Jak postawić serwer?

Kup serwer w firmie hostingowej i przenieś swoją stronę na tamten serwer przy zmianie adresów.
Jeśli chcesz aby ludzie zobaczyli Twoją stronę z Xampp - to byś musiał swoją jednostkę komputerową przemianować w serwer ale i to by było dostępne tylko po adresie IP a nie domenie - bo takowej nie masz - gdy serwerem jest twój komputer.

Najprostsze to kupienie miejsca hostingowego i tam trzymanie strony i jej zasobów. Na własnym xampp natomiast dobrze się testuje strony, czy działają prawidłowo po zmianach. Ale to tyko widok dla Ciebie do testów, taki brudnopis.

Jeśli byś mimo to chciał zrobić serwer ze swojego komputera, to do tego są programy - ale to nie jest taki proste, jest o wiele bardziej złożone niż kupienie hostingu (za kilkadziesiąt złotych rocznie) i tam władowanie wszystkiego.

https://mikr.us/#pricing

O 0 zł rocznie za Froga, jednorazowa opłata aktywacyjna (chyba 5 zł). 35 zł rocznie za Mirkusa 1.0 to też taniej niż 1 pizza. Pomysł znacznie lepszy niż kombinowanie z jakimiś dynamic DNS, żeby udostępnić swój komputer w sieci.

Cimron napisał(a):

Kup serwer w firmie hostingowej i przenieś swoją stronę na tamten serwer przy zmianie adresów.
Jeśli chcesz aby ludzie zobaczyli Twoją stronę z Xampp - to byś musiał swoją jednostkę komputerową przemianować w serwer ale i to by było dostępne tylko po adresie IP a nie domenie - bo takowej nie masz - gdy serwerem jest twój komputer.

Najprostsze to kupienie miejsca hostingowego i tam trzymanie strony i jej zasobów. Na własnym xampp natomiast dobrze się testuje strony, czy działają prawidłowo po zmianach. Ale to tyko widok dla Ciebie do testów, taki brudnopis.

Jeśli byś mimo to chciał zrobić serwer ze swojego komputera, to do tego są programy - ale to nie jest taki proste, jest o wiele bardziej złożone niż kupienie hostingu (za kilkadziesiąt złotych rocznie) i tam władowanie wszystkiego.

Znaczy, że będę naprawdę potrzebował przez to wszystko przechodzić?

#include <stdio.h>
#include <string.h>
#include <stdlib.h>
#include <errno.h>
#include <unistd.h>
#include <arpa/inet.h>
#include <sys/types.h>
#include <sys/socket.h>
#include <netinet/in.h>
#include <sys/time.h>

https://www.binarytides.com/multiple-socket-connections-fdset-select-linux/

Załóż sobie panie konto na Azure i sobie stworz zarządzana przez nich VMke. Przez rok masz 200$ kredytu więc zdążysz się pobawić a potem pay as you go.

Albo kupuj jakiegoś VPSa i zostań DevOpsem

Czy świat jest na to gotowy ?

Pamiętaj, ze jak nawet gdzieś dorzucą domenę za darmo to za rok swoje odbiorą.

A czy mogę tak robić , żeby moja strona na hostingu przekierowywała przeglądarkę na mój adres, a była aktualizowana (adres IP) przez mój serwer na komputerze? Łączę się z hostingiem i updatuje link do mojego komputera.

mikr.us

Ktoś wpisuje 123.123.123.123 w przeglądarce i ona wysyła pakiety na ten adres tak? Potrzebuję nasłuchiwać na portach zapytania tak? I reagować na nie?
Ona odczytuje system plików z serwera?
Da się wstawić między xampp a kartę jakiegoś sniffera żeby zobaczyć co idzie i jak?

Napisałem na studiach testowo jakąś aplikację i wysłałem kumplowi i coś tam przesłało i wyświetliło, więc potrzebuję specyfikacji działania popularnych przeglądarek internetowych, jak je obsłużyć.

Bo to chyba nie jest żadne hermetyczne grono wyjątkowych programów.

Otwierasz odpowiednie porty (80, 443) na modemie i mapujesz na twoj serwer. No i potrzbujesz statyczne IP.

