Witam serdecznie.
Mam pewne zapytanie odnośnie właśnie Swing. Przerabiając jedną z książek z Javy (nie tak starą) znajduje się spory fragment dotyczący właśnie Swing. Słyszałem jednak, że biblioteka ta odchodzi do, mówiąc kolokwialnie, "lamusa".
Stąd moje pytanie. Czy warto się uczyć Swing? Jeśli nie, to jaka alternatywa?
Pozdrawiam