W grudniu kupiłem sobie monitor LG FLATORNez 17''.
Wcześniej miałem jakiegoś 15'' Daytek'a ale musiałem go wywalić, bo w pewnym momencie zorientowałem się, że za ciemno wyświetla obraz.
Teraz zauważyłem, że mój nowy LG mi przygasa:
wgapiam się w monitor i widzę, że raz wyświetla jaśniej, raz ciemniej i tak kilka razy w ciągu sekundy. Rużnice są małe, ale gdy porównać jasność tuż po włączeniu a po np. 30 minutach prazy to aż bije po oczach.
Wodą go nie zalałem....
Teraz się zastanawiam:
Czy to karta graficzna (jakaś tania NVidia 16MB) rozpieprzyła mi dwa monitory, czy to przypadek ( :| ). A może jeszcze coś innego?
Dzięki z góry [browar]
Cimak [cya]