Jak chcesz się pobawić w self-hosting wystawiony na świat to potrzebujesz:

• Ustawić stałe lokalne IP serwera
• Przekierować porty w routerze na to IP serwera (u ciebie to będzie w tym modemie, powinien mieć jakiś panel konfiguracyjny)
• Mieć najlepiej statyczne publiczne IP (raczej wątpie że masz z tym 4G) i domenę (jeśli nie chcesz po IPku się dobierać ciągle). Jak chcesz byle jaką domenę za darmo to masz http://www.dot.tk/en/index.html?lang=en.
• Skonfigurować DNSy dla tej domeny żeby domena wskazywała na twój statyczny adres IP, a z dynamicznym IP możesz użyć DynDNS.
• Zastanowić się nad zabezpieczeniami i tym czy na pewno chcesz wystawiać swoje publiczne IP na świat. Możesz "ukryć" swój serwer za Cloudflare - https://developers.cloudflare.com/cloudflare-one/applications/configure-apps/self-hosted-apps/

Johny każdy serwer ma logi. Minimum IP, UA i i pierwszą linijkę http - zobaczyć możesz zawsze.

Z tego co piszesz to Twoim pierwszym celem powinno zostać przećwiczenie otwierania portów.
Postawienie czegoś w stylu echo serwer i przetestowanie czy działa.

Stałe, czy tam statyczne IP, jak zwał tak zwał to jest jedna sprawa, ale jest jeszcze inna sprawa związana z IP, znacznie ważniejsza, żeby nie powiedzieć, ze najważniejsza, od której należy zacząć. Należy mieć zewnętrzy IP, inaczej publiczny IP. Od dostawcy łącza internetowego zależy, czy to w ogóle jest możliwe.

Wiele dostawców internetu mają tak jakby ogromny router z NAT, przez który przechodzi ruch od wszystkich klientów. Można to stwierdzić po tym, że adres prezentowany jako adres zewnętrzny domowego routera (tego, którego otrzymuje się od pracownika firmy internetowej) jest inny niż adres prezentowany na stronach typu "my IP".

Mam doświadczenie z firmą Inea i coś tam więm o firmie Orange.

Przez całe lata miałem intenet w kablówce z firmy Inea i miałem zewnętrzny IP, potrzebowałem jakiś mini-serwer na Raspberri Pi. Pewnego dnia (gdzieś w roku 2016) serwer przestaje być widoczny ii pojawia się w/w różnica między adresem WAN na modemie, a adresem "my ip". Dzwonię do Inea, zapytań o co chodzi i dowiaduję się, że założyli NAT, czyli taki właśnie wielki router. Ale pracownikowi powiedziałem, że potrzebuję zewnętrzny IP, on powiedział, ze nie ma problemu i będę poza "tym ogromnym routerem", bo mało kto potrzebuje zewnętrzny IP. Następnego dnia zrestartowałem modem i już było tak jak chciałem.

W roku 2019 w bloku Inea założyła instalację światłowodową, po krótkim czasie kilka razy wydzwaniał mi Orange z ofertą, ja zadawałem pytanie, czy jest możliwy zewnętrzny IP. Pracownik mylił zewnętrzny IP ze stałym IP. Jak wytłumaczyłem, o co chodzi, to pracownik zrozumiał i twierdził, że nie ma takiej możliwości. No to dziękuję, do widzenia.

Kilka miesięcy później zgłosiłem się do Inea, żeby mieć szybki internet ze światłowodu. Jedno z pierwszych pytań to było o zewnętrzny IP. Pracownik też myślał, że mówię o stałym, ale po dłuższej gadce okazało się, że w Inea światłowodowym jest to możliwe, ale kosztuje dodatkowe 5zł miesięcznie, na co się zgodziłem, bo potrzebuję. W przypadku Inea, stały IP prawdopodobnie (bo nie jestem tego pewien) nie jest możliwy.

Nie mam stałego IP, ale ogarnąłem to za pomocą no-ip.biz, na moje potrzeby wystarczy i zdaje egzamin. Jest to za darmo, tylko co miesiąc trzeba reaktywować.

