Otwieranie bramy garażowej za pomocą Google Home

Wątek przeniesiony 2024-11-12 12:41 z Off-Topic przez cerrato.

1

Mam dość kiczowaty pilot do bramy, który ma bardzo słaby zasięg. Zainteresowałem się sterownikami, które można podłączyć do silnika bramy garażowej, aby sterować otwieraniem z google home.

W internecie jest wiele różnych urządzeń i niebardzo wiem, które wybrać. Czy ktoś z Was ma u siebie w domu podobne rozwiązanie? Docelowo chciałbym aby działało to na android auto.

1

Potrzebujesz jakiś przekaźnik który na chwilę zewrze styki, co uruchomi automat do bramy. Zwykle łączy się to po WIFI z routerem i działa w środowisku Tuya, to najprostsze rozwiązanie.

1

Tak jak pisałem: w necie jest pełno sterowników. Liczyłem że ktoś ma u siebie podobne rozwiązanie i podzieli się konkretnym modelem ;) Niechciałbym trafić na jakąś chińszczyznę ;)

1

Masz doprowadzone jakieś dodatkowe przewody z bramy do domu i przez to możesz urządzenie sterujące (jakaś SUPLA chociażby czy coś działające w oparciu o ekosystem TUYA) zamontować w domu, czy nie masz niczego poza zasilaniem tam dociągniętego? Jeśli opcja nr 2 - czy chociaż przy tej bramie masz zasięg domowego WiFi?

1

Pewnie wszyscy kojarzą bramę jako bramę na posesję. To jest taka "roleta" opuszczana elektrycznie?
Masz tam przycisk "góra /dół" w garażu?
Bo elektronika musi pozwolić na sterowanie z zewnątrz. Nie wszystkie napędy to mają. Jeśli jest przycisk wystarczy przekaźnik sterowany przez Tuya i możesz go podpiąć symulując naciśnięcie przycisku.
Jak nie ma, to trzeba sprawdzić co za elektronika steruje tą bramą.
Dodatkowo jakiego zasięgu oczekujesz? Może elektronika ma możliwości podpięcia anteny zewnętrznej?

0

Jeżeli to napęd bramy garażowej który ma przycisk na obudowie to pewnie najprostszym rozwiązaniem dla elektroników mógłby być fingerbot...

I przez 5 sekund pomyślałem czemu ja sobie coś takiego nie zrobię, a potem pomyślałem że wolę żeby bramę można było otworzyć będąc tylko x metrów od niej ;-) (choć jakby dorobić czujnik otwarcia to można by i zdalnie zamykać...

0

Mam garaż otwierany apką z integracją z amazonem że amazon może dostarczać przesyłki do garażu, ale niestety jest to osobna apka i wygląda na to że by design nie ma integracji z google home i alexą - argumentem za tym jest niby to że włamywacz mógłby przez okno krzyknąć żeby otworzyć garaż lub alexa mogłaby przypadkowo usłyszeć taki rozkaz (czasem zdarza się tym urządzeniom przy hałasie słyszeć losowe rzeczy).
Prawdziwym powodem jest zapewne to że sprzedają subskrypcję z opcją smart że garaż się otworzy jak wykryje że mój smartfon się zbliża do domu a gdyby była integracja z google home to łatwo by było sobie to samemu zrobić.
W sumie nie chciałem nad tym tracić zbyt dużo czasu i pieniędzy i stwierdziłem że pilot wcale nie jest taki zły 😉 Mój pilot akurat jest w porządku i spokojnie łapie z >100 metrów więc naciskam jak wyjeżdżam z zakrętu i zanim dojadę do domu to garaż mam otwarty. Może są jakieś wzmacniacze pilota?

0

@Adam Boduch a na jakie sterowniki już patrzyłeś? Głównie chodzi mi o sposób sterowania sterownik <-> napęd bramy garażowej.
Z tego co na szybko zobaczyłem w opisie napędów z krispola to widzę tam że jest jedno wejście zwierne gdzie podłącza się przycisk - nie wiem czy o działaniu chwilowym w znaczeniu, że napęd działa tylko jak jest załączony, czy jedno załączenie powoduje że brama się automatycznie otwiera/zamyka.
Jeśli ten dodatkowy włącznik działa na zasadzie, że impuls wyzwala zamykanie/otwieranie bramy (nie potrzeba go trzymać) to ja bym poszedł w przekaźnik który może współpracować z google home. Tutaj konkretnego modelu Ci nie podam, bo nie robiłem takiej integracji, ale ogólnie to szukać jakiegoś co ma wsparcie dla protokołu matter który umożliwi integrację z GH, i unikałbym jak ognia czegoś co z automatu ma wsparcie przez dedykowaną aplikację - we większości przypadków będzie tylko sterowanie przed ichniejszą apkę co akurat Cię nie urządza.

