Wybór distro Linuxa w pracy

Ja mam Kubuntu, niektórzy maja Debiana, inni Minta...

Najpopularniejsze są debianowe distro i miedzy nimi imo nie ma specjalnie roznicy.

Na drugim miejscu pewnie cos ze stajni red hata, czyli fedora, centos.

Arch to raczej w domu niz w pracy.

Najwazniejsze, ze na kazdym dziala i3wm ;)

teraz centos, wczesniej rhel. jakbym mogla wybrac to raczej minta albo archa ewentualnie

Debianowe czyli debian, ubuntu, minty + milion innych nakladek na debiana.

Osobiście polecam Ubuntu. Bardzo fajny podobno jest jeszcze KaliLinux oraz ArchLinux jednakże nie korzystałem, tyle co czytałem i na yt oglądałem.

W pracy bardziej potrzebujesz stabilnosci niz walczyc z systemem. Dlatego jak ktos nie zna linuxa to Arch to strzal w stope.

Arch easy to install to Antergos. Ale to dalej Arch. Latwiejszy i bezpieczniejszy Arch to Manjaro.

Z rolling release to pewnie debian testing, fedora albo manjaro.

Kalilinux to cos bardziej dla pentatesterow.

Rekomendowalbym Debiana raczej.

Ja uzywałem Ubuntu w wersji LTS i byłem zadowolony.

nalik napisał(a):

Ja uzywałem Ubuntu w wersji LTS i byłem zadowolony.

Oprocz tego, ze czasem mu blizej do Windowsa niz Linuxa :P

Jako desktop to chyba obecnie najlepiej wybrać coś z Debiana, Ubuntu czy Linux Mint (taki długoterminowy Ubuntu).
Na serwer (np. pod VM-ką) Debiana, CentOS lub FreeBSD.
Na CentOS można normalnie developować (ja tak mam), ale już nie pograsz, aplikacji jakby mniej i długo się czeka na nowe releasy (raz na rok z tego co się orientuję).

Jest jeszcze Fedora, ale ona chyba najlepsza tylko do eksperymentów - duże aktualizacje co pół roku, chyba że zainstalujesz wersję rolling (ale wtedy to już na pewno nie stawiaj na tym serwera). Ma chyba najświeższe gcc (obecnie 7.0).

Jest jeszcze OpenSUSE ale nie mam z tym doświadczenia.
Więcej na http://distrowatch.com/