Czy te studia podyplomowe nauczą mnie Javy?

Cześć wszystkim, jestem osobą, która ogarnia w komputery bardzo dobrze, ale nigdy nie umiałem programować. (Pierwszy komputer dostałem mając 6 lat, aktualnie mam 22 lata). Mam wyższe wykształcenie humanistyczne (lic.), to nic związanego z software-m. Coś tam kiedyś bawiłem się w html, css i umiem postawić prostą stronę na hostingu - to tylko tak dla zobrazowania, że nie jestem konsumpcjonistą technologii, ale potrafię też coś stworzyć.

Chciałbym nauczyć się Javy dla samego siebie, grałem kiedyś dużo w Minecrafta (za dzieciaka, do gimnazjum max) - fascynowało mnie, jakie super pluginy i mody ludzie do niego piszą (do Java Edition).
Znalazłem takie studia podyplomowe: https://studia-online.pl/kursy/4868071/studia/podyplomowe/programowanie-programista-java-developer

Czy myślicie, że to fejk tylko dla papierka? Nie chciałbym włożyć pieniędzy w coś, co mnie niczego nie nauczy. Niby ta WSKZ ma dobre opinie, ale głównie te, które czytałem dotyczą podyplomówek niezwiązanych z IT. A może zamiast tego polecacie jakiś kurs?

Może tak, może nie, z przewagą na nie. Zależy kto i czego uczy. Tutaj nie widzę nawet programu studiów, więc równie dobrze możemy rzucić kostką.

Kiepsko ja mając 10 lat programowałem w c++, w wieku 15 lat hackowałem strony, jak umiesz tylko connector do connectora podłaczyć to słabo.

Też źle mówię, wszystkiego da się nauczyć to są proste rzeczy.

jak chcesz dla siebie to odpal pierwszy lepszy tutorial jak zacząć, co ściągnąć, co zainstalować a potem hello world i jakieś tutoriale z podstawami. Wyjdzie cię znacznie taniej i jestem pewny że znacznie szybciej

Ucz się sam. Studia mogą Ci poszerzyć horyzonty, dać możliwości (staże i prace tylko dla studentów), zainteresować jakimś tematem, na który mógłbyś się nie natknąć bez studiowania. Nie licz na to, że pójdziesz na studia i tam Ci nawbijają do głowy przydatnych w pracy rzeczy.

Edit: Ja jestem dobrym przykładem. Studiowałem leśnictwo i takie najpotrzebniejsze w pracy rzeczy jak techniki sadzenia drzew, odróżnianie kłody świerka od sosny, czy zarządzanie zespołem pilarzy to był bardzo mały % programu. Zamiast tego były zależności między mikroorganizmami w systemie korzeniowym albo miesiące w jakich rozmnażają się ćmy. Czyli coś co jest potrzebne tylko naukowcom i hobbystom. Ale podczas studiów na zajęciach z leśnych baz numerycznych zainteresowałem się podstawami programowania i zostałem programistą. Gdyby nie te studia, pewnie nie poszedłbym w programowanie. Załapałem się też po drodze na staż w Instytucie Badawczym Leśnictwa w Białowieży. Były kursy latania dronem, kurs operatora harwestera i inne atrakcje. Jeden z wykładowców odkrył we mnie talent pisarski i pisałem też artykuły do Przyrody Polskiej, Ech Leśnych, Lasu Polskiego. O to właśnie chodzi w studiach, a nie o zakuwanie składu chemicznego drewna, żeby mieć piątkę na koniec i pracować potem w Biedronce.

Te studia java developera oferują: "Uprawnienia zawodowe zgodne z aktualnym rozporządzeniem"
Ktoś wie o co chodzi? Co to takigo?

Zakres tematyczny obejmuje wszystkie zagadnienia niezbędne do zatrudnienia w branży.

"just trust me bro"

Napisałem do WSKZ mejla z prośbą o przesłanie mi programu studiów. Odpisali. Poniżej przedstawiam wam skopiowany program. Jak teraz oceniacie te studia? Szczególnie ty @szatkus1 , ponieważ pisałeś o programie?

Semestr I

● JAVA - podstawy programowania obiektowego
● Spring Framework
● Wzorce projektowe
● Budowa UI - elementy
● Projektowanie aplikacji webowych
● Kotlin – programowanie mobilne

Semestr II

● JAVA - zaawansowane programowanie obiektowe
● Komunikacja między systemami (REST API)
● Bezpieczeństwo aplikacji
● Bazy danych w projektach JAVA
● Budowanie, testowanie i wdrażania aplikacji - automatyzacja procesów
● Systemy kontroli wersji

Czy osoba, która wcześniej nie miała styczności z tymi przedmiotami poradziłaby sobie?

Kotlin – programowanie mobilne
tu chodzi o to, że się programuje jadąc na wrotkach czy na rowerze? :D

Z prowadzącym dasz sobie radę na zajęciach, za to biorą hajs. Jak chcesz się nauczyć dla siebie, to może faktycznie weź dokumentację z netu i może kup jakieś przyzwoite książki. Ogólnie patrząc po opisie, bardzo wątpliwe jest, żeby dostać po takim kursie pracę na juniora. (może jakiś staż)

To w najtańszym wariancie kosztuje 4799zł, czyli jest to spore przepłacanie jak za podstawową wiedzę programistyczną.

Nie chciałbym włożyć pieniędzy w coś, co mnie niczego nie nauczy.

Miej świadomość, że w takich sytuacjach płacisz głównie za obsługę, a nie za samą wiedzę. Chodzi o proces, gdzie będziesz "uczęszczał gdzieś" (tutaj to raczej się logował, skoro online), a ktoś będzie cię uczyć. Więc też ktoś musi mieć na etat. Uczelnia też musi mieć marżę.

W programowaniu najwięcej uczysz się i tak samemu. Można dostać info czy feedback, ale to ty będziesz i tak musiał programować długie godziny samemu, żeby cokolwiek z tego wynieść. Chyba, że chcesz być prowadzony za rączkę i tylko wypełniać czyjeś polecenia, ale wtedy wiele się nie nauczysz.

Pierwszy z brzegu
Nie dziękuj.
Z zaoszczedzonej kasy mozesz wpłacić jakąs stówke na schronisko.

Jak chcesz sie nauczyc javy to sie jej naucz za darmo. Jak chcesz miec papierek ze studiow i poszerzyc horyzonty (ale to dalej ty sie musisz nauczyc) to idz na studia

Podobały Ci sie mody w minecraft to sobie za cel daj zrobienie jakiegos moda. Poszukaj czego musisz sie do tego nauczyc i cisnij. Bedziesz mial motywacje i bedziesz widzial "namacalnie" ze cos w tej grze zmieniles

Uniwersytet w Helsinkach oferuje coś takiego: https://java-programming.mooc.fi/. To są solidne podstawy Javy, zupełnie za darmo.

@Ziemiak ten kurs co mu podałeś pomija prawie w całości obiektowość.