3

Ja do bramy garażowej mam ZAMEL SUPLA SBW-02, działa na wifi. Więc jeśli masz zasięg Wifi, przy sterowniku bramy - będzie spoko.
Oprócz tego świetnie działa z Google Home i asystentem Google, bo jak podjeżdżam to zdalnie sobie głosem otwieram bramę.

1

Tuya, to g**no, nie ruszać kijem.

Przy utracie WiFi urządzenia na tym protokole dostają pierdzielca i straszą ludzi. Kompletnie niestabilne rozwiązanie.

1

Mam w domu kilka(naście) urządzeń (głównie inteligentne gniazdka) działające na Tuya i nie widzę problemów, żeby cokolwiek im się gubiło.

0
cerrato napisał(a):

Mam w domu kilka(naście) urządzeń (głównie inteligentne gniazdka) działające na Tuya i nie widzę problemów, żeby cokolwiek im się gubiło.

Gniazdku jak odwali, to nie robi taki efektów jak lampy, które zaczynają migać. Nie wrócą do stanu świecenia ani wyłączenia po powrocie sieci - będą mrugały. Czysty debilizm.
A zgubienie sieci, to np. skutek restartu połączenia internetowego zainicjowany po stronie ISP, bo coś sobie zaktualizował po swojej stronie.
Urządzenie Tuya musi mieć połączenie z chińską chmurą, inaczej nie działa. Jeśli masz np. zaprogramowane wyłączenie o określonej godzinie, i o dokładnie tej porze nie będzie internetu, to się nie wyłączą.

Tuya to chińskie g**no i tyle. Skoro przerasta ich zwykła lampa, to czy warto ryzykować, że np. brama garażowa się otworzy, bo braknie internetu? Ja bym się bał.

0

Gniazdku jak odwali, to nie robi taki efektów jak lampy, które zaczynają miga

Pudło - 3 z moich gniazdek używam do sterowania światłem, z czego jedno jest bezpośrednio w sypialni, a drugie przy moim stanowisku do pracy. Więc bym zauważył, jakby się zrobiła dyskoteka, albo jakby o 4 w nocy nagle się odpaliło oświetlenie sypialni.

Co do działania bez dostępu do netu - wydaje mi się, że jak ustawisz jakieś godziny, a potem net zniknie to urządzenie pamięta co ma robić. Aczkolwiek, skoro mówisz że jest inaczej to kłócić się nie będę (a nie chce mi się teraz tego sprawdzać).

W zakresie chmury - masz dwie opcje: chmura i się niczym nie przejmujesz, albo własne hostowanie. Dla kilku urządzeń w domu nie ma sensu stawiać sobie własnego kontrolera (mówię o systemach, które na to pozwalają, tuya o ile pamiętam to nie ma takiej opcji). A że chińska - jak pół świata obecnie, więc ten argument jest coraz słabszy.

0
cerrato napisał(a):

Pudło - 3 z moich gniazdek używam do sterowania światłem, z czego jedno jest bezpośrednio w sypialni, a drugie przy moim stanowisku do pracy. Więc bym zauważył, jakby się zrobiła dyskoteka, albo jakby o 4 w nocy nagle się odpaliło oświetlenie sypialni.

Sam jesteś pudło, na dodatek porównujesz jabłka do ziemniaków.
Gniazdko zapewne sygnalizuje brak połączenia albo parowanie się z siecią przy pomocy wbudowanej diody, a lampa to robi całą sobą. I robi to w nieskończoność.

Co do działania bez dostępu do netu - wydaje mi się, że jak ustawisz jakieś godziny, a potem net zniknie to urządzenie pamięta co ma robić. Aczkolwiek, skoro mówisz że jest inaczej to kłócić się nie będę (a nie chce mi się teraz tego sprawdzać).

