Zauważyłem, że praca na umowę o pracę z podwyższonymi ksoztami uzyskania przychodu, to coś pięknego. (dodatkowe kilkaset zlotych do pensji, mniejsze "odcinanie" pensji przy II progu podatkowym)
Dlaczego tak mało firm oferuje to programistom ? Pracujecie na normalnych, czy podwyzszonych kosztach przychodu ?
Bo generalnie jest to czasem sporna kwestia czy praca programisty kwalifikuje się jako praca twórcza do takiej ulgi. A wiadomo że w polsce decyzje są wydawane terytorialnie, tzn jeden US może uważać tak, drugi inaczej. Poza tym decyzje są indywidualne, tzn jeden podatnik dostanie opinię że może tak zrobić a drugi że jednak nie może. Wszystko zależy od widzi misie urzędników. W efekcie niektóre firmy po prostu nie chcą ryzykować.
a w przypadku normalnej umowy o prace i wejsciu w 2 prog powiedzmy od pazdziernika pensja mocno sie zmniejsza...
da sie jakos to odzyskac podczas skladania pita ?
@koral888 o_O to jest zaliczka na podatek dochodowy. Możesz sobie kazać ściągać zaliczkę na niższy próg a potem będziesz musiał dopłacić do US kilka tysięcy, albo możesz ściągać zaliczkę na wyższy próg a potem liczyć na zwrot z podatku.
Niemniej nie da się za bardzo tego podatku uniknąć, nie na umowie o pracę.
Ty sobie teraz robisz jaja? :D Całą to byś dostał jakbyś zarobił < 4k brutto w ciągu roku.
Dostaniesz trochę zwrotu bo masz próg 18% i 32% i kwotę graniczną ~85k. Więc dla ułatwienia sobie życia, przy płaceniu wyższej stawki twój pracodawca może po prostu przelewać 32% a w rzeczywistości 32% jest tylko od kwoty powyżej 85k, więc zwrot wyniósłby jakieś 12k, gdybyś zarobił przynajmniej 85k a pracodawca przelewał 32%.
Alternatywnie mogą przelewać 18% ale wtedy będziesz musiał na koniec dopłacić dodatkowe 14% (32-18) od zarobków powyżej 85k. Jeśli na przykład zarabiasz 120k to będziesz musiał dopłacić ~5k.
Niemniej to jest tylko kwestia czy wolisz mieć więcej kasy co miesiąc a na koniec dopłacic, czy płacić wyższy podatek a na koniec dostać zwrot. Tak czy siak państwo ci tą kasę zabierze.
ok, teraz czaje, ale kto decyduje czy przez caly rok place 32%, czy 18% ?
wolalbym placic 18% i najwyzej koncem roku doplacic pare tysiecy, niz caly rok dostawac duzo mniej i na koniec roku zwrot.
jestes pewny, ze prog zmienia sie przy ponad 85k brutto ? wedlug kalkulatora znalezionego w necie, i obliczen za grudzien potracili wiekszy podatek przy okolo 109 800 rocznie...
Ty decydujesz ;] Zwykle przy podpisywaniu umowy się deklarujesz, możesz też iść do działu finansów w firmie i po prostu powiedzieć jak chcesz żeby robili. Im to obojętne. Próg się zmienia co roku, ale wynosi ~85k.
tu ciekawe pytanie, dlaczego Panstwo nie kontroluje ostro ludzi ktorzy pracuja na fakturze w korpo/firmach, dzieki temu panstwo (podatki, zusy etc.) mogloby zyskac mase kasy :P
Bo ci wszyscy ludzie mają święte prawo świadczyć usługi takiemu kontrahentowi, jakiemu mają ochotę w miejscu, które im się podoba (np. biuro klienta).
Trzeba by skontrolować kilka milionów jednoosobowych firm. Koszt prawdopodobnie byłby większy od zysku, zwłaszcza że nie udałoby się niczego nikomu udowodnić.
No, ale jak się wybierze Dudę czy inny PiS, to na pewno zaczną kontrolować, wszak przedsiębiorca to samo zło. Zresztą, jeszcze trochę, to pewno i obecny rząd wpadnie na pomysł szukania dodatkowej kasy w ten sposób.
koral888 napisał(a):
umowa o prace to obowiazek, firma nie oferuje innej umowy.
