Ile czasu potrzeba by...

Chcę nauczyć się programować w Javie. Gdybym poświęcał dziennie 2 godz. na naukę progamowania w Javie, po ilu miesiącach będę potrafił robić już coś sensownego w tym języku? Po ilu miesiącach będę mógł wpisać w swoje CV "potrafię programować w języku JAVA" ?? [diabel]

Niestety wróżek nie mamy :(

Do CV mozesz wpisac zawsze ;p Jak to robi wiekszosc ludzi ;> A programowac... najpierw zacznij, a potem sam sie przekonasz, ile jest do nauczenia sie ;p

Nauka samej Javy? Większość programistów Javy nie zna tego języka w całości.

Nauka JDK? Większość programistów Javy nie zna sporej części JDK.

Nauka innych bibliotek do Javy? Jest ich tyle, że nie wiadomo co jest lepsze i za co się brać.

W informatyce jest podział generalnie na języki skryptowe, proceduralne, obiektowe, funkcyjne, wieloparadygmatowe. Języki mogą być niekompilowane (albo tylko wstępnie parsowane jak PHP czy Python), kompilowane od razu do kodu natywnego albo kompilowane do kodu pośredniego, a potem do natywnego. W jednym takim podziale jest wiele języków i znacząco się od siebie nie różnią, 90+% doświadczenia programistycznego jest niezależne od konkretnego języka, a tylko od jego rodziny.

W programowaniu bardzo ważna jest umiejętność analizy kodu bardziej "doświadczonych"programistów (tzn takich którzy potrafią przewidzieć więcej problemów niż nowicjusz).

kompletnie nie mam o tym pojecia. Programowałem nieco w C++, ale to tylko na zajeciach w LO, takie proste matematyczne rzeczy... Od czego wiec zacząć? krok po kroku?
Chcę być programistą Javy... :-[

Jeżeli znasz angielski, to od tutoriali ze stron Oracla (google + java tutorial). Jeżeli nie znasz na poziomie umożliwiającym swobodne czytanie, to i tak bym z nich starał się korzystać (dodatkowy zysk w postaci nauki języka). Jeżeli nie chcesz, to polecam kupić jakąś książkę. Jaką? Masz w podwieszonym temacie (Thinking in Java odpuściłbym na pierwszy ogień).

http://download.oracle.com/javase/tutorial/index.html

Trails Covering the Basics to podstawy niezbędne do tego, żeby później nie było niespodzianek, że coś nie działa tak jak się oczekiwało.

http://netbeans.org/kb/ => do opanowania popularnych narzędzi (uwaga: Eclipse używa jakichś niestandardowych narzędzi typu SWT, własny system do budowania programów itp, a przynajmniej do niedawna używało - NetBeans ma bardzo dobre wsparcie dla Swinga - graficzny edytor GUI, Anta i Mavena - otwiera projekty bez żadnych konwersji).

Jak już się nauczysz trochę i np:

• zechcesz programować pod WWW to Apache Wicket: http://wicket.apache.org/ (coś widzę, że są już wersje testowe 1.5, dla początkującego pewnie najlepiej, aż wydadzą oficjalne stabilne wydanie 1.5),
• zechcesz programować GUI pod desktop do polecam NetBeans Platform - ma sporo klocków przyspieszających pisanie dużych programów: http://netbeans.org/kb/trails/platform.html

wielkie dzięki jak na razie i mam jeszcze takie pytania 2:

• z jakiego kompilatora korzystac? tzn. gdzie ten kod źródłowy będe wpisywał.
• po 3 latach (2 godz. dziennie Javovania) czy będę w stanie zarabiać na tym pieniądze, zakładając że jestem średnio pojętnym uczniem) ? prognoza...

kartofel jeżeli chcesz odpowiedzi na te ostatnie pytanie to pierw powiedz ile masz lat i czy studiujesz a może dopiero zamierzasz?

Bo w ogóle sprawa wygląa tak, że teraz studiuję Informatykę i Ekonometrię na II roku, i z tego co słyszxałem nie nauczą nas na tym kierunku programować. Muszę więc nauczyć się tego sam, zacząć już teraz. Chociaż w przyszłości chciałbym zostać nie tyle programistą co przedstawicielem handlowym IT. :)

1. Preferuję Eclipse, aczkolwiek dla początkującego może być lepszy NetBeans. Ja od zawsze używam Eclipse, a po NetBeansa sięgałem tylko gdy potrzebowałem zrobić jakieś GUI w Swingu (później kod i tak przeklejałem do Eclipsa).
2. Powinieneś zarabiać po takim czasie. To oczywiście prognoza. Wątpię żebyś wytrzymał codziennie 2h się ucząc. Ja w każdym razie zacząłem się uczyć Javy 3.5 roku temu, nie siedziałem 2h dziennie, ale kasa już z tego jest. Oczywiście zacząłem się uczyć Javy na studiach informatycznych. BTW: masz gówniane podejście - kasa, kasa, kasa... Musisz to polubić, bo inaczej będziesz się całe życie męczył.

Czyli chciałbyś zostać ekspertem od sprzedawania własnych programów? :P

aha, poza C++, jeszcze dane mi było w Visual Basic troche popykać... nie wydawało mi się to złe, więc może to polubie...

hm... bo szczerze mówiąc własnie nie wiem co mam ze sobą zrobić, i nie mam zbytnio gdzie zaczerpnąć porady. Chciałbym się nauczyć po prostu czegoś sensownego, związanego z informatyką, poza steoryzowaną, sformalizowaną, niepraktyczną wiedzą jaką zdobędę na studiach.
Zacząłem się bawić SQLem i myśle właśnie o czymś więcej - np.Java...

może macie jakieś porady dla młodszego, ambitnego kolegi?

Nie chciałbym zaprzepaścić czasu jaki teraz mogę wykorzystać na sensowną naukę.

Formalizacja jest bardzo przydatna, jeśli tworzy się złożone rozwiązania. Tyle że mało kto tworzy złożone rozwiązania - co najwyżej dziwacznie poplątane. Teoria też jest bardzo potrzebna - nieumiejętność oszacowania złożoności algorytmu może prowadzić do wydajnościowej katastrofy. Mało kto jest w stanie zgadnąć złożoności typu O(n * sqrt(n)) czy O(n * log n * log n), nawet O(n) mogą wyglądać jak np O(n ^ 2).

Java + NetBeans to dobre rozwiązanie dla początkującego. Jeśli poznasz dość dobrze SQLa (typu rekurencyjne wywołania z pomocniczymi widokami, transakcje itp) to poucz się JPA czy JDO. Resztę porad już podałem.