Absolutnie nie pamięta, bo urządzenie nawet niczego o tym nie wie, to jest wszystko w chmurze. Nie ma netu, chmura nie włączy/wyłączy urządzenia.

W zakresie chmury - masz dwie opcje: chmura i się niczym nie przejmujesz, albo własne hostowanie. Dla kilku urządzeń w domu nie ma sensu stawiać sobie własnego kontrolera (mówię o systemach, które na to pozwalają, tuya o ile pamiętam to nie ma takiej opcji).

No niby nie ma sensu, ale w tym przypadku alternatywą jest nieużywanie w ogóle, bo sprzęt sam w sobie jest nieużywalny. Tak więc prawdopodobnie wybrać lepiej innego dostawcę usług, albo zainwestować we własne hostowanie.

A że chińska - jak pół świata obecnie, więc ten argument jest coraz słabszy.

Jakby to był porządny chiński produkt, to bym nie narzekał, ale to jest chińskie g**no.
Problemem jest g**no, nie jego chińskość. ;)

0

Sam jesteś pudło, na dodatek porównujesz jabłka do ziemniaków.

Ok, może tak, ale w takim razie Ty to zacząłeś - bo wątek jest o bramie garażowej, a Ty piszesz o mrugających lampach 🤪

alternatywą jest nieużywanie w ogóle, bo sprzęt sam w sobie jest nieużywalny

Podajesz swoją opinie tak, jakby to był obiektywny fakt. To jest manipulacja. Co oznacza, że "sprzęt jest nieużywany" - że czasem może zgubi zasięg i lampa będzie mrugać? Czy to, że jeśli (hipotetycznie) tuya wyłączy swoje serwery to przestanie działać? Jeśli to drugie to na tej samej zasadzie można wyśmiać wszystko w chmurze, chociażby Steam (place za gry, a oni wyłącza serwery) czy większość maili (wszystko mam na serwerze, więc jak mi wyłącza Gmaila to nie będę miał niczego).

Poza tym tyua działa od 10 lat, a od jakichś 6-7 jest otwarta dla niezależnych developerów. Nie widzę żadnego powodu, żeby miała się usunąć, wręcz przeciwnie - ciągle się rozwija. Zatrudnili byłego prezesa General Electrics, współpracują z Microsoft, W 2020 roku firma weszła w skład Connectivity Standards Alliance zrzeszającego firmy takie jak Amazon, Google, Huawei, Signify czy też IKEA.

Także rozumiem, że możesz ich nie lubić - masz do tego prawo, ale nie fair jest, że podajesz swoje preferencje/osobiste urazy jako fakty, a jako argumenty dajesz "to jest chińskie g*o".

1

@somekind Nie doświadczyłem podobnych zachowań w posiadanych włącznikach, poza problemem z harmonogramem.
Może masz jakieś konkretne problematyczne żarówki czy włączniki.
Co proponujesz w zamian?

0
cerrato napisał(a):

Ok, może tak, ale w takim razie Ty to zacząłeś - bo wątek jest o bramie garażowej, a Ty piszesz o mrugających lampach 🤪

Pojawił się temat Tuya, więc ostrzegam. O ile mrugająca przez np. kilka dni urlopu żarówka co najwyżej sprawi, że sąsiedzi wezwą policję, to już dziwnie zachowująca się brama garażowa może mieć gorsze konsekwencje. Co jeśli po utracie sieci/łączności z serwerami brama zostaje permanentnie otwarta, i ułatwia kradzież samochodu/innych cennych rzeczy?

Podajesz swoją opinie tak, jakby to był obiektywny fakt. To jest manipulacja.

Smart-lampa po utracie kontaktu z siecią/serwerami powinna po prostu pozostać w stanie wyłączonym albo włączonym. A nie mrugać, bo takie mruganie nie ma sensu.
Jeśli urządzenie robi coś bezsensownego, to jest nieużywalnym gównem. I kompletnie nie interesuje mnie to, czy ktoś to uznaje za moją opinię, czy za fakt.

jurek1980 napisał(a):

Co proponujesz w zamian?

Cokolwiek, co nie jest tuyą.

