Witam. Przeglądnąłem już masę wątków na ten temat, jednak nie znalazłem dobrej odpowiedzi. Poszukuję laptopa, który będzie mi służył głównie do programowania. Obecnie zajmuję się C#, czyli Visual Studio itd., planuję też zacząć bawić się Javą. Nie gram w gry, bo uważam, że są stratą czasu. Zajmuje się tylko programowaniem. Na wielu forach ludzie piszą, że lepszy jest z 8 GB RAM, a inni że 16GB potrzeba itd. Również słyszałem, że matryca matowa jest lepsza. Szczerze to nie mam pojęcia, dlatego zwracam się do Was z pomocą. Tylko programowanie, 3000-3500zł.
- Rejestracja:prawie 10 lat
- Ostatnio:4 miesiące
- Lokalizacja:Hong Kong
0
za taka kase kupisz lapka z prockiem i7-3630, 16GB ram i dyskiem ssd 128GB + jakims 1TB zewnetrznym, mam taka konfiguracje od 2 lat i jeszcze nie zdarzylo mi sie narzekac zarowno pod windowsem 7 jak i linuxami.
pozwala na jednoczesne uzywanie vs2013+r# i intellij 14 z kilkoma otwartymi projektami i aplikacjami.
- Rejestracja:około 10 lat
- Ostatnio:około 3 lata
- Postów:23
0
Witam,
Laptop z 16 GB ram to chyba jak ktoś pracuje z kilkoma maszynami wirtualnymi naraz. Taką ilość ram znajdziesz w PC do gier lub niewielkim serwerze. 8GB spokojnie Ci wystarczy.
Matryca zdecydowanie matowa. Najlepiej pójdź do np. Media Markt i obejrzyj laptopy z różnymi rozdzielczościami ekranów żeby zobaczyć co Ci pasuje. Przekątna chyba 15,6", większe laptopy są ciężkie i generalnie niewygodne w przenoszeniu.
Karta graficzna jak rozumiem niepotrzebna, ale jak już to raczej nVidia (AMD mocniej się grzeją i pobierają więcej prądu).
Procesor raczej od Intela niż od AMD (z tego samego powodu co przy karcie graficznej), w tej cenie to raczej i5 lub i7 niż i3.
http://www.morele.net/laptop-hewlett-packard-probook-450-g2-j4r84ea-747180/
http://x-kom.pl/g-2/c/159-laptopy-notebooki-ultrabooki.html?price[to]=3500&producent_id[396]=1&producent_id[4]=1&producent_id[46]=1&sort=product_price&features[35][405]=1&features[35][18653]=1&features[35][406]=1&features[22][262]=1&features[22][277]=1&features[58][from]=7&features[58][to]=9&features[37][539]=1&featureChildren[44][2019][736]=1&featureChildren[44][2019][2993]=1&featureChildren[44][2019][19452]=1&featureChildren[44][2020][13279]=1
myślę, że któryś z tych będzie odpowiedni.
- Rejestracja:prawie 10 lat
- Ostatnio:około 9 lat
- Postów:15
0
Znalazłem pewien laptop, nawet mi się podoba. Mógłby ktoś przeglądnąć jego parametry, czy czegoś mu nie brakuje? http://www.komputronik.pl/product/245944/Elektronika/Laptopy_Tablety/ASUS_R510JK_DM011D_240GB_SSD_8GB.html
- Rejestracja:ponad 11 lat
- Ostatnio:ponad 4 lata
- Postów:2442
3
Z laptopami na 'A' jest jak z autami na 'F'. Asusy czy Acery to najgorsze dziadostwo na rynku. Klawiatury latają jakby się na desce surfingowej nad falami pływało. Do tego hardware we wszystkich kolorach tęczy i ścierający się plastik. Już lepiej popracować miesiąc dłużej i wydać kasę na jakiegoś Lenovo z serii Thinkpad albo Della czy ewentualnie HP. Swojego Lenovo T520 mam już 2,5 roku i jest nie do zdarcia. Parę miesięcy temu zmieniłem tylko dysk na SSD i komputerek jest nie do poznania. Na dzień dzisiejszy to laptopa bez SSD nie ma co brać, bo w większości przypadków montują wolne dyski 5400RPM.
edytowany 2x, ostatnio: grzesiek51114
Zobacz pozostałe 2 komentarze
"Auta na F" sprawdza się w stosunku do aut dziesięcioletnich i starszych. Obecnie ford i fiat (fiatowskie JTD trwałością przerastają TDI) dają radę.
