)


edytowany 5x, ostatnio: LukeJL
0

Ach, ci młodzi, ambitni, odpowiedzialni, zdecydowani. :)

Dobrej nocy :)

0

Ja pierwsze hello worldy pisalem 8 lat temu, a teraz zarabiam jako front-end 1000 zł miesięcznie. Nie każdy przeczyta Grębosza i zaraz zamawia Jacuzzi do domu.

czysteskarpety
czysteskarpety
ale tysiąc brutto czy netto bo to tez ma znaczenie :D
0

Czesc gosciu, ja studiowalem elektronike i telekomune i pracuje jako java dev (i pracowalem juz na studiach) wiec o co Ci chodzi? W ogole nie przyszlo mi na mysl zeby tu cos mialo sie wykluczac, a to ze nie konczylem akurat doslownie informatyki nie mialo dla nikogo nigdy zadnego znaczenia. Czym zajmowales sie w czasie studiow? Widze, ze masz teraz ogromny bol d**y o zarobki.

W0
  • Rejestracja:ponad 12 lat
  • Ostatnio:około 3 godziny
  • Postów:3539
1

Mam jakieś takie dziwne wrażenie, że albo ten wątek powinien trafić do działu "Flame". Albo też ktoś średniokompetentny żali się, że ludzie którzy przykładają się bardziej mają lepiej.

No bo tutaj mamy wszystko:

  1. Usprawiedliwienie w stylu "pociąg odjechał".
  2. "Szczur korporacyjny" wypowiadany jak mantra.
  3. "Tu gdzie jestem nic się nie da". Może i miałoby to sens, ale znam ludzi z branży telekomunikacyjnej i tam wcale tak źle nie jest.
  4. "Na start 5000 zł" - na rękę i na start? Tylko najlepsi tyle dostaną. To jest jakieś 40 zł/h na B2B, dobry junior może się do tego zbliżyć ale tego raczej nie osiągnie. Na UoP jest jeszcze trudniej, z wiadomych przyczyn.

Ktoś powinien założyć stronkę o mitach i faktach pracy w IT.

edytowany 1x, ostatnio: wartek01
AL
  • Rejestracja:prawie 11 lat
  • Ostatnio:prawie 3 lata
  • Postów:1493
1

A ja odnoszę jeszcze wrażenie, że wiele osób (nie tylko w tym przypadku, ale i wielu podobnych) odrzuca czynnik losowy zwany fartem. ;) Bo w pierwszej robocie zarabiałem 1200 na uod i widoków na "lepiej" nie było. I nagle od czasu zaczepienia się w odpowiednim miejscu przybywa i doświadczenia i ofert pracy... Żeby nie było - szczęściu wręcz należy pomagać. Ale powiedzmy, że poczucie beznajdziejności obce mi nie było.

I jeszcze takie moje małe spostrzeżenie: nie do końca zawsze chodzi o umiejętności techniczne w konkretnej technologii, a bardziej o umiejętność "sprzedania się"+ogólny pomyślunek.
Osobiście polecałbym poszukać roboty jako tester - próg wejścia raczej niższy a przeskoczyć na developerkę potem łatwiej.

Fi3rce
  • Rejestracja:ponad 10 lat
  • Ostatnio:ponad 9 lat
  • Postów:423
4

@alagner Szczęście to wypracowana gotowość, która w końcu daje okazję. Moim zdaniem umiejętnością bez której się w przyszłości nie obędziemy jest sprzedaż i to właśnie będzie odróżniało ludzi zarabiających gigantyczne pieniądze od całej reszty.

Ja tak samo na początku miałem być na bezpłatnym stażu, później dostawałem 1000/1500 na uod, później 2500, a teraz jak się odważyłem (i wkurwiłem, że mi podwyżki nie chcieli dać:D) zmienić pracę to zarabiam 5000 (tak, nagle 2.5 raza więcej - trzeba wierzyć w siebie, bo Polacy też mają skłonność do tego, że boją się iść po więcej!) z doświadczeniem niecały rok.