1

Pojawił się temat Tuya, więc ostrzegam

No i dobrze, że tak robisz. Tylko dziwne jest, że gdy ja w odpowiedzi na twoje zarzuty względem lamp napisałem, że gniazdka działają spoko, to Ty mi zarzuciłeś, że "porównuje jabłka do ziemniaków", ale nie widzisz jednocześnie problemu, żeby w wątku o bramie pisać o lampach. Niefajny jest taki brak spójności/podwójne standardy.

Jeśli urządzenie robi coś bezsensownego, to jest nieużywalnym gównem. I kompletnie nie interesuje mnie to, czy ktoś to uznaje za moją opinię, czy za fakt.

Czyli tak: @jurek1980 ani ja nie mamy z tuya problemów, tobie się krzaczy lampa i na tej podstawie uważasz, że brama się będzie sama otwierać... Tak, to ma sens.

Pomijam fakt, że (jak pisałem zresztą w poprzednim poście) tuya to otwarty standard i każdy może się do tego podłączyć. Kupiłeś jakieś lampy, gdzie być może ich twórca (który prawdopodobnie z samą toya nie ma nic wspólnego) zrobił coś głupiego i na tej podstawie wyciągasz wnioski o całości. To jakby oceniać Androida na podstawie jednej apki napisanej przez jakiegoś Ziutka, która się czasami wychrzania i z tego powodu napisać, że Android to nieużywalny shit.

1
somekind napisał(a):

Pojawił się temat Tuya, więc ostrzegam. O ile mrugająca przez np. kilka dni urlopu żarówka co najwyżej sprawi, że sąsiedzi wezwą policję, to już dziwnie zachowująca się brama garażowa może mieć gorsze konsekwencje.

O "tuya" nigdy nie słyszałem, ale wszystkie smart lampy różnych firm jakie testowałem działają w ten sposób, totalny bezsens... Dlatego wszystkie smart "żarówki" poleciały do kosza i zostały u mnie zastąpione smart switchami. Mruganie to najmniejszy problem, gorsze jest że nikt nie może dotykać włącznika i wszystko trzeba robić głosowo lub ze smartphona. Za to inne urządzenia tych samych firm po straceniu kontaktu zachowują się w miarę przyzwoicie i działają jako normalne urządzenia przy braku internetu.
Mówisz że są jednak jakieś firmy które robią jednak sensowne smart oświetlenie? W ogóle jakbym miał zacząć od zera to bym brał rozwiązanie z lokalnym hubem a nie w cloudzie, żeby nie być zależnym od serwerów producenta i internetu.

1
cerrato napisał(a):

No i dobrze, że tak robisz. Tylko dziwne jest, że gdy ja w odpowiedzi na twoje zarzuty względem lamp napisałem, że gniazdka działają spoko, to Ty mi zarzuciłeś, że "porównuje jabłka do ziemniaków", ale nie widzisz jednocześnie problemu, żeby w wątku o bramie pisać o lampach. Niefajny jest taki brak spójności/podwójne standardy.

Ok, to jeszcze raz:

  1. Tuya wymaga stabilnego połączenia do sieci/serwerów - to fakt;
  2. Lampy zachowują się dziwnie w przypadku utraty tegoż - to też fakt;
  3. Połączenia internetowe zasadniczo nie są nieprzerwanie stabilne - to też fakt. No chyba, że ktoś oferuje SLA 100%?

Bonus - mam też gniazdko, i z nim nie mam żadnych problemów. Ale nie Tuya tylko smart DGM z Biedronki.

Czyli tak: @jurek1980 ani ja nie mamy z tuya problemów, tobie się krzaczy lampa i na tej podstawie uważasz, że brama się będzie sama otwierać... Tak, to ma sens.

Ja nie wiem, jak działają sterowniki do bram, ale jeżeli jacyś ludzie nie potrafili ogarnąć najprostszego urządzenia jakie może być (czyli lampy), to cholera wie, co robią bardziej skomplikowane urządzenia. To nie fakt - to moja spekulacja wynikająca z doświadczeń. Jak jest nie wiem, ale myślę, że warto to sprawdzić, a nie kupować tuyę, bo modna i polecana w necie. :P

Wydaje mi się, że bezpieczniejszy byłby system lokalny, z ewentualną opcją sterowania przez internet.

Zarejestruj się i dołącz do największej społeczności programistów w Polsce.

Otrzymaj wsparcie, dziel się wiedzą i rozwijaj swoje umiejętności z najlepszymi.