Z powyższego wnioskuję, że jeżeli chce się mieć wystawiony komputer na świat (obojętnie, jaki rodzaj serwera), należy sprawdzić, czy jest to w ogóle możliwe (bo np. w Orange światłowodowym to nie jest możliwe, przynajmniej tak twierdzą wszyscy pracownicy, z którymi rozmawiałem), a jeżeli tak, to czy zewnętrzny IP jest płatny i ile płatny.

Zmieniający się IP da się ogarnąć za pomocą DynDNS, ale bez publicznego IP nie da się uczynić serwera ogólnodostępnego.

andrzejlisek napisał(a):

Stałe, czy tam statyczne IP, jak zwał tak zwał to jest jedna sprawa, ale jest jeszcze inna sprawa związana z IP, znacznie ważniejsza, żeby nie powiedzieć, ze najważniejsza, od której należy zacząć. Należy mieć zewnętrzy IP, inaczej publiczny IP. Od dostawcy łącza internetowego zależy, czy to w ogóle jest możliwe.

Wiele dostawców internetu mają tak jakby ogromny router z NAT, przez który przechodzi ruch od wszystkich klientów. Można to stwierdzić po tym, że adres prezentowany jako adres zewnętrzny domowego routera (tego, którego otrzymuje się od pracownika firmy internetowej) jest inny niż adres prezentowany na stronach typu "my IP".

Mam doświadczenie z firmą Inea i coś tam więm o firmie Orange.

Przez całe lata miałem intenet w kablówce z firmy Inea i miałem zewnętrzny IP, potrzebowałem jakiś mini-serwer na Raspberri Pi. Pewnego dnia (gdzieś w roku 2016) serwer przestaje być widoczny ii pojawia się w/w różnica między adresem WAN na modemie, a adresem "my ip". Dzwonię do Inea, zapytań o co chodzi i dowiaduję się, że założyli NAT, czyli taki właśnie wielki router. Ale pracownikowi powiedziałem, że potrzebuję zewnętrzny IP, on powiedział, ze nie ma problemu i będę poza "tym ogromnym routerem", bo mało kto potrzebuje zewnętrzny IP. Następnego dnia zrestartowałem modem i już było tak jak chciałem.

W roku 2019 w bloku Inea założyła instalację światłowodową, po krótkim czasie kilka razy wydzwaniał mi Orange z ofertą, ja zadawałem pytanie, czy jest możliwy zewnętrzny IP. Pracownik mylił zewnętrzny IP ze stałym IP. Jak wytłumaczyłem, o co chodzi, to pracownik zrozumiał i twierdził, że nie ma takiej możliwości. No to dziękuję, do widzenia.

Kilka miesięcy później zgłosiłem się do Inea, żeby mieć szybki internet ze światłowodu. Jedno z pierwszych pytań to było o zewnętrzny IP. Pracownik też myślał, że mówię o stałym, ale po dłuższej gadce okazało się, że w Inea światłowodowym jest to możliwe, ale kosztuje dodatkowe 5zł miesięcznie, na co się zgodziłem, bo potrzebuję. W przypadku Inea, stały IP prawdopodobnie (bo nie jestem tego pewien) nie jest możliwy.

Nie mam stałego IP, ale ogarnąłem to za pomocą no-ip.biz, na moje potrzeby wystarczy i zdaje egzamin. Jest to za darmo, tylko co miesiąc trzeba reaktywować.

Z powyższego wnioskuję, że jeżeli chce się mieć wystawiony komputer na świat (obojętnie, jaki rodzaj serwera), należy sprawdzić, czy jest to w ogóle możliwe (bo np. w Orange światłowodowym to nie jest możliwe, przynajmniej tak twierdzą wszyscy pracownicy, z którymi rozmawiałem), a jeżeli tak, to czy zewnętrzny IP jest płatny i ile płatny.

Zmieniający się IP da się ogarnąć za pomocą DynDNS, ale bez publicznego IP nie da się uczynić serwera ogólnodostępnego.

Niektóre strony mają coś takiego, że przekierowują przeglądarkę. To nie jest taka akcja, że mają dynamiczny IP i po zmianie updatują ustawienia tej strony "zewnętrznej" o aktualny IP swojego serwera?