Mam 11-letniego Forda i psują się w nim tylko jakiś pierdółki za 50-100 zł. Silnik i zawieszenie bez zarzutu.
No to pewnie masz benzyniaka, ford ma dobre benzyniaki, nawet teraz jego 1.6 skonstruowany razem z yamahą jest wzorem trwałości. Ford ma problemy z rdzą i to jest jego główy problem.
Fakt, mam benzyniaka. Ale rdzy jakoś na nim nie widzę, choć dość mocno porysowany, poobijany (wgniotki parkingowe), poodpryskiwany i jakoś przesadnie o lakier nie dbam - ma jeździć, nie wyglądać. Słyszałem, że korozja była problemem w fordach escortach i fordach K.
Pierwsze focusy też rdzewiały :) Ale w przeciwieństwie do escortów jeśli ktoś potrafił zadbać na czas to też nie było to dużym problemem. Z tego samego rocznika widziałem już focusy, które mogły służyć już tylko jako taczki na szrocie i takie, które wyglądały jakby jeszcze drugi raz ten sam przebieg mogły przejechać.
- Rejestracja:ponad 11 lat
- Ostatnio:ponad 4 lata
- Postów:2442
2
Do tego co napisałem dodam jeszcze, że rozdzielczość ekranu FullHD jest na 15´to calowym ekranie zwyczajnie męcząca dla oczu. 1600x900 to dla mnie maks dla takiej przekątnej.
czym meczy fullhdna 15"? Przecież czcionkę można wybrać większą.
Dziwne, w Linuksie i na Makach jakoś nie zauważyłem tego problemu.
Narzekasz, niektórzy jadą na laptopach z 4k :P
- Rejestracja:ponad 11 lat
- Ostatnio:ponad 4 lata
- Postów:2442
0
Jeszcze dokładnie wysycając wątek dodam, że konieczne są oddzielne przyciski do touchpada. Wielkie touchpady ze zintegrowanymi przyciskami są strasznie niewygodne. Nie wiem kto to w ogóle wymyślił. Zwykle po gładziku poruszam się palcem wskazującym, a do przycisków używam kciuka. W wielkich touchpadach trzeba wymachiwać całym przedramieniem - masakra. Wiem, że może wygląda to fajnie ale jest szalenie niewygodne do profesjonalnej pracy.
Wielkie touchpady ze zintegrowanymi przyciskami są strasznie niewygodne. Nie wiem kto to w ogóle wymyślił. - konstruktorzy z Lenovo, jak sądzę.
- Rejestracja:prawie 10 lat
- Ostatnio:około 9 lat
- Postów:15
0
To dozbieram 400zł jeszcze i kupie coś takiego może http://www.mediaexpert.pl/laptopy/laptop-lenovo-y50-70-59441493-,id-342435#tab_description ?
- Rejestracja:ponad 11 lat
- Ostatnio:ponad 4 lata
- Postów:2442
0
Z Lenovo to szukaj Thinkpadów z serii T, W oraz L - mają tam to co najlepsze. To są komputery, które kontynuują tradycję serii Thinkpad jeszcze spod znaku IBM i naprawdę warto brać któregoś z nich. Reszta jest już taka sobie.
- Rejestracja:około 10 lat
- Ostatnio:dzień
- Lokalizacja:Łódź
- Postów:1402
3
alfa centauri napisał(a):
1366x768 dla laptopa 15.6 cala matryca jest wg mnie najbardziej optymalna
Bez jaj taka matryca nadaje sie dla dzieci do prostych gier, ale nie do pracy. Mając do laptopa dodatkowy monitor nie wziąłbym rozdzielczości mniejszej niż 1440x900. Mimo posiadania dodatkowego monitora, czasami trzeba zabrać komputer ze sobą i wtedy zauważysz różnicę tych kilkuset pikseli (heh i pomyśleć, że kiedyś człowiek pracował na różnych 640x256 :P Miejsca na blacie nigdy nie jest za dużo, szczególnie jak debugujesz...