Jak się zaweźmiesz to dasz radę, ale musisz się pozbyć tego polskiego myślenia.


„Every Pro was once an amateur, every expert was once a beginner.”
edytowany 1x, ostatnio: Fi3rce
Zobacz pozostałe 4 komentarze
Fi3rce
@LukeJL ja w swojej pierwszej pracy siedziałem niecały rok, bo po pierwsze trochę wątpiłem w swoje umiejętności, a bałem się, że tak tą pracę rzucę w cholerę to mogę nie znaleźć innej (ale już na szczęście pozbyłem się tego przekonania), a po drugie chciałem dociągnąć do tego roku, bo wszędzie piszą ROK DOŚWIADCZENIA BLA BLA. Jak patrzą pracodawcy na takie częste zmiany? Czy mówimy tu o częstotliwości pół roku / rok czy dłużej? Czy w środowisku IT to normalka?
LB
@Fi3rce: też się nad tym zastanawiałem. Ogólnie nie jest to chyba zbyt dobrze widziane, jeżeli co chwilę zmienia się firmę, ALE wydaje mi się, że w IT jest takie ssanie na programistów (czy w ogóle na specjalistów), że niespecjalnie to komukolwiek przeszkadza.
LukeJL
Trzeba być dobrym przede wszystkim. A prawda jest taka, że ktoś kto zaczynając karierę skakał po różnych firmach co kilka miesięcy ma większe szanse na rozwój niż osoba, która zasiedziała się w jednej firmie. Ten pierwszy ma różnorodne doświadczenia w różnych zespołach, projektach, technologiach. Ten drugi będzie klepał cały czas to samo wśród tych samych ludzi i nie zobaczy za bardzo, jak wyglądają inne podejścia/inne technologie etc.
AD
Polecam obejrzeć, jeśli ktoś nie widział: https://www.youtube.com/watch?v=__zVg_g-Gos
BY
  • Rejestracja:prawie 10 lat
  • Ostatnio:ponad 4 lata
  • Postów:65
0

W IT da się zarobić kupę kasy. Ale to nie jest reguła, a 6k poza Warszawą i Krakowem w popularnej technologii to też jest sporo (nie liczę dziur po 100k mieszkańców, bo tam to już majątek).
Ale po drodze i tak każdy musi odrobić frycowe. Nie znam nikogo, kto by zaczął od 4k na rękę. Sam miałem przez rok 1200/1500 - i kurcze, to był najlepszy rok rozwoju osobistego w moim życiu.

XO
Dokładnie. Ja zamierzam kupić książkę "Java. Rusz głową!" a potem startować na Java Junior Developer. Ewentualnie mógłbym w każdej chwili startować też na Python Senior Developer, ale nie wiem czy zarobił bym tyle co w Javie.
datdata
@X-on - może najlepiej w twojej sytuacji będzie mid-level c++ associate?
saviolaa
@X-on a co z Twoimi przepowiedniami że Java nie ma przyszłości? Z pewnością nadawał byś się na seniora, w końcu każdy ma jakieś marzenia ;)
fasadin
PYTHON SENIOR DEVELOPER :DDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
XO
@saviolaa Java jeszcze troche przetrwa, zdążę przez ten czas uzbierać majątek.
saviolaa
Sam komentarz się nadaje do perełek :P
krzysiek050
Ale o co chodzi? @X-on może śmiało startować na senior python developera. Znam przypadek gościa który też startował na taką pozycję a nie wiedział czym jest indeks w bazie. Oczywiście się nie dostał, co nie zmienia faktu że próbował :).
HI
Może niektórzy myślą, że senior/junior oznacza wiek :D
BY
Ej, ja wiem, że @X-on to jest troll-konto etc, ale w sumie w niektórych firmach senior to naprawdę oznacza wiek/wysługę lat :P
katelx
@X-on chyba na senior pytona w zoo :)
XO
@katelx nie w zoo, tylko w CERN
spartanPAGE
@Shalom macie u siebie jakieś duże pytony?
Wizzie
tylko @Shaloma
Shalom
@spartanPAGE największe na świecie! Nawet sobie nie wyobrażasz jak rosną od promieniowania! :P A co do @X-on i CERNu to są tu ludzie którzy popełniają takie cuda: https://twiki.cern.ch/twiki/bin/view/CMSPublic/SWGuidePythonTips#Running_on_more_than_255_files więc pewnie i dla niego byłoby miejsce... ;]
katelx
@X-on no moze znajdzie sie tam jakies terrarium, bez dostepu do sieci, dzwiekoszczelne :)
XO
@katelx przeczytaj sobie pierwszy rozdział angielskiego tutoriala Pythona i zobacz że ta nazwa nie ma nic wspólnego z zoo: "By the way, the language is named after the BBC show “Monty Python’s Flying Circus” and has nothing to do with reptiles"
spartanPAGE
@X-on to żeś zabłysnął jak wypalona lampka
katelx
@X-on nie znam angielskiego, sorry
Kliknij, aby dodać treść...