Orange to mnie swoim klientom przedstawia jako phishera, to też coś o nich wiem.

MUSISZ MIEC PUBLICZNY ADRES IP

GSM NIE PRZYDZIELA TAKICH ADRESOW

MOZESZ TEZ WYKUPIC HOSTING

krzychu82a napisał(a):

MUSISZ MIEC PUBLICZNY ADRES IP

GSM NIE PRZYDZIELA TAKICH ADRESOW

Co to jest?

Mobile Broadband adapter Sieć komórkowa:

Connection-specific DNS Suffix . :
Link-local IPv6 Address . . . . . : fe80::94a0:e598:80d7:a359%6
IPv4 Address. . . . . . . . . . . : 100.82.235.21
Subnet Mask . . . . . . . . . . . : 255.255.255.252
Default Gateway . . . . . . . . . : 100.82.235.22

Jak wpiszesz komendę wyslij_pakiet_do_100.82.235.21 to nie dojdzie?

johnny_Be_good napisał(a):

krzychu82a napisał(a):

MUSISZ MIEC PUBLICZNY ADRES IP

GSM NIE PRZYDZIELA TAKICH ADRESOW

Co to jest?

Mobile Broadband adapter Sieć komórkowa:

Connection-specific DNS Suffix . :
Link-local IPv6 Address . . . . . : fe80::94a0:e598:80d7:a359%6
IPv4 Address. . . . . . . . . . . : 100.82.235.21
Subnet Mask . . . . . . . . . . . : 255.255.255.252
Default Gateway . . . . . . . . . : 100.82.235.22

Jak wpiszesz komendę wyslij_pakiet_do_100.82.235.21 to nie dojdzie?

Wygląda jak adres z puli publicznych adresów. Być może twój modem nie ma żadnego routera, nie ma nawet NAT od dostawcy internetu, i jesteś goły i wesoły z publicznym adresem IP. A być może jest NAT od dostawcy internetu, i ten adres IP "wskazuje" na wielu klientów, nie tylko na ciebie, i sobie żadnego portu nie otworzysz.

Łatwo to sprawdzisz, postaw coś na jakimś porcie i zobacz czy możesz się tam dobić po tym adresie IP np. z internetu z komórki albo Wifi w Starbucksie czy cokolwiek innego niż ten internet z modemu.

Co prawda nie rozwiązuje to Twojego problemu, ale zobacz sobie na np. https://www.whatismyip.com/ pod jakim IPkiem jesteś widziany w internecie.
Z IPv4 Address. . . . . . . . . . . : 100.82.235.21, widać, że to IP z zakresu CGNAT (https://datatracker.ietf.org/doc/html/rfc6598) na użytek ISP, a nie Twój.

yarel napisał(a):

Co prawda nie rozwiązuje to Twojego problemu, ale zobacz sobie na np. https://www.whatismyip.com/ pod jakim IPkiem jesteś widziany w internecie.
Z IPv4 Address. . . . . . . . . . . : 100.82.235.21, widać, że to IP z zakresu CGNAT (https://datatracker.ietf.org/doc/html/rfc6598) na użytek ISP, a nie Twój.

My Public IPv4:
5.172.255.164

My Public IPv6:
Not Detected
My IP Location:
Jezow, LD PL

My ISP:
Polkomtel Sp. z o.o.

O dobrze, że ten link podrzuciłeś datatracker , prawie zapomniałem o tym ,a to istotne thx

Najprostszy sposób rozwiązania tego problemu.

Robisz konto na cloudflare za darmo, robisz cloudflare tunnel, dostajesz tam token.
Instalujesz cloudflare cli narzędzie i wywołujesz skrypt połączenia przy użyciu tego tokenu do cloudflare.

Tam albo dajesz swoją domenę jakąś lub korzystasz z darmowych wygenerowanych, jak masz swoją to musisz tam jeszcze ustawić na cloudflare.

Teraz twój komputer jest połączony do sieci cloudflare i teraz żeby do ciebie się połączyć używasz tej nazwy domeny co masz na cloudflare, a to tym tunnelem do twojego komputera prowadzi.
I jeszcze musisz na loadbalancerze porty ustawić na jakich masz aplikacje.