Wielkość czcionki zawsze można dobrać do aktualnych potrzeb. I pomyśleć, że mam czytnik e-bookow z rozdzielczością 900x1440 i problemów z czytaniem nie mam :) A to tylko 6.8" :)
Pewnie. Sama czcionka wygląda ładnie i nie ma problemu. Mnie chodzi bardziej o elementy interfejsu, które nie zawsze ładnie się skalują do zwiększonego DPI czcionki. W ebooku takich problemów nie masz, bo tam praktycznie nie masz skomplikowanego interfejsu. Natomiast wiele programów nie jest przystosowanych i np. ikony rezydentów na pasku są później nieostre, części interfejsów się przestawiają itd. No... brzydko to wygląda po prostu w takim Windowsie. :) A już przypadek nieostrych wszystkich ikon w interfejsie jakiegoś programu to masakra, a zdarza się.:)
Przy windowsie dla mnie to nie problem, moim zdaniem interface w windowsie ma za grube ramki :) Wiem, że większość ludzi sądzi inaczej i rozumiem, ale dla mnie osobiście jest to za duże, więc nie przeszkadzałoby mi. Zresztą dlatego w domu częściej siadam przy MorphOS-ie, gdzie mogłem sobie wybrać skórkę z małymi elementami graficznymi... Moja zona (z na prawdę dużą wadą wzroku tez twierdzi, że w windowsie elementy graficzne są za duże, przy standardowych wyświetlaczach.
- Rejestracja:prawie 10 lat
- Ostatnio:około 9 lat
- Postów:15
0
Znalazłem jeden Lenovo i wydaje mi się, że najlepszy jest jaki do tej pory znalazłem, w dodatku za dobrą cenę. Co sądzicie? http://www.x-kom.pl/p/242187-notebook-laptop-17-3-lenovo-z70-80-i5-5200u-8gb-240-gt840m-fhd.html
Zobacz pozostałe 3 komentarze
17" - równie dobrze, albo i lepiej sobie desktopa kupić....
przy 17" wszystkie zalety lapka (no może nie wszystkie, a większość) znika, jest duży (zajmuje dużo miejsca na biurku), jest ciężki i mało poręczny w transporcie, a przy desktopie może przynajmniej lepiej dobrać sprzęt. Ja mam i lapki i desktopy, ale 17" lapek, to dla mnie pomyłka. Rozsądnie to max 15".
Co człowiek to opinia, dla mnie 17" jest mega, choć 15" byłaby ok, mniejsze to tylko jak ktoś podróżuje non-stop. A stacjonarka to dla mnie raczej drugi sprzęt typowo pod gry/renderowanie. Nie wyobrażam sobie być przywiązany do biurka czy targać ze sobą stacjonarki (i monitor ofc) jak idę do kogoś itd :p
Co kto lubi, ja teraz mam zamiar kupić laptopa 17 cali. Desktop potrzebuje biurka, monitora i jest przywiązany do jednego miejsca. Laptop mogę zabrać gdzie chcę.
- Rejestracja:ponad 18 lat
- Ostatnio:5 dni
- Lokalizacja:Rzeszów
2
Zamiast tego Lenovo masz w tej cenie MSI (dobra firma, choć ostatnio mało popularna) - MSI przynajmniej traktuje Cię jak człowieka, jeżeli chodzi o gwarancję ;)
http://allegro.pl/msi-cx70-i7-4712mq-16gb-120gb-ssd-gt840-17cali-mat-i5417722760.html (ciut taniej, SSD tylko 120GB, ale za dopłatą pewnie zrówna ceną i dyskiem)
http://allegro.pl/msi-cx70-i7-4712mq-16gb-240gb-ssd-gt840-17cali-mat-i5417722915.html (ciut drożej)
Oba mają mniejszą rozdziałkę (1600x900), trzeba by było poszukać wersji z FullHD (są, sam mam :P) - za to procesor to dwie klasy wyżej, podobnie z ramem.