I tu pytanie:
co do pensji, po przekorczeniu progu odpada zus i emerytura, ale strasznie rośnie pole o nazwie "Zaliczka" (z kalkulatora). Co to jest, czy da sie to moze odliczyc przy pitach jakos latwo :P ?
Łatwo to nie (zresztą tanio też nie), Taka słabo zarabiająca (albo niezarabiająca) żona jest odpowiedzią na obnizenie zarobku, jeśli wpadasz w próg...
Łatwo to nie (zresztą tanio też nie), Taka słabo zarabiająca (albo niezarabiająca) żona jest odpowiedzią na obnizenie zarobku, jeśli wpadasz w próg...
Pod warunkiem wspólnoty majątkowej, co przecież niekoniecznie jest najlepszą opcją.
IMHO prościej jest jednak założyć DG i przejść na podatek liniowy. Daje to więcej korzyści, niż posiadanie żony ;)
Hej, Jaka jest sytuacja w przypadku tak zwanego L4? Dostajemy 80% od kwoty netto całości czy może bardziej 80% od kwoty netto nie twórczej pracy?
koral888 napisał(a):
tu ciekawe pytanie, dlaczego Panstwo nie kontroluje ostro ludzi ktorzy pracuja na fakturze w korpo/firmach, dzieki temu panstwo (podatki, zusy etc.) mogloby zyskac mase kasy :P
Jak te podwyzszone koszty uzyskania przychodu wygladaja w praktyce? Jest tu ktos z uop i 50% kosztami?
somekind napisał(a):
Niestety? A co takiego tworzysz będąc na zwolnieniu lekarskim?
Niestety, bo wtedy dostajesz ochłapy.
@Uczynny Jeleń Ja pracuję na UoP z KUP. Wygląda to tak, że jakoś 70% pensji wlicza mi się do KUP jako przekazanie praw do tego co zrobiłem i przez to między brutto i netto jest mała różnica. Ale jakbym musiał iść na dłuższe chorobowe to bez oszczędności bym żył jak przeciętny staruszek na emeryturze. Do tego nadgodziny się nie opłacają, zamiast 150/200% wychodzi dużo mniej (nie pamiętam jak to jest brane i jak opodatkowane, w każdym razie nie zachęca do zostawania po godzinach więc nie zostaję).
Teraz po nowym roku musimy tylko podpisać aneks do umowy związany z nazwą stanowiska itd. żeby robić to samo ale mieć umowę pasującą do nowych ustaw.
"Teraz po nowym roku musimy tylko podpisać aneks do umowy związany z nazwą stanowiska itd. żeby robić to samo ale mieć umowę pasującą do nowych ustaw."
co dokladnie bylo w tym aneksie?
a jakie u Was jeszcze inne byly zmiany zwiazane z KUP od nowego roku?
w mojej bedzie pewnie wszystko na ostatnia chwile, wiec ciekawi mnie jak rozwiazaly to inne firmy...
Czarny Pies napisał(a):
somekind napisał(a):
Niestety? A co takiego tworzysz będąc na zwolnieniu lekarskim?
Niestety, bo wtedy dostajesz ochłapy.
Jeśli nie ktoś nie rozumie czemu nie pracując niczego nie tworzy, więc o żadnych kosztach twórczości nie może być mowy, to nie powinien w ogóle zarabiać, bo jest całkowicie niezdolny do logicznego myślenia.
somekind napisał(a):
Czarny Pies napisał(a):
somekind napisał(a):
Niestety? A co takiego tworzysz będąc na zwolnieniu lekarskim?
Niestety, bo wtedy dostajesz ochłapy.
Jeśli nie ktoś nie rozumie czemu nie pracując niczego nie tworzy, więc o żadnych kosztach twórczości nie może być mowy, to nie powinien w ogóle zarabiać, bo jest całkowicie niezdolny do logicznego myślenia.
A czemu uważasz, że nie rozumiem? Po prostu szkoda, że nie dostajesz tych 80% a jeszcze mniej. Szkoda - rozumiesz?
Szkoda też, że moderatorzy tutaj są takimi spamerami.
Ctrl + W i cały moderatorski spam znika!