A jak uruchomić na serwerze ct8 hostingowym aplikację co odpali w określonym czasie skrypt wysyłający pakiet na mój ip ? Taką no, notyfikację. Żeby mi brołser wyświetlił.

Przeglądarka jest clientem, więc byś musiał na niej mieć cały czas otwartą twoją stronę, a z twojej strony wysłać powiadomienie za pomocą np. EventSource czy WebSocket, albo co parę sekund odpytywać serwer czy ma jakąś wiadomość do przesłania.

Zobacz sobie na https://ngrok.com/

johnny_Be_good napisał(a):

Niektóre strony mają coś takiego, że przekierowują przeglądarkę. To nie jest taka akcja, że mają dynamiczny IP i po zmianie updatują ustawienia tej strony "zewnętrznej" o aktualny IP swojego serwera?

Orange to mnie swoim klientom przedstawia jako phishera, to też coś o nich wiem.

Właśnie sprawdziłem konfigurację swojego modemu przez bramę domyślną i w owej konfiguracji, adres WAN jest ten sam, co adres podawany na https://www.whatismyip.com/ i https://whatismyipaddress.com/pl/moj-ip . Tak samo, jak puściłem ping na swoją dynamiczną domenę, to również jest ten sam adres IP, co w dwóch poprzednich stronach.

Nie wiem, jak działają takie serwery, ale moim zdaniem to może być zrobione w ten sposób, że w każdym połączeniu TCP/IP, w pakietach IP są adresy IP obu stron połączenia. Serwer HTTP oczywiście dostaje adres IP w pierwszym komunikacie w celu zażądania strony typu "my ip". Na serwerze jest taki program, że do odsyłanej strony HTML ma we wskazane miejsce podstawić adres IP z żądania, jaki dostał.

krzychu82a napisał(a):

GSM NIE PRZYDZIELA TAKICH ADRESOW

Ja pisałem o internecie domowym, przez światłowód. GSM czy LTE nie ma nic do tego, ale warto wiedzieć, że nie jest możliwy adres IP przy podłączaniu się do sieci GSM. Oczywiście urządzeniem podłączającym się może być router z własną kartą SIM lub modem z kastą SIM podłączony do komputera.

_________ napisał(a):

Przeglądarka jest clientem, więc byś musiał na niej mieć cały czas otwartą twoją stronę, a z twojej strony wysłać powiadomienie za pomocą np. EventSource czy WebSocket, albo co parę sekund odpytywać serwer czy ma jakąś wiadomość do przesłania.

Większość stron pyta, czy wysyłać powiadomienia, ja zawsze klikam na "nie", ale OIDP, to nazywa się "web push" i chyba przeglądarka nie musi być na tej stronie, co wysyła powiadomienia, choć ona sama powinna być uruchomiona, żeby otrzymywać te powiadomienia.

@_________: o tym piszę zapis z notatnika i komunikat

Wow, czy to 2010 jak ludziki stawiali serwery do CSa u siebie na komputrach i mieli problemy z ip "zew/wew" / dynamic/static? :P

Czyli rozumiem, że to przeglądarka łącząc się z serwerem wydaje komunikat uruchomienia skryptu. Żeby to zrobić samodzielnie potrzebowałbym uruchomić na serwerze za pomocą php aplikację która by cały czas działała. Czy właściciel hostingu na to nie będzie krzywo patrzył?

johnny_Be_good napisał(a):

Czyli rozumiem, że to przeglądarka łącząc się z serwerem wydaje komunikat uruchomienia skryptu. Żeby to zrobić samodzielnie potrzebowałbym uruchomić na serwerze za pomocą php aplikację która by cały czas działała.

No tak.

Odkryłeś właśnie architekturę klient-serwer. Lepiej późno niż wcale.

johnny_Be_good napisał(a):

Czy właściciel hostingu na to nie będzie krzywo patrzył?

Brane już było coś dzisiaj? :D

Uruchomić skrypt , czy połączyć się z SQL to chyba inna liga niż odpalić komuś na serwerze własny program? No bo to słowo to nie jest "usługa"?