Intel Core i5-5200U @ 2.20GHz - 3,516 w PassMarku
Intel Core i7-4712MQ @ 2.30GHz - 7,251
2x więcej ramu (szczególnie, że w lenovo masz już oba sloty zajęte, więc nie rozbudujesz, a prędzej będzie potrzeba rozbudować 8 niż 16GB (tu pewnie też oba zajęte))
Nawet nie ma co dyskutować ;)
Ten drugi cudo :D
- Rejestracja:ponad 13 lat
- Ostatnio:prawie 3 lata
0
Przy 17" nie kupowałbym niczego w rozdzielczości poniżej FullHD.
Dla 15" najlepiej FullHD, ew. trochę mniej.
Do Javy (web/JEE, nie wiem jak C#) dobrze jest mieć większą rozdzielczość (w IDE otwiera się kilka pod-okienek naraz).
Z mniejszą rozdzielczością niż FullHD będzie mniej wygodnie.
Do programów konsolowych / desktop wystarczy pewnie mniejsza rozdzielczość.
Obecnie warto kupować z RAM min. 8 GB - ze względu np. na wirtualki.
MSI ma tę zaletę że często występuje bez systemu (jeśli używasz Linuxa), więc teoretycznie może mieć lepsze parametry przy takiej samej cenie jak u konkurencji. Ale to mocno zależy od sprzedawcy.
Zwróć uwagę na to że 2GB na GPU o niczym jeszcze nie świadczy. Miałem GPU z 1 GB (stacjonarne) które było wielokrotnie szybsze od 2GB w lapku.
- Rejestracja:ponad 10 lat
- Ostatnio:ponad 8 lat
- Postów:6
0
Ja pracuję na laptopie Dell Vostro 3560 z matową matrycą FullHD, osoby który mówią że ta rozdzielczość jest zła chyba w życiu nie pracowały na takim laptopie. Nie wziąłbym laptopa o mniejszej rozdzielczości. Odnośnie laptopa to same plusy, trzeci rok działa, w kieszeni na CD zamontowałem drugi dysk. Pamięć możesz podwyższyć do 16gb ale tylko i wyłącznie jeżeli pracujesz z maszynami wirtualnymi w pozostałym wypadku 8Gb starcza aż nadto.
Poprawili niesamowite wycie wiatraka? Miałem Vostro 3500 i wiatrak kręcił się na trzecim biegu nawet bez obciążenia. Upgrade'y biosu nawet nie pomagały, bo skopany był system chłodzenia. Nie tylko ja miałem taki problem, bo w supporcie Dell'a użytkownicy założyli wątek przepełniony wpisami o hałaśliwym wirniczku :) W serii 3560 mieli to poprawić.
Wiatrak standardowo dalej wyje ale aktualizacja SpeedFuna z 2013 umożliwia jego regulację. Chwała Ci Panie :)
Jak się pracuje z Chrome/inną przeglądarką na Chromium to też warto mieć 16GB RAM :p
- Rejestracja:ponad 10 lat
- Ostatnio:ponad 6 lat
- Postów:21
0
CLNCD0714 napisał(a):
Ja pracuję na laptopie Dell Vostro 3560 z matową matrycą FullHD, osoby który mówią że ta rozdzielczość jest zła chyba w życiu nie pracowały na takim laptopie.
Czuję się przywołany do tablicy ;). Zachęcony większym obszarem roboczym zdecydowałem się na 15,6" FHD - i dla mnie osobiście wszystko jest zwyczajnie za małe, nie każda aplikacja się skaluje - a nawet jeżeli tak, to interfejs potrafi się skiepścić. Przed zakupem pofatygowałem się nawet do sklepu sprawdzić czy FHD będzie dla mnie odpowiednia - i odniosłem mylne wrażenie, że tak ;). Skończyło się na tym, że pracuję na nienatywnej rozdzielczości 1600x900.
Więc wychodzi na to, że to czynnik silnie zależny od osobistych preferencji.
mad_penguin