Przerabiam tutoriale, a później robiłem zaległe zadania z zajęć na studiach.
Przerobiłem zgodnie z kolejnością na studiach, same podstawy: pętle, tablice, konstruktory, metody, enkanpsulacje, dziedziczenie, nadpisywanie metod, abstrakcyjne klasy i metody, rzutowanie w dół, interfejsy, klasy anonimowe, obsługa wyjątków...
Do tutoriala na Udemy nie ma zadań, jest zrobiny tak, że rozumiem, ale nie koniecznie napiszę coś sam. Bazując na nich starałem się robić te ćwiczenia od wykładowcy.
Miałem 50 zadań z tablic i pętli na wężyki w dwuwymiarowych tablicach, a później może 5 na metody, po 3-4 zadania na dziedziczenie, zero na klasy anonimowe.
- nie przetrenowałem w praktyce klas anonimowych, abstrakcyjnych, intefejsów, rzutowania w dół... Do tej pory nie jestem pewien kiedy coś ma być ,,private", ,,public'' i tak dalej (z teori wiem do czego się to odnosi)
No i tak. Doszedłem do tutorialów, które uczą coś w Swingu - dopiero zaczynam je. Chciałbym przerobić i zrobić "coś większego" (prostą gierke).
ALE nie wiem jak się odnieść do tego co napisałem wyżej.
Czy powinienem odpalić tutoriale wcześniejsze tutoriale jeszcze raz, czy założyć, że z czasem się osłucham i jak będzie potrzebne do napisania to będę sam dojdę wracająć do filmików/ kombinowania/ googlowania i tak dalej?
Do tej pory robiłem zadania na ''napełnianie słoików dżemem'' gdzie dżem ma wage a słoik nie ma pojemności. Więc proszę o wyrozumiałość xD