Mam windowsa xp na pentiumie 4 3.0 z geforcem 5700le. Gdy probuje wejsc do neta komp robi reseta. Nie jest to wirus blaster, bo mam mksa 2004 z aktualna baza wirusow i nic mi nie wykrywa. Poza tym przy wspomnianym blasterze pojawia sie okienko, a umnie nie. Po prostu reset. Modem jest Motoroli SB5100 USB do laczenia sie przez kablowke. Sterowniki do geforca nie powoduja tego bo bez nich komp tez sie zawiesza (poza tym w menadzeze urzadzen nie ma zadnego konfliktu). Prosze o jakas wskazowke lub pomoc bo to jest STRASZNIE DENERWUJACE!!!
Eh, gdzie to się KONKRETNIE pojawia
Po połączeniu, jeszcze przed, czy po otwarciu okna przeglądarki.
Jeżeli w trakcie łącznia z internetemt to sprawdź, czy ten modem USB nic nie pokazuje, żądne diody się nie świecą? Najlepiej sprawdź podłanczając go do innego komputera.
Otwieram explorera, wpisuje adres strony i chwile po tym lub dluzsza chwile (roznie) komp robi restart. Zmieniane juz nawet byly ustawienia RPC w zarzadzaniu komputerem ale to nic nie dalo.
Najsmieszniejsze jest to ze gadulec dziala i jezeli zdaze zaczac sciagac jakis plik (przez explorera) i zamkne ie (zostanie okno z postepem sciagania) to sie nie wylacza...
Stary numer z ie.. zainstaluj sobie FireFoxa/Mozille/opere byle nie IE... było tyle razy na wielu stronach o sprawach zabezpieczeń że aż słabo się robi, a na każdym zalecali zmianę przeglądarki.
Hheh... Okazalo sie to byl blad bad pool caller i microsoft sam mi rozwiazal ten problem... Ale thx...
Zarejestruj się i dołącz do największej społeczności programistów w Polsce.
Otrzymaj wsparcie, dziel się wiedzą i rozwijaj swoje umiejętności z najlepszymi.