Pomoc 1.18.8

Typografia

Edytor obsługuje składnie Markdown, w której pojedynczy akcent *kursywa* oraz _kursywa_ to pochylenie. Z kolei podwójny akcent **pogrubienie** oraz __pogrubienie__ to pogrubienie. Dodanie znaczników ~~strike~~ to przekreślenie.

Możesz dodać formatowanie komendami , , oraz .

Ponieważ dekoracja podkreślenia jest przeznaczona na linki, markdown nie zawiera specjalnej składni dla podkreślenia. Dlatego by dodać podkreślenie, użyj <u>underline</u>.

Komendy formatujące reagują na skróty klawiszowe: Ctrl+B, Ctrl+I, Ctrl+U oraz Ctrl+S.

Linki

By dodać link w edytorze użyj komendy lub użyj składni [title](link). URL umieszczony w linku lub nawet URL umieszczony bezpośrednio w tekście będzie aktywny i klikalny.

Jeżeli chcesz, możesz samodzielnie dodać link: <a href="link">title</a>.

Wewnętrzne odnośniki

Możesz umieścić odnośnik do wewnętrznej podstrony, używając następującej składni: [[Delphi/Kompendium]] lub [[Delphi/Kompendium|kliknij, aby przejść do kompendium]]. Odnośniki mogą prowadzić do Forum 4programmers.net lub np. do Kompendium.

Wspomnienia użytkowników

By wspomnieć użytkownika forum, wpisz w formularzu znak @. Zobaczysz okienko samouzupełniające nazwy użytkowników. Samouzupełnienie dobierze odpowiedni format wspomnienia, zależnie od tego czy w nazwie użytkownika znajduje się spacja.

Znaczniki HTML

Dozwolone jest używanie niektórych znaczników HTML: <a>, <b>, <i>, <kbd>, <del>, <strong>, <dfn>, <pre>, <blockquote>, <hr/>, <sub>, <sup> oraz <img/>.

Skróty klawiszowe

Dodaj kombinację klawiszy komendą notacji klawiszy lub skrótem klawiszowym Alt+K.

Reprezentuj kombinacje klawiszowe używając taga <kbd>. Oddziel od siebie klawisze znakiem plus, np <kbd>Alt+Tab</kbd>.

Indeks górny oraz dolny

Przykład: wpisując H<sub>2</sub>O i m<sup>2</sup> otrzymasz: H2O i m2.

Składnia Tex

By precyzyjnie wyrazić działanie matematyczne, użyj składni Tex.

<tex>arcctg(x) = argtan(\frac{1}{x}) = arcsin(\frac{1}{\sqrt{1+x^2}})</tex>

Kod źródłowy

Krótkie fragmenty kodu

Wszelkie jednolinijkowe instrukcje języka programowania powinny być zawarte pomiędzy obróconymi apostrofami: `kod instrukcji` lub ``console.log(`string`);``.

Kod wielolinijkowy

Dodaj fragment kodu komendą . Fragmenty kodu zajmujące całą lub więcej linijek powinny być umieszczone w wielolinijkowym fragmencie kodu. Znaczniki ``` lub ~~~ umożliwiają kolorowanie różnych języków programowania. Możemy nadać nazwę języka programowania używając auto-uzupełnienia, kod został pokolorowany używając konkretnych ustawień kolorowania składni:

```javascript
document.write('Hello World');
```

Możesz zaznaczyć również już wklejony kod w edytorze, i użyć komendy  by zamienić go w kod. Użyj kombinacji Ctrl+`, by dodać fragment kodu bez oznaczników języka.

Tabelki

Dodaj przykładową tabelkę używając komendy . Przykładowa tabelka składa się z dwóch kolumn, nagłówka i jednego wiersza.

Wygeneruj tabelkę na podstawie szablonu. Oddziel komórki separatorem ; lub |, a następnie zaznacz szablonu.

nazwisko;dziedzina;odkrycie
Pitagoras;mathematics;Pythagorean Theorem
Albert Einstein;physics;General Relativity
Marie Curie, Pierre Curie;chemistry;Radium, Polonium

Użyj komendy by zamienić zaznaczony szablon na tabelkę Markdown.

Lista uporządkowana i nieuporządkowana

Możliwe jest tworzenie listy numerowanych oraz wypunktowanych. Wystarczy, że pierwszym znakiem linii będzie * lub - dla listy nieuporządkowanej oraz 1. dla listy uporządkowanej.

Użyj komendy by dodać listę uporządkowaną.

1. Lista numerowana
2. Lista numerowana

Użyj komendy by dodać listę nieuporządkowaną.

* Lista wypunktowana
* Lista wypunktowana
** Lista wypunktowana (drugi poziom)

Składnia Markdown

Edytor obsługuje składnię Markdown, która składa się ze znaków specjalnych. Dostępne komendy, jak formatowanie , dodanie tabelki lub fragmentu kodu są w pewnym sensie świadome otaczającej jej składni, i postarają się unikać uszkodzenia jej.

Dla przykładu, używając tylko dostępnych komend, nie możemy dodać formatowania pogrubienia do kodu wielolinijkowego, albo dodać listy do tabelki - mogłoby to doprowadzić do uszkodzenia składni.

W pewnych odosobnionych przypadkach brak nowej linii przed elementami markdown również mógłby uszkodzić składnie, dlatego edytor dodaje brakujące nowe linie. Dla przykładu, dodanie formatowania pochylenia zaraz po tabelce, mogłoby zostać błędne zinterpretowane, więc edytor doda oddzielającą nową linię pomiędzy tabelką, a pochyleniem.

Skróty klawiszowe

Skróty formatujące, kiedy w edytorze znajduje się pojedynczy kursor, wstawiają sformatowany tekst przykładowy. Jeśli w edytorze znajduje się zaznaczenie (słowo, linijka, paragraf), wtedy zaznaczenie zostaje sformatowane.

  • Ctrl+B - dodaj pogrubienie lub pogrub zaznaczenie
  • Ctrl+I - dodaj pochylenie lub pochyl zaznaczenie
  • Ctrl+U - dodaj podkreślenie lub podkreśl zaznaczenie
  • Ctrl+S - dodaj przekreślenie lub przekreśl zaznaczenie

Notacja Klawiszy

  • Alt+K - dodaj notację klawiszy

Fragment kodu bez oznacznika

  • Alt+C - dodaj pusty fragment kodu

Skróty operujące na kodzie i linijkach:

  • Alt+L - zaznaczenie całej linii
  • Alt+, Alt+ - przeniesienie linijki w której znajduje się kursor w górę/dół.
  • Tab/⌘+] - dodaj wcięcie (wcięcie w prawo)
  • Shit+Tab/⌘+[ - usunięcie wcięcia (wycięcie w lewo)

Dodawanie postów:

  • Ctrl+Enter - dodaj post
  • ⌘+Enter - dodaj post (MacOS)